Hanna Lis nie pojawiła się na pogrzebie byłego męża. Teraz dziennikarka zabrała głos
Zareagowała na fałszywe informacje, które pojawiły się w mediach
Kilka dni temu media obiegła informacja o śmierci Roberta Smoktunowicza – prawnika, publicysty i polityka. W środę, 18 września odbył się pogrzeb senatora V i VI kadencji. Hanna Lis nie pojawiła się na ceremonii pożegnalnej pierwszego męża. Po pogrzebie zabrała głos.
Robert Smoktunowicz odszedł w wieku 62 lat
Wiadomość o śmierci prawnika i byłego senatora przekazała jego partnerka, Marzena Gajewska. "Nie ma Ciebie. Tu. Już. Ale tam gdzie jesteś, świat uśmiechasz. I ja się uśmiechnę. Ale jutro. Dziś nie. Dziś mam wieczór bez Ciebie, Kochanie. Pierwszy z reszty mojego życia", pisała. Robert Smoktunowicz zmarł 9 września 2024 roku. Jego strata była dla najbliższych prawdziwym szokiem. Miał zaledwie 62 lata.
W środę, 18 września odbyło się uroczyste pożegnanie prawnika. Robert Smoktunowicz spoczął na warszawskich Powązkach. W ostatniej drodze towarzyszyli mu bliscy, przyjaciele i współpracownicy. Na ceremonii pogrzebowej pojawili się – była żona Zofia Ragankiewicz, Ryszard Kalisz z małżonką, Daniel Olbrychski oraz Krystyna Demska-Olbrychska, Joanna Racewicz. Wśród żałobników nie dostrzeżono pierwszej żony prawnika, Hanny Lis.
Czytaj też: Była żona Roberta Smoktunowicza pojawiła się na jego pogrzebie. Wspierała ją Joanna Racewicz
Hanna Lis zabrała głos. Nie pojawiła się na pogrzebie pierwszego męża
Robert Smoktunowicz i Hanna Lis stanęli na ślubnym kobiercu w 1989 roku. Ich małżeństwo zakończyło się po dziewięciu latach. Po rozstaniu każde z nich układało swoje życie na nowo, pozostawiając przeszłość za sobą.
Po pogrzebie Hanna Lis zamieściła na Instagramie kilka relacji. Dziennikarka postanowiła zareagować na nieprawdziwe informacje, które zaczęły pojawiać się w sieci. Wynikało z nich, że pojawiła się na pogrzebie byłego męża oraz że doczekali się wspólnego dziecka.
„Nie mam córki Aleksandry, ani żadnej córki ze zmarłym Robertem Smoktunowiczem. Nie było mnie też na uroczystości pogrzebowej”, wyjaśniła dziennikarka i tym samym ukróciła wszelkie spekulacje i fałszywe wieści.
Czytaj też: Był jej pierwszą miłością, nie mieli dzieci. Hanna Lis wymazała byłego męża z pamięci
Źródło: Instagram Hanny Lis