Reklama

Wczorajszy dzień dla Jakuba Błaszczykowskiego i jego rodziny był szczególny. Piłkarz pożegnał się z Reprezentacją Polski i po raz ostatni pojawił się na murawie z meczu Polska:Niemcy. Na boisku zagrał tylko przez 16 minut, by później ze łzami w oczach zejść do szatni. Tam czekała na niego żona i dzieci. Cóż za wzruszający widok!

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Jako 11-letni chłopiec był świadkiem wielkiej tragedii. W jednej chwili stracił ojca i matkę

Jakub Błaszczykowski żegna się z reprezentacją

Błaszczykowski, który na co dzień gra w drużynie Wisły Kraków, po 4 latach przerwy przyjechał na zgrupowanie kadry, by po raz ostatni wystąpić na boisku i oficjalnie pożegnać się z reprezentacją. Podczas konferencji prasowej mówił, jak wiele emocji wywołuje w nim ten dzień, na który długo czekał.

"Wybaczcie moje emocje, czuję się, jakbym grał w jakimś filmie. Czas idzie do przodu, nie zawraca. Widzę to codziennie, stając przed lustrem co rano. Chciałbym, żeby zdecydowanie wolniej płynął, ale powoli zaczynam to rozumieć [...] Dla mnie reprezentacja zawsze była najważniejsza" - mówił doświadczony piłkarz.

Beata Zawrzel/REPORTER

Mecz Polska-Niemcy był ostatnim w jego karierze, jako reprezentanta Polski i jednocześnie 109 spotkaniem biało-czerwonych z jego udziałem. Nagrodzono go wielkimi brawami.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kuba Błaszczykowski: „Podziękowania za gole kieruję w niebo, w stronę mamy”. Życie mocno go doświadczyło

Wzruszające chwile na meczu. Żona Błaszczykowskiego cała we łzach

Błaszczykowski na murawie spędził 16 minut, po czym pożegnał się z kibicami. Z boiska schodził ze łzami w oczach, a kibice zapewnili mu owacje na stojąco. Przy szatni czekała na niego ukochana żona Agata z dziećmi. Kobieta cała we łzach czule tuliła męża. Widać było, jak dumna jest z ukochanego.

Reklama

"Na koniec najważniejsza jest rodzina. Błaszczykowski odegrał wielką rolę jako reprezentant. Brawo Kuba" - napisał na Twitterze były prezes PZPN, Zbigniew Boniek.

Reklama
Reklama
Reklama