Reklama

Niemal pół wieku pięknej miłości, przepełnionej wzajemnym wsparciem, szacunkiem oraz poczuciem humoru. Taki właśnie związek tworzyli Joanna i Bolesław Senyszyn. Dla wielu stanowili wzór tego, jak powinno wyglądać udane małżeństwo...

Reklama

[Ostatnia publikacja na VUŻ i Viva Historie 13.02.2025 r.]

Nie żyje mąż Joanny Senyszyn. "Świat bez Ciebie będzie gorszy"

11 lutego 2025 roku była posłanka opublikowała na swoim Facebooku zdjęcie męża. Pożegnała go czule, a z jej słów bije wielkie uczucie, którym darzyła go przez niemal pięć dekad. Bolesław Senyszyn był jej opoką i wsparciem w życiu prywatnym oraz zawodowym. Był przy niej, gdy zaczynała karierę polityczną. Zawsze dumny, pełen podziwu, uwielbienia i miłości. Był do samego końca.

"Sztuczna inteligencja zapytana kim jest Bolesław Senyszyn odpowiedziała „Postać fikcyjna wymyślona przez Joannę Senyszyn”. Bardzo się myliła. Nie byłabym w stanie wymyślić Bolka. Był bardzo prawdziwy, szlachetny, mądry. Miałam szczęście przeżyć z Nim prawie 50 lat. Żegnaj Bolku! Świat bez Ciebie stał się gorszy" — napisała, a pod jej wpisem pojawiło się wiele komentarzy ze słowami wsparcia.

Joanna Senyszyn w mężu odnalazła bratnią duszę i miłość na całe życie

To ogromne szczęście, że na siebie trafili. Byli dopasowani pod każdym względem: mieli podobne poczucie humoru, doceniali swoje towarzystwo, a także nie szczędzili sobie pięknych słów, gdy takowe padały w przestrzeni publicznej...

Bolesław Senyszyn — adwokat i były sędzia — czasem towarzyszył żonie podczas wystąpień, jednak zazwyczaj wyczekiwał jej powrotu w domu, gdy ta podróżowała po Polsce w celach zawodowych. Żartowali, że tworzą "marynarskie małżeństwo". "Do nieobecności można się tak samo przyzwyczaić jak do obecności. Marynarskie małżeństwa są nawet trwalsze. Nie ma czasu się sobą nawzajem znudzić, a powroty są świętem", podkreślała była posłanka w rozmowie z Galą.

Joanna Senyszyn i mąż Bolesław, Gdynia.14.04.2006.
Joanna Senyszyn i mąż Bolesław, Gdynia.14.04.2006. Fot. Krzysztof Jarczewski/Angora/Forum

Byli dobrze zgrani na wielu innych płaszczyznach, włącznie z tą polityczną. Dzielili poglądy, co dla Joanny Senyszyn było szczególnie ważne, gdy decydowała się na poważny związek z tym właśnie mężczyzną. " Mamy takie same poglądy polityczne. Nie wyobrażam sobie życia z mężczyzną, który nie byłby lewicowy i nie byłby feministą. Na szczęście nie musi mnie bronić, bo w naszym otoczeniu są tylko tacy mężczyźni. A mój mąż jest pierwszym feministą wśród nich" — chwaliła się ukochanym na łamach magazynu.

Ich wielką miłość przerwała śmierć. Bolesław Senyszyn zmarł, pozostawiając wielką pustkę w sercu ukochanej żony. Łączymy się w bólu i składamy najszczersze kondolencje.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama