Dwa tysiące kilometrów karetką do Aten. Poruszające kulisy ostatnich dni Tomasza Jakubiaka
Tomasz Jakubiak, znany kucharz i juror "MasterChefa", zmarł 30 kwietnia 2025 roku w wieku 41 lat. Przez ostatni rok walczył z rzadkim nowotworem jelita i dwunastnicy. W poszukiwaniu ratunku udał się na leczenie do Grecji, pokonując 2,5 tysiąca kilometrów karetką. Oto szczegóły jego ostatnich dni.

Tomasz Jakubiak, ceniony kucharz i juror "MasterChefa", przegrał heroiczną walkę z rzadkim nowotworem. W chwili śmierci miał 41 lat. Mimo druzgocącej diagnozy nie tracił nadziei – ostatnią próbą ratunku była dramatyczna podróż karetką do Grecji. Zmarł 30 kwietnia 2025 roku w jednej z klinik w Atenach.
Diagnoza i początek walki z chorobą
Wszystko zaczęło się od dramatycznej diagnozy – Tomasz Jakubiak usłyszał, że cierpi na rzadką odmianę nowotworu jelita oraz dwunastnicy. To wyjątkowo podstępna i agresywna choroba, a rokowania, jakie usłyszał od lekarzy w Polsce, były bezlitosne – "nie ma ratunku". Pomimo tego, Jakubiak nie poddał się. Postanowił walczyć i szukać pomocy za granicą, gdzie dostępne były inne metody leczenia, niedostępne w kraju. Jego determinacja poruszyła tysiące ludzi – przyjaciele, fani i osoby ze środowiska kulinarnego wsparli zbiórkę na kosztowne leczenie.
Leczenie w Izraelu i powrót do Polski
Jedną z pierwszych nadziei Jakubiaka był wyjazd do Izraela. W tamtejszej placówce medycznej podjął próbę leczenia nowotworu, jednak mimo intensywnej terapii, jego stan nie uległ poprawie. Po pewnym czasie wrócił do Polski, gdzie kontynuował leczenie paliatywne i przebywał w otoczeniu najbliższych. Wiadomo było jednak, że czas nie działał na jego korzyść, a choroba szybko postępowała. Jakubiak i jego bliscy nie tracili jednak nadziei – wciąż poszukiwali rozwiązania, które dałoby mu choćby cień szansy na przedłużenie życia.
ZOBACZ TEŻ: Nie żyje Tomasz Jakubiak. Ulubiony kucharz przegrał nierówną walkę z chorobą
Dramatyczna podróż karetką do Grecji
Gdy możliwości leczenia w Polsce i Izraelu zostały wyczerpane, pojawiła się ostatnia szansa – grecka klinika w Atenach, gdzie specjaliści byli gotowi podjąć próbę walki z nowotworem. Transport lotniczy okazał się niemożliwy ze względu na stan zdrowia pacjenta. Podjęto więc dramatyczną decyzję o transporcie lądowym – specjalistyczna karetka z personelem medycznym wyruszyła z Tomaszem Jakubiakiem w liczącą 2,5 tysiąca kilometrów trasę do Grecji. Podróż trwała dwa dni i była ogromnym wyzwaniem fizycznym oraz emocjonalnym, zarówno dla chorego, jak i jego bliskich. To był akt desperacji, ale i wielkiej wiary w cud.
Ostatnie dni i wiadomość o śmierci
Po dotarciu do Aten Tomasz Jakubiak natychmiast trafił do kliniki, gdzie przeprowadzono szczegółowe badania. Niestety, greccy lekarze nie mieli dobrych wieści – stan pacjenta był zbyt poważny, a organizm wyniszczony chorobą. Ostatecznie nie było już szans na wdrożenie skutecznej terapii. Jakubiak zmarł 30 kwietnia 2025 roku. Informację o jego śmierci potwierdziła rodzina, publikując poruszające oświadczenie w mediach społecznościowych. Fani, przyjaciele i współpracownicy nie kryli żalu – dla wielu była to śmierć kogoś wyjątkowego, kto do samego końca nie tracił nadziei.
Źródło: SuperExpress, Fakt