Dwa różne głosy, jedna wiara. Papież Franciszek nazywał Benedykta XVI bratem, ale unikał głębszych rozmów

Film poruszył serca milionów, ale ile w nim prawdy? Papież Franciszek nazywał Benedykta XVI "ojcem i bratem", jednak ich relacja była daleka od filmowej przyjaźni. Produkcja Netfliksa to artystyczna wizja, nie wierna rekonstrukcja. Oto, co naprawdę łączyło dwóch papieży Watykanu.

Dwa światy, jeden Watykan – Benedykt i Franciszek w rzeczywistości

Benedykt XVI, konserwatywny teolog i intelektualista. Franciszek – duszpasterz bliski ludziom, znany z bezpośredniości i reformistycznego podejścia. Po abdykacji Benedykta w 2013 r. zamieszkał on w klasztorze Mater Ecclesiae, z dala od blasku fleszy. Franciszek, jego następca, wielokrotnie podkreślał szacunek wobec swojego poprzednika, nazywając go "ojcem i bratem". "Dziękuję ci Benedykcie, drogi ojcze i bracie. Dziękuję za twoje wiarygodne świadectwo. Dziękuję za twoje spojrzenie, które nieustannie kieruje się ku perspektywie Boga, dziękuję", mówił papież Franciszek w 2021 r.

Ale czy to oznaczało bliską więź?

Zobacz też: Trumna z ciałem papieża Franciszka wystawiona w Watykanie. Ceremonia pożegnania już się rozpoczęła – znamy szczegóły

"Dwóch papieży": film, który wzrusza i... wprowadza w błąd

"Dwóch papieży" w reżyserii Fernando Meirellesa, z Anthonym Hopkinsem i Jonathanem Prycem w rolach głównych, to opowieść o duchowej przemianie i przyjaźni. Pokazuje, jak papieże dzielą pizzę, oglądają finał mundialu czy spacerują w ogrodach Castel Gandolfo. Brzmi pięknie, ale... to wszystko fikcja.

W rzeczywistości nie ma żadnych dowodów, że takie wydarzenia miały miejsce. Spotkanie, w którym Benedykt miał wyznać chęć abdykacji właśnie Bergoglio? Nigdy się nie odbyło. Piłkarski mecz między Niemcami a Argentyną? Benedykt spał, jak potwierdził jego sekretarz arcybiskup Georg Gänswein.

Zobacz też: Pogrzeb papieża Franciszka: jego ciało nie spocznie w Watykanie. Tego zażyczył sobie przed śmiercią

Franciszek i Benedykt XVI: rzeczywista relacja – chłodna, ale pełna szacunku

Choć film sugeruje emocjonalną bliskość, papieże nie byli przyjaciółmi w codziennym znaczeniu tego słowa. Utrzymywali kontakt, Franciszek odwiedzał Benedykta, ale nie dzielili się opiniami na temat doktryny czy nie prowadzili prywatnych, zażyłych rozmów. Byli duchowymi przywódcami o zupełnie różnych wizjach, połączeni raczej protokołem niż osobistą więzią.

Franciszek po śmierci Benedykta w 2022 roku mówił o nim jako o "człowieku wielkiej wiary i pokory". Ale czy to wystarczy, by mówić o przyjaźni?

Pizza, Fanta i reżyseria marzeń – urocza fikcja filmowa

Jedna ze scen filmu pokazuje papieży dzielących pizzę i popijających ją colą. Czy to się wydarzyło? Nie. Ale Franciszek rzeczywiście przyznał kiedyś w wywiadzie, że marzy o tym, by incognito wyjść na pizzę w Rzymie. I choć brakuje dowodów, że razem z Benedyktem spełnił to marzenie, ich zamiłowanie do prostoty jest faktem.

Czytaj także: Papież Franciszek nie żyje. Tak wyglądały ostatnie chwile Ojca Świętego

Oscarowy hit z nieścisłościami

Film "Dwóch papieży" zdobył trzy nominacje do Oscara i cztery do Złotych Globów. Znakomita gra aktorska, świetny scenariusz – to bezsprzeczne. Ale nie zapominajmy: to dramat inspirowany, nie dokument. Twórcy sami zaznaczyli, że wiele scen to artystyczna interpretacja.

Franciszek i Benedykt XVI: finał relacji dwóch papieży

Papież Franciszek zmarł 21 kwietnia 2025 r., w Poniedziałek Wielkanocny. Odszedł jako człowiek, który mimo różnic ideologicznych potrafił wyrażać szacunek wobec swojego poprzednika. Ich relacja – dyplomatyczna, pozbawiona bliskich emocji, ale pełna duchowej pokory – zapisze się w historii Kościoła jako symbol nowej ery.

Czytaj także: Papież Franciszek nie żyje. Nieoficjalna przyczyna śmierci zaskakuje

Źródło: plejada.pl