Daniel Rycharski ze statuetką Złotych Lwów
Fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTER
VIVA! Tylko u nas

Daniel Rycharski - katolik, gej, artysta

To o nim jest film "Wszystkie nasze strachy" nagrodzony w Gdyni Złotymi Lwami

Katarzyna Piątkowska 1 października 2021 18:00
Daniel Rycharski ze statuetką Złotych Lwów
Fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTER

Gdy na wyschniętym bagnie postawił łóżko przebite starym kamiennym cmentarnym krzyżem miejscowe kobiety chciały zniszczyć pracę. Ale później praca „Łóżko” pojechała na wystawę do Lublina. „Gdy ta praca pojechała na wystawę do Lublina i znów wróciła do nas, one przyszły do mojej babki przeprosić. Powiedziały, że źle ją zrozumiały, że teraz już ją sobie wytłumaczyły i nie mają z nią problemu. Również praca "Strachy", o której jest mowa w filmie, podzieliła wieś. Były osoby, które mówiły, że to jest świetny pomysł. Ale byli też tacy, którzy nie rozumieli przekazu i uważali, że jest to zbyt kontrowersyjne. Generalnie te rzeczy są akceptowane, ale zdarza się, że się pojawiają głosy krytyczne”, mówił Daniel Rycharski w rozmowie z Karoliną Stankiewicz dla wp.pl.

Daniel Rycharski, Łóżko (Bez sprawiedliwości nie ma solidarności), 2016 rzeźba
Fot. Zdjęcia z wystawy "Strachy" w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie

fot. Daniel Rycharski, Łóżko (Bez sprawiedliwości nie ma solidarności), 2016

Wszystkie nasze strachy

To o nim jest film „Wszystkie nasze strachy” w reżyserii Łukasza Ronduda i Łukasza Gutta, który na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni zdobył Złote Lwy. Dlaczego Rycharskiego reżyser wybrał na bohatera swojego filmu? Bo jest artystą, który zamiast zostać w wielkim mieście, wrócił do swojej rodzinnej wsi na Mazowszu? A może dlatego, że jest gejem? A przy okazji katolikiem? A może dlatego, że pokazuje, że polska wieś wcale nie jest zacofana i głupia? I że w swojej twórczości porusza problem stosunku Kościoła katolickiego do osób LGBT? A może wszystko na raz?

Artysta z ASP

Rycharski jest artystą wykształconym. W latach 2005-2009 studiował grafikę na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Dziś zresztą wykłada tam w Katedrze Multimediów. Doktorat o sztukach pięknych obronił na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych w 2013 roku. Trzy lata później otrzymał Paszport Polityki w kategorii Sztuki wizualne. Swoje prace wystawia w ważnych galeriach (na przykład „Strachy” w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, w 2019 roku), ale to, co naprawdę go kręci, to sztuka na wsi. Na jego wsi. Tworzona we współpracy z miejscowymi ludźmi. „Zawsze bronię wsi i walczę ze stereotypami, które narosły wokół wsi, że jest zła, konserwatywna i homofobiczna. Może rządzący chcieliby, żebyśmy tak o niej myśleli, ale ona nie jest taka”, mówi Rycharski w rozmowie z Wirtualną Polską.

Dlaczego jest tak fascynujący, że aż nakręcono o nim film? Uszył sobie dres, a zamiast pasków adidasa naszył takie w kolorach tęczy. „Wysłał gejów i lesbijki z Warszawy do rolników w Choroszczy. Pod Pałac Prezydencki przyniósł krzyż z drzewa, na którym powiesiła się para nastolatków LGBT. W asyście strażaków woził po wsiach ruchomy pomnik Chłopa” pisała o nim Emilia Dłużewska na wyborcza.pl. Pewnie dlatego zafascynował scenarzystów, reżyserów filmu i jurorów konkursu głównego podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych.

Kurówek, mój dom

W 2018 roku w swojej rodzinnej wsi Kurówek na Mazowszu wystawił kolorowe krzyże, w ubraniach. Początkowo jego twórczość była eksperymentem - co wyjdzie z połączenia wsi i sztuki. Gdy na stodole swoich dziadków namalował coś na kształt zwierzęcia składającego się z części różnych zwierząt mieszkańcy zaczęli się zgłaszać, by i u nich takie malowidła powstały. Gdy na drzewach powiesił kapliczki nie spotkało się to z entuzjastycznym przyjęciem. Wszak przydrożne kapliczki na wsi to rzecz święta. Nie można sobie z nich stroić żartów, ani tym bardziej robić z tego sztuki. I tak to było w stosunkach Rychalski - reszta wsi. Krok do przodu, krok do tyłu. Ale finalnie mieszkańcy Kurówka zaakceptowali, że mieszka z nimi artysta, głęboko wierzący gej, a ich wieś sławna jest na całą Polskę. Choć w wywiadzie dla Gazety Wyborczej wyznał, że miejscowy ksiądz odmówił mu wygłoszenia kilku słów na pogrzebie wujka, ze względu na jego artystyczną działalność i światopogląd.

Daniel Rycharski, Ogród zimowy, 2013 rzeźba
Fot. Zdjęcia z wystawy "Strachy" w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie

fot. Daniel Rycharski, Ogród zimowy, 2013

A bolesne tematy, jak na przykład samobójcze śmierci młodych osób LGBT są mu bardzo bliskie. W "Vogue" Mike Urbaniak pisał: „Potrzeba rozmowy o trudnych, bolesnych i kontrowersyjnych tematach. Tematach, których wielu na naszej wsi boi się w ogóle poruszać, a które stanowią esencję tożsamości Daniela Rycharskiego. Jest bowiem słynny mieszkaniec Kurówka osobą po katolicku wierzącą (żaden problem) i homoseksualną (duży problem). Duży w Polsce, nie w Kurówku, gdzie Rycharski – jak sam wielokrotnie mówił – czuje się w pełni akceptowany”.

Krzyż pojednania

Ta wieś jest wyjątkowa nie tylko ze względu na artystyczne poczynania Rychalskiego. Jest też wyjątkowa ze względu na to, że przez miejscową społeczność został zaakceptowany jako osoba LBTG. Inni mieszkańcy różnych polskich wsi i miasteczek nie mieli tyle szczęścia. Gdy na Podkarpaciu dwóch chłopców powiesiło się na drzewie, bo prześladowano ich ze względu na orientację Rychalski pojechał tam, ściął drzewo i zrobił z niego krzyż. Z wystawy zaniósł go pod Pałac Prezydencki. Szczygłowi opowiadał: „Przystąpiłem do grupy wierzących gejów i lesbijek Wiara i Tęcza i łudziłem się, że Kościół nas zaakceptuje. Niestety, doszedłem do momentu, kiedy czekanie na to było już ponad moje siły. I do wniosku, że Kościół jest instytucją, która wspiera przemoc. Dlatego stworzyłem „Krzyż””.

Daniel Rycharski, Strachy, 2018–2019 rzeźba, obiekty znalezione
Fot. Zdjęcia z wystawy "Strachy" w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie

fot. Daniel Rycharski, Strachy, 2018–2019, rzeźba, obiekty znalezione

Daniel Rycharski, Krzyż, 2017 rzeźbione drewno
Fot. Zdjęcia z wystawy "Strachy" w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie

fot. Daniel Rycharski, Krzyż, 2017, rzeźbione drewno

Na czym polega sztuka

Jego prace sprawiają, że nie sposób przejść obok nich obojętnie. To tak jak w wywiadzie z Mariuszem Szczygłem w "Dużym formacie" mówił tata artysty: „Sztuka polega na tym, żeby zastanowić się, podrapać po głowie i pomyśleć: o, kurwa!”.
Tak jak wtedy, gdy z metalową tablicą z fragmentem Katechizmu Kościoła katolickiego poświęconemu osobom homoseksualnym stanął pod kościołem dominikanów w Warszawie.
Rozmawiał o tym z Mariuszem Szczygłem w Dużym Formacie:
„– Najpierw – opowiada – podszedł do mnie zakonnik i oznajmił, że nie mogę tak sobie stać przed kościołem, i że mam odejść.
– Przecież każdy może stać.
– Dlatego się nie ruszyłem. Więc wrócił, zrobił mi zdjęcia, później przyszedł trzeci raz i powiedział, że dzwonią po policję… Ale nie odszedłem. Stałem tyle, ile wytrzymałem, czyli dziesięć godzin. Grudzień, zimno…
– A tablica była ciężka?
– Tak, bo metalowa. Cały czas trzymałem ją w dłoniach. Wyrytym napisem do przechodniów: „Katechizm Kościoła Katolickiego o osobach homoseksualnych: Powinno się traktować je z szacunkiem, współczuciem i delikatnością. Powinno się unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji. KKK 2358”. I to wszystko. Przyniosłem ją dominikanom na Freta w Warszawie.
– Dlaczego tam?
– Marzyłem, żeby u nich zawisła. Wydawało mi się, że to jest miejsce, gdzie działa ten słynny Kościół otwarty, w którym przecież nie zostanę pobity, a może ktoś nawet będzie ze mną rozmawiał. Ale też stanąłem tam z powodu bardziej osobistego. Byłem w związku z zakonnikiem stamtąd. On już tam nie pracuje. Odszedł i założył salon piękności. Powiedzmy więc, że to był znany mi zakon, i myślałem, że tam będę czuł się bezpiecznie. Wierni na widok tablicy zachowywali się różnie: część krytykowała, część chwaliła. Przyszła kobieta, która stwierdziła, że Bóg stworzył homoseksualistów, abyśmy się zbytnio nie rozmnażali, ponieważ Ziemia jest przepełniona.”

Na co czeka artysta

W nagrodzonym Złotymi Lwami filmie Daniela Rycharskiego gra Dawid Ogrodnik. „Film pokazuje moment przełomu w mojej religijności. Z osoby, która lgnęła do Kościoła i potrzebowała go jako instytucji, doszedłem do etapu, w którym odszedłem od niego, zabierając ze sobą to, co najważniejsze, czyli chrześcijaństwo. Kiedyś ktoś z Kościoła Otwartego powiedział mi, żebym poczekał jeszcze pięć czy dziesięć lat i coś się w Kościele zmieni. Ale nic się nie zmienia. Dalsze czekanie na zmiany jest ponad moje siły”, mówi Rycharski.

Werdykt jury był zaskoczeniem, bo też inne filmy były typowane do głównej nagrody. Podczas gali wręczenia nagród przewodniczący jury Andrzej Barański mówił:  "Mieliśmy dwa kryteria. Pierwsze: by był to film piękny. Drugie: by był aktualny. „Wszystkie nasze strachy" są piękne. I to zostanie. A jak z aktualnością - zobaczymy". 
 

TAGI #film #sztuka
18-24 KWIETNIA
szaleństwo zakupów
-40% przy zakupach za min. 50 zł
-40% przy zakupach za min. 50 zł
Skorzystaj z kodu WIOSNA40 i o... więcej»
Kod rabatowy:WIOSNA40
Zobacz
+
-40% przy zakupach za min. 50 zł
Online

Skorzystaj z kodu WIOSNA40 i otrzymaj 40% zniżki na produkty nieprzecenione, oznaczone tym kodem na eveline.pl/skorzystaj-z-promocji przy zakupach za min. 50 zł. Oferta ważna tylko na eveline.pl w dniach 18-24.04.2024. Kody rabatowe nie łączą się. Szczegóły na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:WIOSNA40
Zobacz
-20% przy zakupach za min. 150 zł
-20% przy zakupach za min. 150 zł
Rabat 20% dla wszystkich klien... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO20
Zobacz
+
-20% przy zakupach za min. 150 zł
Online
Stacjonarnie

Rabat 20% dla wszystkich klientów przy zakupach za min. 150 zł. Oferta obowiązuje w sklepach stacjonarnych oraz na www.calzedonia.com, nie łączy się z innymi promocjami. Szczegóły w sklepach i na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO20
Zobacz
-50% na drugi tańszy produkt
-50% na drugi tańszy produkt
Rabat 50% na drugi produkt w n... więcej»
Kod rabatowy:Triumph24
Zobacz
+
-50% na drugi tańszy produkt
Online
Stacjonarnie

Rabat 50% na drugi produkt w niższej cenie. Obejmuje wybrany asortyment dostępny w sklepach stacjonarnych, outletach, wybranych sklepach partnerskich i na pl.triumph.com. Oferta nie łączy się z innymi promocjami. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:Triumph24
Zobacz
-25% na kosmetyki
-25% na kosmetyki
Rabat 25% na kosmetyki dostępn... więcej»
Kod rabatowy:szalonezakupy
Zobacz
+
-25% na kosmetyki
Online

Rabat 25% na kosmetyki dostępny na koicosmetics.pl. Oferta nie dotyczy zestawów. Szczegóły na stronie www. 

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:szalonezakupy
Zobacz
-20% na wybraną biżuterię
-20% na wybraną biżuterię
Rabat 20% na biżuterię marki d... więcej»
Zobacz
+
-20% na wybraną biżuterię
Online
Stacjonarnie

Rabat 20% na biżuterię marki dostępny w salonach stacjonarnych i online. Oferta nie dotyczy kolekcji Nomination oraz nie łączy się z innymi promocjami. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www. 

Najniższa cena produktu ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 3 190 zł.  

Cena produktu po zastosowaniu rabatu – 2 552 zł.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Zobacz
Wybrane marki nawet do -40%
Wybrane marki nawet do -40%
Twoje ulubione produkty w wyją... więcej»
Zobacz
+
Wybrane marki nawet do -40%
Online

Twoje ulubione produkty w wyjątkowych cenach. Rabat do -40% na wybrany asortyment dostępny na cocolita.pl. Szczegóły na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Zobacz
REKLAMA

Wideo

Bogna Sworowska o pracy w modelingu kiedyś i dziś…

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.