Reklama

Chociaż córka Ozzy’ego Osbourne’a jest wystawiona na ocenę opinii publicznej od dawna, to wciąż trudno jest jej zrozumieć, dlaczego pod jej adresem pada tyle nieprzychylnych komentarzy i ordynarnego hejtu. I nie kryje, że ma już tego dość.

Zobacz też: Sharon Osbourne po śmierci Ozzy'ego: "Jest okej, ale nie jest okej" | Viva.pl

Od lat pod ostrzałem

Córka legendarnego rockmana przez prawie całe swoje życie jest poddawana ocenie innych. Już jako nastolatka, kiedy brała udział w programie „Rodzina Osbourne’ów”, musiała się mierzyć z hollywoodzkimi agentami gwiazd i producentami telewizyjnymi. To doświadczenie było dla niej, młodej kobiety, niezwykle trudne, co wielokrotnie podkreśla. W końcu to ludzie, którzy dają dokładne wytyczne, jak trzeba wyglądać. Jeśli ktoś się nie wpasuje w ten schemat, jest narażony na nieustanną krytykę. Obecnie bardzo podobnie jest z social mediami. Tu ocenia już każdy, a hejt często wylewa się w komentarzach pod postami lub w wiadomościach prywatnych. To Kelly też wie aż za dobrze.

Po opublikowaniu zwykłego, krótkiego nagrania na Instagramie, gdzie Osbourne czytała fragment książki, zawrzało od komentarzy. Nie dotyczyły jednak treści lektury. Internaucie oceniali, bardzo krytycznie, wygląd Kelly. „Myślałem, że to Sharon”, „Zamierzamy to ignorować?”, „Kelly cokolwiek robisz, przestań”, „Proszę, wróć do poprzedniej wagi”, „O co u diabła chodzi” – tak brzmią najbardziej popularne komentarze pod postem.

Kelly ma dość. Wprost zwróciła się do hejterów

Celebrytką te komentarze wstrząsnęły do tego stopnia, że postanowiła odnieść się do nich w swojej relacji na Instagramie. Najpierw wyznała, że otrzymała wiele wsparcia od ludzi w trudnym dla niej czasie po stracie ojca, z którą wciąż jest jej ciężko się oswoić. Ale potem ujawniła, że otrzymała też wiele okropnych, brutalnych komentarzy na temat jej wyglądu. Dlatego zwróciła się do hejterów z pytaniem. „Czego oczekujecie, jak waszym zdaniem powinnam teraz wyglądać?”. Kelly zaznaczyła, że to, jak ktoś komentuje życie lub wygląd innych, w dużej mierze świadczy o jego stosunku do samego siebie. W emocjonalnym nagraniu stwierdziła też, jak można osobie, która właśnie straciła ojca, wytykać to, że dziś wygląda inaczej niż wtedy, kiedy miała 18 lat. Wsparła ją od razu również Sharon Osbourne, która poprała słowa córki.

Zobacz również: Sharon Osbourne skomentowała metamorfozę Kelly Osbourne | Viva.pl

Bezwzględny internet

Nagranie Kelly pokazuje, jak krzywdząca potrafi być krytyka. Nawet dla celebrytów, którzy doświadczają jej od lat, więc teoretycznie są na nią uodpornieni. Nie są. Zwłaszcza wtedy, gdy przeżywają żałobę albo zmagają się z życiowymi problemami. Jak Kelly, która w sumie jest ofiarą specyficznej mody na ocenianie innych.

Reklama
Reklama
Reklama