Reklama

Colin Farrell zdecydował się na umieszczenie swojego 20-letniego syna Jamesa, cierpiącego na zespół Angelmana, w specjalistycznym domu opieki. Aktor podkreśla, że chce zapewnić mu jak najlepsze życie, mimo trudności związanych z tą decyzją.

Colin Farrell i rzadka choroba syna – dramatyczne wyznanie aktora

Colin Farrell podjął niezwykle wymagającą emocjonalnie decyzję dotyczącą przyszłości swojego 20-letniego syna Jamesa. Chłopak od urodzenia zmaga się z zespołem Angelmana – rzadkim zaburzeniem neurologicznym, które powoduje znaczne trudności w codziennym funkcjonowaniu: zarówno te rozwojowe, jak i intelektualne. James nie mówi, ma problemy z poruszaniem się oraz niepełnosprawność intelektualną.

„James nie mógł usiąść. Nie raczkował. Myślę, że miał półtora roku kiedy zabraliśmy go na prawdziwe badania i zdiagnozowano u niego porażenie mózgowe”, wspominał w wywiadzie. Dopiero jeden z neurologów dziecięcych zwrócił uwagę, że syn aktora ma bardzo charakterystyczny dla tej choroby objaw, czyli częste napady śmiechu.

Aktor przez lata wspierał go i opiekował się nim w domu, ale w ostatnim czasie zdecydował się na przełomowy, choć bardzo trudny krok.

Czytaj także: Jej syn nie mówi po polsku. Alicja Bachleda-Curuś wyjaśnia. Słowa aktorki wywołały ogromne emocje

Colin Farrell arrives with his son, James, at the wedding reception of Colin's brother Eamon and his husband Stephen Mannion. The reception was held at Krystle nightclub in Dublin, Ireland. The party started at 8pm, and Colin was joined by his family. Pictured: Colin Farrell and son James Ref: SPL147884 271209 Picture by: Mark Doyle / Splash News NO IRELAND
Colin Farrell arrives with his son, James, at the wedding reception of Colin's brother Eamon and his husband Stephen Mannion. The reception was held at Krystle nightclub in Dublin, Ireland. The party started at 8pm, and Colin was joined by his family. Pictured: Colin Farrell and son James Ref: SPL147884 271209 Picture by: Mark Doyle / Splash News NO IRELAND Mark Doyle / Splash News/EAST NEWS

Zespół Angelmana – z czym zmaga się James Farrell?

Zespół Angelmana to choroba genetyczna (występuje u około 500 000 osób na świecie), której objawy obejmują między innymi brak mowy, ataki padaczki (bardzo często), problemy z koordynacją ruchową, snem i jego utrzymaniem oraz cechy autystyczne. James Farrell od zawsze potrzebował specjalistycznej opieki, a jego stan zdrowia nie pozwalał na samodzielne funkcjonowanie. Colin Farrell, choć przez lata starał się zapewnić synowi wszystko, co najlepsze, przyznał, że potrzebuje on profesjonalnego wsparcia dostępnego w wyspecjalizowanym ośrodku.

Czytaj także: Wspiera syna od samego początku, jest jego najlepszą przyjaciółką. Tak Colin Farrell mówi o mamie!

DUBLIN, IRELAND - DECEMBER 27: Colin Farrell arrives with his son James at Krystle Nightclub where his brother Eamon Farrell celebrated his recent marriage to Steven Mannion on December 27, 2009 in Dublin, Ireland. (Photo by Phillip Massey/FilmMagic)
DUBLIN, IRELAND - DECEMBER 27: Colin Farrell arrives with his son James at Krystle Nightclub where his brother Eamon Farrell celebrated his recent marriage to Steven Mannion on December 27, 2009 in Dublin, Ireland. (Photo by Phillip Massey/FilmMagic) Phillip Massey/FilmMagic

Decyzja o domu opieki – dlaczego Farrell uznał to za konieczne?

Aktor nie ukrywa, że decyzja o przekazaniu opieki nad synem placówce była dla niego i jego byłej partnerki, modelki Kim Bordenave, wyjątkowo trudna. Jak wyznał: „Niektórzy rodzice chcą sami opiekować się swoim dzieckiem i to szanuję. (...) To byłby mój horror - mój największy lęk to, co by się stało, gdybym jutro dostał zawału lub Kim miała wypadek samochodowy i nagle by nas zabrakło? James zostałby wtedy pozostawiony sam sobie, a my nie mielibyśmy wpływu na to, gdzie trafi”, zwierzył się w trakcie wywiadu dla magazynu „Candis”.

Dodał również, że umieszczenie Jamesa w domu opieki to nie porzucenie, a zapewnienie mu szansy na „pełne i szczęśliwe życie”. Farrell podkreślił, że placówka, do której trafi James, oferuje całodobową opiekę i wsparcie dopasowane do jego potrzeb. Dzięki temu chłopak będzie mógł funkcjonować wśród osób z podobnymi trudnościami, a także rozwijać się w odpowiednich warunkach.

Czytaj także: Nie żyje ojciec Colina Farrella. Rodzina i bliscy aktora pogrążają się w żałobie

DUBLIN, IRELAND - DECEMBER 27: Colin Farrell arrives with his son James at Krystle Nightclub where his brother Eamon Farrell celebrated his recent marriage to Steven Mannion on December 27, 2009 in Dublin, Ireland. (Photo by Phillip Massey/FilmMagic)
DUBLIN, IRELAND - DECEMBER 27: Colin Farrell arrives with his son James at Krystle Nightclub where his brother Eamon Farrell celebrated his recent marriage to Steven Mannion on December 27, 2009 in Dublin, Ireland. (Photo by Phillip Massey/FilmMagic) Phillip Massey/FilmMagic/Getty Images

Co dalej z opieką nad Jamesem?

Mimo że Colin Farrell nie ujawnił lokalizacji ośrodka, do którego trafi James, wiadomo, że jest to miejsce przystosowane do potrzeb osób z zespołem Angelmana. Farrell zamierza być blisko syna i mieć z nim regularny kontakt, jednak decyzję o umieszczeniu go w placówce traktuje jako inwestycję w jego przyszłość. Po to, aby zapewnić mu godne warunki bytowania...

Czytaj także: Aż trudno uwierzyć, czym zajmuje się syn Golców. Bartłomiej ma 21 lat i w końcu pokazał, na co go stać!

Źródło: Wp.pl, Plejada

Colin Farrell and Henry Tadeusz Farrell at the 95th Annual Academy Awards held at Ovation Hollywood on March 12, 2023 in Los Angeles, California. (Photo by Gilbert Flores/Variety via Getty Images)
Colin Farrell and Henry Tadeusz Farrell at the 95th Annual Academy Awards held at Ovation Hollywood on March 12, 2023 in Los Angeles, California. (Photo by Gilbert Flores/Variety via Getty Images) Gilbert Flores/Variety via Getty Images
Colin Farrell, 31st Screen Actors Guild Awards, Los Angeles, Kalifornia, 23.02.2025 r.
Colin Farrell, 31st Screen Actors Guild Awards, Los Angeles, Kalifornia, 23.02.2025 r. Gilbert Flores/Variety via Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama