Reklama

Po wygranej polskich preselekcji na Eurowizję Justyna Steczkowska złożyła odważną deklarację. Artystka już wie, które miejsce chciałaby zająć w Konkursie. Czy dotrzyma obietnicy?

Reklama

Justyna Steczkowska reprezentantką Polski na Eurowizji 2025

Wiemy już, że w tym roku na Eurowizji reprezentować nad będzie Justyna Steczkowska. Po wczorajszych preselekcjach w sieci zawrzało. Fani nie mają wątpliwości, że artystka z wieloletnim doświadczeniem scenicznym to doskonały wybór na Eurowizję. Jest jednak grupa wypominająca jej występ w Konkursie z 1995 roku, kiedy to Polka zajęła 18. miejsce.

Trzydzieści lat po niefortunnym show, wykonawczyni hitu "Gaja" czuje się na siłach, aby zmierzyć się z resztą Europy w tegorocznej edycji Konkursu. Podczas konferencji prasowej podzieliła się odczuciami w związku z wygraną. Zapowiedziała też, które miejsce chciałaby zająć w Bazylei.

Justyna Steczkowska, 14.02.2025.
Justyna Steczkowska, 14.02.2025. Fot. Podlewski/AKPA

Justyna Steczkowska wraca na eurowizyjną scenę. To obiecała fanom

Justyna Steczkowska nie ma wątpliwości, że tym razem stać ją na dużo lepszy występ. "Na pewno będzie lepiej niż 30 lat temu, bo więcej potrafię i wiem, czym jest Eurowizja dzisiaj" — wyznała w piątek wieczorem. Podkreśliła, że ma apetyt na wysokie miejsce. Celuje w samo podium!

"Mam nadzieję, że nie będzie wstydu i będziemy chociaż w pierwszej dziesiątce, i będziemy mogli być z tego dumni. Może będziemy nawet w piątce, nawet w trójce, kto to wie?" — zapowiedziała z nadzieją.

Piosenkarka liczy też na wsparcie Polaków zza granicy. Ich głosy mogą przyczynić się do spektakularnego sukcesu. "Wszystko zależy od tego, jak dużo Polonii jest rozsianej po świecie", dodała.

Trzymamy mocno kciuki!

Reklama
Justyna Staczkowska, 14.02.2015. Fot. Podlewski/AKPA
Reklama
Reklama
Reklama