Była gwiazdą TVP, nagle zniknęła. Nie miała pieniędzy, pracowała w sklepie meblowym
Dla Barbary Garstki był to bardzo trudny czas
Widzowie TVP pokochali ją za rolę Elżbiety Czyżewskiej w serialu "Osiecka". Miała również szansę zagrać w takich produkcjach, jak "Zołza" czy "Sami swoi. Początek". Obecnie jej kariera ponownie nabiera rumieńców, choć był czas, kiedy wydawało się, że telewizja o niej zapomni. W najtrudniejszych chwilach musiała zmienić nawet profesję.
Barbara Garstka znów podbija świat filmu
Przed laty było o niej bardzo głośno. Nagle jednak zniknęła, a propozycje przestały przychodzić. Dziś Barbara Garstka ma 36 lat i ponownie jest o niej głośno. Jak podkreśliła w wywiadzie dla Wysokich Obcasów Barbara Garstka, każdą rolę zdobywa na castingu i robi co może, aby wypaść jak najlepiej. Karierę mocno pokrzyżowała jej pandemia. Wówczas musiała bardzo przewartościować swoje życie. I chociaż dziś pojawia się w kolejnych rolach, wciąż wspomina trudne chwile.
Barbara Garstka o trudnych chwilach w życiu
Cytowana przez Plejadę aktorka, w jednym z wywiadów opowiedziała o tym, jak brak kontaktów i pandemia spowodowały, że nie miała środków na utrzymanie. Musiała poszukać innej profesji, która zapewniłaby jej byt. Zatrudniła się więc w sklepie meblowym, a praca ta była jej zabezpieczeniem w trudniejszych chwilach.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Już nie ukrywa tej miłości, długo milczał. Błażej Stencel szczerze o uczuciu do partnera
Podjęłam pracę sprzedawczyni w sklepie meblowym. Cieszę się, że ją dostałam, bo mogę się dzięki niej utrzymać.
Dziś Barbara Garstka występuje na scenie teatru oraz w mniejszych rolach filmowych. Zdecydowanie robi to, co kocha!
Źródło: Plejada, Instagram