Burza w komentarzach, widzowie podzieleni. Internauci nie godzą się decyzją Iwony Pavlović!
"W takim razie, po co była ta dogrywka?", pytają
Emocje sięgały zenitu! W niedzielę z programem pożegnały się dwie pary. Za tydzień widzowie Tańca z Gwiazdami nie zobaczą na parkiecie Piotra Świerczewskiego i Izabeli Skierskiej oraz Natalii Nykiel i Jacka Jeschke. Druga para odpadła z rywalizacji na etapie dogrywki, a o ich losach decydowały głosy jurorów. Ostateczny werdykt ogłosiła Iwona Pavlović, internauci nie zgadzają się z oceną. Ich zdaniem decyzja jest niesprawiedliwa.
Takiego odcinka jeszcze nie było. Z Tańcem z Gwiazdami pożgnały się dwie pary
Owacje na stojąco, łzy wzruszenia i nagłe zwroty akcji… Tego nie brakowało w ostatnim odcinku 15.edycji "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami". Poziom jest naprawdę wysoki, a uczestnicy pokazują na parkiecie ogromną determinację, zaangażowanie i serce.
Po raz pierwszy w historii „Tańca z Gwiazdami” o tym, kto odpadnie z programu decydowała dogrywka. W pierwszym etapie, w którym liczyły się zsumowane głosy jurorów i widzów, z show pożegnali się Piotr Świerczewski i Iza Skierska.
W drugiej części do dogrywki stanęły dwie pary – Natalia Nykiel i Jacek Jeschke oraz Rafał Zawierucha i Daria Syta, którzy jeszcze raz wyszli na parkiet, by zaprezentować ten sam układ taneczny, ale to piosenki-niespodzianki.
Czytaj też: Taniec z Gwiazdami: Majka Jeżowska nie ukrywała łez i zwróciła się do fanów
Decyzja Iwony Pavlović wywołała prawdziwą burzę! Widzowie są jednogłośni
Głosy jurorów były podzielone. Okazało się, że panom bardziej podobało się wykonanie Rafała, a paniom – Natalii. "Te występy były lepsze niż poprzednie. Rywalizacja, coś się zaczęło dziać. Modliłem się zawsze, żebym nie musiał decydować, bo wiem jak się czujecie. Jestem za Rafałem". mówił Rafał Maserak. "Powinnam być w kontrze. Wiec jestem za Natalią", wyznała Ewa Kasprzyk. Z kolei Tomasz Wygoda podkreślał: "Rafał przekraczał swoje granice bardziej będę za Rafałem". W sytuacji remisu decydujący głos należał do przewodniczącej Iwony Pavlović. Zgodnie z jej werdyktem z wyścigu o Kryształową Kulę została wyeliminowana para numer dwa - Natalia Nykiel i Jacek Jeschke.
„W tej konkretnej cha-chy była lepsza Natalia, więc mamy remis. Jak mamy remis... to musimy brać pod uwagę całość waszą. Nie no, jestem "Czarna Mamba"! O czym my rozmawiamy. Do programu przechodzą Rafał i Daria”, przekazała jurorka, tłumacząc swoją decyzję.
Werdykt zelektryzował widzów i internautów, którzy pospieszyli z komentarzami i nie ukrywają swojego niezadowolenia. Część z nich uważa, że Natalia nie powinna żegnać się z programem. Widzowie nie do końca rozumieją też ideę dogrywek.
„Iwona mówi, że w dogrywce lepsza była Natalia, po czym wybiera Rafała. W takim razie, po co była ta dogrywka? Bardzo niesprawiedliwy werdykt!”, „DRAMAT, Natalia lepsza ALE przechodzi Rafał”, „Jaki sens mają te dogrywki, skoro brany jest pod uwagę „cały program?”, „Szkoda, szkoda, szkoda, jeszcze raz szkoda. Zawsze jestem za Jackiem, byli mega! Ale passa w powietrzu nie sprzyjała, a czarna mamba uderzyła”, „Powinni zostać”, „Natalia była lepsza, ale wybrała Rafała. Gdzie sens? To wyglądało, jakby od początku wiedziała, jaką decyzję podejmie”, mogliśmy przeczytać w mediach społecznościowych.
Sprawdź też: Niesamowite emocje, owacje na stojąco, dogrywka... Dwie pary pożegnały się z udziałem w Tańcu z Gwiazdami
Źródło: Informacja prasowa, Taniec z Gwiazdami