Reklama

W czwartek, 10 kwietnia, Tomasz Jakubiak przerwał milczenie. Po dłużej przerwie wspomniał o stanie swojego zdrowia. Ulubieniec widzów musiał zostać pilnie przetransportowany do Aten. W poruszającym wideo zaapelował do fanów o wsparcie finansowe. W krótkim czasie zebrano imponującą kwotę. Ile pozostało do celu?

Reklama

Pogorszenie stanu zdrowia Tomasza Jakubiaka. Kucharz zaapelował do fanów

Tomasz Jakubiak od wielu miesięcy walczy z rzadkim nowotworem. Niestety, jego stan zdrowia uległ nagłemu pogorszeniu. Kucharz kontynuuje leczenie w Atenach. Obecność płynu w płucach uniemożliwiała mu podróż samolotem, dlatego konieczny był transport karetką. O wszystkim Tomasz Jakubiak opowiedział w emocjonalnym wideo.

"Moja choroba trochę zakręciła i się okazało, że musiałem jak najszybciej jechać na dalsze leczenie, które odbywa się w Atenach. Jakby tego było mało, to jeszcze mam wodę w płucach, więc w ostatniej chwili musiałem zrezygnować z samolotu i pojechać karetką 2,5 tys. km", mówił w nagraniu.

Czytaj też: Tomasz Jakubiak zaapelował do intenautów. Wzruszające wyznanie: „Potrzebuję waszej pomocy”

W obliczu rosnących kosztów leczenia, Jakubiak zdecydował się na apel do swoich fanów. Za pośrednictwem mediów społecznościowych i portali przekazał, że zorganizował zbiórkę pieniędzy, która ma na celu sfinansowanie dalszego leczenia. Celem jest zebranie miliona złotych.

"Dziś wracam z ważnym komunikatem: otworzyłem nową zbiórkę. Leczenie, które rozpocząłem kilka miesięcy temu, trwa nadal i – niestety – wciąż generuje ogromne koszty. Badania, terapie, konsultacje zagraniczne – to wszystko kosztuje, a ja, choć staram się być silny, nie jestem w stanie samodzielnie tego wszystkiego udźwignąć finansowo", dodawał w opisie zbiórki na portalu Szczytny Cel. W dalszej części podkreślał: "Każde badanie, każda konsultacja to ogromne koszty – miesięczne koszty leczenia potrafią przekraczać kilkaset tysięcy dolarów. Może mnie czekać dalsze leczenie w Stanach Zjednoczonych, Szwajcarii, a może w Japonii – wszystko zależy od wyników badań i rekomendacji lekarzy. Aktualnie leczę się w Atenach, a prawdopodobnie w najbliższej przyszłości w Izraelu. Ale jedno jest pewne – walka trwa. I to właśnie dlatego potrzebuję Waszej pomocy po raz kolejny. Leczenie nie może się zatrzymać", apelował.

Zbiórka na leczenie Tomasza Jakubiaka

Społeczność internetowa i fani Tomasza Jakubiaka odpowiedzieli na apel z niezwykłą hojnością i szybkością. Tomasz Jakubiak w krótkim czasie otrzymał wsparcie, które przekroczyło najśmielsze oczekiwania – w krótkim czasie udało się zebrać prawie połowę. Do czwartkowego wieczoru osiągnięto ponad 500 tys. zł.

To pokazuje ogromną solidarność i wsparcie, jakie otrzymał od swoich sympatyków. Dzięki tej pomocy darczyńców może kontynuować walkę o zdrowie i życie.

Reklama

Sprawdź również: Pilnie opuścił Polskę. Stan zdrowia Tomasza Jakubiaka pogorszył się: "Musiałem pojechać karetką 2,5 tys. km"

Tomasz Jakubiak, Szczytny Cel, 10.04.2025 Screen Szczytny Cel https://szczytny-cel.pl/z/jakubiaktomek
Reklama
Reklama
Reklama