Reklama

Dzisiejszy wieczór będzie wyjątkowy dla Blanki, która zaśpiewa podczas 67. finału konkursu Piosenki Eurowizji. Trwają wielkie przygotowania, a artystka jeszcze przed występem zaapelowała o wsparcie. Opowiedziała również, jak wyglądają kulisy przygotowań. Myślicie, że ma szansę zajść wysoko?

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Eurowizja 2023. Doda oceniła szanse Blanki w dzisiejszym finale konkursu

Finał Eurowizji już dziś

O godzinie 21 rozpocznie się 67. Finał Konkursu Piosenki Eurowizji. Polskę reprezentuje w tym roku Blanka Stajkow z piosenką „Solo”, wokół której zdążyło pojawić się już wiele kontrowersji. Artystka jednak nie przejmuje się hejtem i realizuje swój plan. Udało jej się wejść do finału, który odbędzie się już dziś w Liverpoolu. W najnowszym wywiadzie dla TVP artystka opowiedziała o kulisach przygotowań i emocjach, jakie jej towarzyszą.

Chloe Hashemi/EBU

Blanka apeluje o wsparcie do rodaków

Artystka już dziś wykona na scenie w Liverpoolu swoją piosenkę „Solo”. W Pytaniu na śniadanie zaapelowała o trzymanie kciuków i wsparcie z Polski. Opowiedziała również, jak radzi sobie ze stresem i presją.

"Przygotowania są bardzo intensywne. Jedną ręką próbujemy wrzucać kontent do mediów społecznościowych, drugą trzymam mikrofon i udzielam wywiadu. Emocje są niesamowite. Mam nadzieję, że numer cztery, z którym startuję, będzie bardzo szczęśliwy" — mówiła.

Każdego dnia bardzo dużo się dzieje. Blanka intensywnie prasuje, aby doprowadzić swój występ do absolutnej perfekcji. Efekty jej działań będziemy mogli zobaczyć już dziś wieczorem.

Rutyna tutaj na miejscu jest taka, że wstajemy rano, pakujemy się do autokaru całą ekipą i przyjeżdżamy do garderoby. Rozkładamy się, robimy taki swój domek: oklejamy cyrkoniami drzwi i zaczynamy przygotowania z nauczycielami śpiewu (teraz robię to online). Potem jest rozgrzewka ciała z moimi kochanymi tancerzami i ukochaną choreografką Pauliną. Następnie przygotowujemy włosy, make up i wszystko naraz.

CZYTAJ JUŻ: Zawsze może liczyć na wsparcie bliskich. Kim są rodzice Blanki?

Blanka o emocjach przed wielkim finałem

Występ w tak prestiżowym konkursie to ogromne wyróżnienie, ale i spory stres. Wokalistka przyznaje, że ma mało chwili wytchnienia, jednak znajduje też czas na regenerację i zawieranie nowych znajomości z reprezentantami innych krajów.

Niemiec/AKPA

Nie mam czasu na relaks. Wczoraj (w piątek) był pierwszy raz, kiedy mogłam sobie poleżeć na kanapie w garderobie, założyć słuchawki, nałożyć płatki nawilżające pod oczy i przez dziesięć minut pomedytować, wyciszyć się. Naprawdę czuć te emocje, czuć, że setki milionów ludzi ogląda to na żywo – mówiła.

Reklama

Trzymamy kciuki za dzisiejszy występ naszej reprezentantki!

Reklama
Reklama
Reklama