Azja Express: Między Agnieszką i Piotrem Głowackimi zawrzało. Padły mocne słowa
"To jest rozwód!"
Trzeci odcinek programu Azja Express dostarczył niesamowitych wrażeń, nie tylko fanom formatu, a przede wszystkim uczestnikom. Podczas wymagającej podróży trudno utrzymać na wody emocje. Po emisji show uwagę widzów zwrócili Piotr Głowacki i jego żona Agnieszka. Między małżonkami doszło do kłótni, podczas której padły mocne słowa.
[Ostatnia publikacja na Viva Historie 16.09.2024 r.]
Azja Express: trzeci odcinek dostarczył niesamowitych emocji
W trzecim odcinku Azji Express uczestnicy mogli znów sprawdzić swoje umiejętności, a także stanęli w wyścigu do stolicy Filipin.
Pary wystartowały spod Sanktuarium Emilio Aguinaldo - pierwszego prezydenta Filipin. To szczególne miejsce, ponieważ w 1898 roku ogłoszono tam Filipińską Deklarację Niepodległości. Kierunkiem podróży uczestników była stolica kraju - Manila! Zanim wyruszyli w podróż czekał ich sprawdzian umiejętności wokalnych. Po wykonanej misji mogli kierować się do dzielnicy Intramuros. Tutaj pojawiły się komplikacje i pary miały poważny problem, by trafić pod właściwy adres. Okazało się, że „plaza” oznacza coś zupełnie innego w języku hiszpańskim, niż w angielskim… Wyścig zakończył się w Parku Rizal, a nagrodą dla zwycięzców był Immunitet, który zdobył Jan Błachowicz i Józef Gąsienica-Gładczan.
W ostatnim odcinku uwagę widzów przykuły losy Piotra i Agnieszki Głowackich. Para nie ukrywa emocji – zdarza im się pokłócić. Nie da się ukryć, że są najbarwniejszym duetem tej edycji. Widzowie często są podzieleni po obejrzeniu scen z Piotrem i Agnieszką Głowackimi. Mimo że w sieci można przeczytać krytyczne komentarze pod adresem ukochanej aktora, to niektórzy podkreślają, że to właśnie dla nich oglądają program. „Oni są naturalni, prawdziwi, świetni”, „Oby byli jak najdłużej, bo jest ciekawie dzięki nim”, „Uwielbiam ją”, piszą.
Czytaj też: Pojawiła się na scenie The Voice of Poland. Rzuciła trenerów na kolana, widzowie wróżą finał
Agnieszka i Piotr Głowaccy w Azja Express: padły mocne słowa
Ostatni odcinek nie został pozostawiony bez komentarza internautów. Między Agnieszką i Pitrem Głowackimi znów doszło do spięcia. Para pokłóciła się w trakcie podróży. Widać, że tempo, wyzwania, nerwowość i zmęczenie odbijają się na relacjach między uczestnikami. Czasami trudno zapanować nad emocjami. Trudno było im się porozumieć.
Agnieszka Głowacka była niezadowolona, że mąż podnosi na nią głos. „Ale nie drzyj się na mnie! Po prostu nie drzyj się na mnie”, apelowała do męża Agnieszka Głowacka. „A jak mam cię zatrzymać? Umówmy się na jakiś bezpieczny znak”, sugerował Piotr Głowacki.
Pani Agnieszka nie ukrywała zdenerwowania. „Będziemy pośmiewiskiem tego programu, przez ciebie, bo drzesz się na mnie. Wszyscy mówią, że małżeństwa nie powinny brać udziału w czymś takim, bo to jest rozwód! I to jest prawda”, wybrzmiało z jej słów.
Silne emocje między małżonkami skłoniły internautów do wyrażania swoich opinii. Fani programu podziwiają Piotra Głowackiego za cierpliwość.
Oglądaliście ostatni odcinek?
Źródło: program Azja Express, materiały prasowe, Instagram
Sprawdź też: Burza po odcinku „Azja Express”. Żona Piotra Głowackiego w ogniu krytyki