Reklama

Gdy wszedł do studia, nikt jeszcze nie przypuszczał, że ten odcinek "Jeden z dziesięciu" przejdzie do historii. Skoncentrowany, pewny siebie i niezwykle przygotowany – Artur Łasiński już po pierwszych pytaniach pokazał, że nie przyszedł tu po przypadkowe zwycięstwo. Z każdą kolejną odpowiedzią budował napięcie, aż w finale eksplodował wynikiem 802 punktów, który zapewnił mu miejsce w panteonie legend teleturnieju.

Reklama

Fenomenalny wynik Artura Łasińskiego

Artur Łasiński, 43-letni uczestnik pochodzący z Warszawy, zdobył w odcinku wyemitowanym 24 kwietnia 2025 roku aż 802 punkty. To drugi najwyższy wynik w historii teleturnieju "Jeden z dziesięciu", który cieszy się niezmienną popularnością od lat. Odcinek ten był 15. w 148. serii programu i natychmiast wywołał poruszenie wśród widzów i fanów formatu.

Porównanie z rekordem Artura Baranowskiego

Choć wynik Łasińskiego jest imponujący, nie udało mu się pobić absolutnego rekordu, należącego do Artura Baranowskiego. W listopadzie 2020 roku Baranowski zdobył 803 punkty, co do dziś pozostaje najwyższym osiągnięciem w historii programu. Różnica wyniku wyniosła zaledwie jeden punkt, co tylko podkreśla, jak niewiarygodnie blisko Łasiński był do rekordu.

ZOBACZ TEŻ: Od niemal trzech dekad prowadzi „Jeden z dziesięciu”. O jego bliskich wiadomo niewiele

Droga do sukcesu – trzecie podejście do programu

Nie był to pierwszy występ Artura Łasińskiego w "Jeden z dziesięciu". Jak sam zdradził, był to jego trzeci udział w teleturnieju. Doświadczenie i determinacja przyniosły oczekiwane rezultaty – wiedza i refleks zaowocowały jednym z najlepszych wyników w dziejach programu.

Występ Artura Łasińskiego wywołał natychmiastową falę entuzjazmu wśród widzów. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne komentarze, w których internauci gratulowali uczestnikowi oraz dzielili się zachwytem nad jego wiedzą i opanowaniem. Nawet prowadzący teleturniej, Tadeusz Sznuk, nie krył uznania, wyrażając podziw dla osiągnięcia uczestnika.

Wynik 802 punktów plasuje Artura Łasińskiego na zaszczytnym drugim miejscu w klasyfikacji wszech czasów programu "Jeden z dziesięciu". To nie tylko świadectwo imponującej wiedzy i błyskotliwości, ale także moment, który przypomniał widzom o emocjonującym charakterze tego klasycznego formatu. Teleturniej emitowany przez TVP po raz kolejny udowodnił, że nadal potrafi zaskakiwać i dostarczać niesamowitych emocji.

Reklama

Źródło: Plejada, Plotek

Reklama
Reklama
Reklama