Anja Rubik działa na rzecz kobiet, mówi o aborcji. "Jeżeli nie zostanie to zmienione, to znów będziemy ruszać na ulice"
Modelka stawia sprawę jasno. Zwraca uwagę na jedno
Od wielu lat Anja Rubik wraz ze swoją fundacją Sexedpl angażuje się w sprawy dotyczące praw kobiet. Jednym z priorytetów jest wzmocnienie edukacji seksualnej w Polsce. Modelka pojawiła się w programie "Onet Rano", gdzie zwróciła uwagę m.in. na kwestię prawa aborcyjnego. "Teraz, nawet jakby to trafiło na biurko naszego prezydenta, no to ta ustawa by nie została podpisana" — stwierdza.
Anja Rubik walczy o upowszechnienie edukacji seksualnej w Polsce
Anja Rubik od 2018 roku prowadzi fundację, która działa na rzecz upowszechnienia rzetelnej edukacji seksualnej w Polsce. Sexedpl ma na koncie wiele sukcesów — jednak to nie oznacza, że cel został osiągnięty. Modelka podkreśla, jak ważna jest aktualizacja programu pod współczesne standardy.
"U nas w Polsce jak na razie w szkole nie istnieje prawdziwa edukacja seksualna. Program jak na razie jest stary. Ministerstwo Edukacji pracuje nad nowym, ale mamy wychowanie do życia w rodzinie, gdzie jest więcej mylnych informacji niż prawdziwych. Nauczyciele też są nieprzygotowani, żeby to poprowadzić w taki swobodny, fajny, na czasie sposób. No i przede wszystkim już ci nauczyciele, którzy próbują wprowadzić lepszą edukację seksualną w szkole, korzystają z podręczników, z materiałów przede wszystkim pozaprogramowych" — tłumaczy.
W programie "Onet Rano" Anja Rubik opowiedziała o własnej perspektywie na temat edukacji seksualnej. Jej brak może stanowić realne niebezpieczeństwo dla osób w każdym wieku. Niedostateczna wiedza może skutkować nadużyciami seksualnymi czy też błędnymi przekonaniami o własnym ciele.
"Seksualność ma wpływ na nasze samokształcenie, na budowanie granic zrozumienia swojego ciała, zrozumienia swoich emocji. No i przede wszystkim, to już jest udowodnione, że brak edukacji seksualnej jest niebezpieczeństwem. Dlaczego? Bo wtedy jesteśmy narażeni bardziej na negatywne zachowania seksualne. Nie wiem, co się dzieje, nie rozumiemy. Nikt nas nie nauczył powiedzieć "nie". Nie wiemy, co się dzieje z naszym ciałem. Przecież docierają do nas niesamowite rzeczy, które dzieciaki słyszą w szkołach. Na przykład, że okres to są krwawe łzy macicy, która płacze, bo nie ma w środku dzieci. To się niestety nadal zdarza. I niestety my o tym bardzo często słyszymy. Dlatego tak mocno działamy i prężnie działamy jako fundacja" — zapewnia modelka.
Anja Rubik o aborcji. Mówi o sytuacji kobiet w Polsce
W dalszej części rozmowy gwiazda nawiązała do sytuacji kobiet w Polsce i zapewnia, że będzie walczyć o. złagodzenie prawa aborcyjnego w przyszłości. "Na początku angażowałam się w czarne marsze. Pomyślałam, że edukacja seksualna jest jedynym sposobem, żeby zapobiec niechcianym ciążom. Zorientowałam się, że osoby, które były przeciwne aborcji, również były przeciwne edukacji seksualnej. I to mi się totalnie nie kleiło. [...] Szlag mnie trafił, że w Polsce dzieciaki nie mają tej edukacji seksualnej i mają automatycznie gorszy start w życiu. To we mnie tak siedziało przez jakiś czas, parę miesięcy i w końcu stwierdziłam, że muszę coś z tym zrobić".
Jak się okazuje, zmiany po wyborach w październiku 2023 nie spełniły oczekiwań modelki. Anja Rubik jest rozczarowana wieloma aspektami. Choć cierpliwie wyczekuje, aż politycy zaczną wywiązywał się z danych obietnic, to twierdzi, że wkrótce rządzący nie będą mieli już wymówek.
"Minęło zaledwie, nie wiem, dziewięć, dziesięć miesięcy. Jeszcze jest potrzebna taka ostateczna zmiana. Mamy wybory w przyszłym roku i sądzę, że po tej zmianie nie ma wymówki. Teraz nawet jakby to trafiło na biurko naszego prezydenta, no to ta ustawa by nie została podpisana".
Oczywiście nasi politycy nie do końca się podpisali, nawet popisali przy przegłosowaniu, bo niestety wiadomo, jak to się wydarzyło, ale po przyszłych wyborach naprawdę nie ma wymówki. Jeżeli nie zostanie to zmienione, to będziemy znowu ruszać na ulicę
Źródło: Plejada.pl
