Reklama

Zuzanna Łapicka była córką aktorskiej pary — Andrzeja Łapickiego oraz Zofii Chrząszczewskiej-Łapickiej, których miłość przerwała śmierć artystki. Mama Zuzanny była bardzo serdeczną osobą oraz idealną żoną, stawiającą dom i rodzinę na pierwszym miejscu, przymykającą oczy na zdrady męża... "Ojca to cieszyło, on był pod tym względem mocno XIX-wieczny, uważał, że miejsce żony jest przy mężu" — wspominała dziennikarka w późniejszych latach.

Reklama

Zuzanna Łapicka: rodzice zniechęcali ją do aktorstwa

Urodzona 19 marca 1954 roku w Warszawie jako owoc artystycznego małżeństwa, Zuzanna Łapicka dorastała w specyficznym środowisku. Jako dziecko poznała setki ludzi, aktorów, nasiąkała ich sposobem bycia i specyficznym postrzeganiem rzeczywistości. Doskonale wiedziała, z czym wiąże się bycie artystą: wieczne zmagania, niespełnienie, niepokój związany z nieustannym poddawaniem ocenie...

Rodzice w obawie, że ich ukochana córka mogłaby chcieć wniknąć w ten świat, błagali ją, by tego nie robiła. Zwłaszcza ojciec — Andrzej Łapicki — niezwykle przystojny, wielki aktor, obiekt westchnień wszystkich kobiet. "Mama bardzo go w tym wspierała — dodawała, że aktorka musi mieć urodę i bez ogródek dawała mi do zrozumienia, że nie mam się po co pchać na scenę. Dziś jestem im za to obojgu wdzięczna, oszczędzili mi wielu upokorzeń. Bo mnie się bycie twórcą głównie z tym właśnie kojarzy — opowiadała Zuzanna Łapicka w rozmowie z Michałem Nogasiem dla Wysokich Obcasów.

CZYTAJ TAKŻE: Marek Sierocki doczekał się jedynego dziecka. Czy syn dziennikarza poszedł w jego ślady?

Zawód aktora był dla niej w pewien sposób tematem kompromitującym. Gdy w telewizji wyświetlano filmy, w których Łapicki czule adorował inne aktorki, koleżanki jego córki męczyły ją pytaniami, co na to wszystko mama. Zuzanna Łapicka bardzo pilnowała, aby w takie dni przypadkiem nie zjawić się na ich celowniku. "Błagałam matkę, by pozwoliła mi nie iść w poniedziałek do szkoły", wspominała dziennikarka w cytowanym wywiadzie.

Zuzanna Łapicka, Andrzej Łapicki

RAFAL MACIAGA / Forum

Mama Zuzanny Łapickiej dbała o dom rodzinny

Zofia Chrząszczewska-Łapicka była dwa lata starsza od swojego męża. Po ślubie poświęciła się życiu rodzinnemu oraz zajmowaniu domem. "Ojca to cieszyło, on był pod tym względem mocno XIX-wieczny, uważał, że miejsce żony jest przy mężu. Do końca życia był tej ideologii wierny, cytował swojego ukochanego Fredrę, który głosił, że "mężczyźnie wszystko dozwolone", a kobieta ma siedzieć i czekać", wyznała ich córka. Zofia wypruwała sobie żyły, aby tylko ukochany czuł się dobrze i zaopiekowany po powrocie z pracy.

ZOBACZ TAKŻE: Anna Komornicka była pierwszą żoną Zbigniewa Zamachowskiego. Doświadczyli ogromnej tragedii

Żona aktora była również osobą wyjątkowo dobrą i skromną. Najbardziej obawiała się ludzkiej zawiści, unikała mówienia o pieniądzach — Zuzanna Łapicka przez lata nie miała pojęcia, jak tak naprawdę wyglądała ich sytuacja finansowa. "Mama każdą rozmowę telefoniczną zaczynała od słów: "Ach, Andrzej bardzo źle się czuje i w ogóle nie mamy pieniędzy". Wiele razy prosiłam ją, by przestała narzekać, ale ona uważała, że to zaklęcie, które sprawi, że nikt nam nie będzie zazdrościł".

Zuzanna Łapicka, 05.06.2018

VIPHOTO/EAST NEWS

Nieszczęśliwie pokora Zofii obróciła się przeciwko niej. Żyła podporządkowana mężowi, spełniając wszelkie jego zachcianki. Nawet mając świadomość, że ten w przerwie od pracy w teatrze romansuje z pięknymi koleżankami, zezwalała na skoki w bok. Zuzanna Łapicka obserwowała to wszystko z boku, ślepo wierząc wykreowanemu przez nich wzorcowi prawidłowego — w jej mniemaniu — małżeństwa...

"Wspólnie tuż po wojnie chodzili na tańce — w Łodzi i w Warszawie. Ona lubiła bawić się i potańczyć, miała wielkie powodzenie, co ojca doprowadzało do furii. Aby go trochę dowartościować, sama sugerowała nieraz, że ojciec ma jakiś romans. Chciała, by poczuł się bardziej męski. Tym samym dała mu przyzwolenie na późniejsze występki. Z czasem nawet ja uznałam, że to naturalne!", mówiła, wspominając wczesne lata ze związku rodziców Michałowi Nogasiowi.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Gdy odszedł, jej świat runął jak domek z kart. Krystyna Janda miała żal do losu, że Edward Kłosiński umarł tak młodo

Andrzej i Zofia Łapiccy byli razem aż do jej śmierci w 2005 roku. Cztery lata później aktor poślubił sześć dekad młodszą Kamilę Mścichowską, przy której boku spędził ostatnie lata życia.

Źródło: Wysokie Obcasy

Zuzanna Łapicka z rodzicami: Andrzej Łapicki, Zofia Łapicka, 07.05.2001 Warszawa

Reklama

WOJTEK STEIN/REPORTER

Reklama
Reklama
Reklama