W dzieciństwie przez problemy zdrowotne zrezygnował z marzenia, dziś czaruje na parkiecie. To on wygrał „You Can Dance"
Po długiej przerwie program „You Can Dance" powrócił na antenę TVN. Uczestnicy przez wiele tygodni rywalizowali o prestiżowy tytuł i wysoką nagrodę pieniężną. Decydujące rozstrzygnięcie zapadło 23 kwietnia – finał wygrał Krystian Rzymkiewicz.

W środę, czyli 23 kwietnia 2025 roku odbył się wielki finał 10. edycji programu „You Can Dance". Tytuł najlepszego tancerza i nagrodę w wysokości 200 tys. zł zdobył Krystian Rzymkiewicz. Choć tuż przed finałem musiał nagle zmienić partnerkę z powodu jej niedyspozycji, nie przeszkodziło mu to w osiągnięciu zwycięstwa.
Kim jest Krystian Rzymkiewicz, zwycięzca „You Can Dance"?
Krystian pochodzi z Jędrzejowa i od dziecka pasjonuje się tańcem. Zaczynał w wieku 9 lat, kiedy to jego mama zapisała go na zajęcia taneczne. Choć początkowo interesował się piłką nożną, problemy zdrowotne zmusiły go do zmiany planów i całkowitego poświęcenia się tańcowi.
W liceum o profilu tanecznym trenował codziennie po 9–10 godzin, co przełożyło się nie tylko na rozwój techniczny, ale też osobisty. Krystian zdobył prestiżową klasę S w tańcu towarzyskim – jedno z najwyższych osiągnięć w tej dziedzinie. Nie poprzestał jednak na jednym stylu – rozwijał się również w hip-hopie. „Wszechstronność to moja specjalność, a śmiech to mój styl życia", to jego życiowe motto, które doskonale oddaje jego energię i podejście do sztuki.
CZYTAJ TEŻ: Kwiat Jabłoni nie odwołuje koncertu mimo żałoby. "Nie była to łatwa decyzja"

Krystian Rzymkiewicz wyjaśnił, na co wyda wygraną z You Can Dance
Zwycięzca uwielbianego programu w rozmowie z Maciejem Dowborem przyznał, że wygraną w wysokości 200 tys. złotych chce oddać swojej mamie, by spłaciła kredyt. „Dziękuję wam wszystkim, naprawdę dziękuję rodzinie, przyjaciołom [...] Obiecałem sobie, że nie będę się nigdy zmieniał i bardzo mi jest miło, że mogłem tutaj być. [...] Mamo, chciałbym spłacić twój kredyt, żebyś mogła sobie kupić swój wymarzony van", mówił.
Jego mama jednak przyznała, że chce, aby pieniądze Krystian przeznaczył wyłącznie na siebie. „Zaczęłam się śmiać, ja wiem, że Krystian jest cudownym człowiekiem, to jego pieniądze, jego sukces i jego wygrana. Jeśli mogę mu podpowiedzieć, to podpowiem, ale on to wyda na siebie na pewno", podsumowała.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wielkanocna niespodzianka z udziałem Agnieszki Kaczorowskiej. Kim był tajemniczy towarzysz?
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
