Reklama

Kilka tygodni temu Robert Motyka pożegnał swojego ukochanego tatę. Ulubieniec publiczności skupił się jednak na zaciszu domowym i na jakiś czas ograniczył aktywność w sieci. Teraz postanowił przerwać milczenie. W poruszającym wpisie wspomniał zmarłego ojca. Jego słowa wyciskają łzy...

Reklama

[Ostatnia publikacja na VUŻ i Viva Historie 23.11.2024 r.]

Robert Motyka żegna ukochanego tatę

Na początku listopada pożegnał tatę — Tadeusza Motykę, z którym w 2022 roku wystąpił w programie „Rzeczy, których nie nauczył mnie mój ojciec". Dzięki temu oboje zbliżyli się do siebie, a ich relacja stała się jeszcze lepsza. „Po zakończonych zdjęciach powiedział mi, że najtrudniejsze w tym projekcie było to co, uświadomił sobie po powrocie do domu. Zrozumiał, co może naprawić w relacjach ze swoim synem tu i teraz, a nie, gdy tak jak on, będzie po czterdziestce. Udział w programie dał mu czas na zastanowienie się, co jest w życiu najważniejsze", zwierzała się w 2021 roku Lidia Kazen.

CZYTAJ TEŻ: Gwiazdor kabaretu „Paranienormalni” pogrążony w żałobie. Przekazał smutne wieści

Robert Motyka, Tadeusz Motyka, plan „Dzień Dobry TVN”, Warszawa, 23.11.2021 r. Fot. Mateusz Jagielski/DDTVN/East News
Robert Motyka, Tadeusz Motyka, plan „Dzień Dobry TVN”, Warszawa, 23.11.2021 Mateusz Jagielski/East News

Robert Motyka wspomina zmarłego ojca — Tadeusza Motykę

Niestety po długiej walce z chorobą, Pan Tadeusz odszedł, o czym poinformował jego syn w mediach społecznościowych. „Po kilku latach zmagania się z chorobą, odszedł mój tata Tadeusz. Był punktem odniesienia dla całej naszej rodziny, pierwszym recenzentem naszych działań i największym wsparciem. Uparty, błyskotliwy, z ogromnym poczuciem humoru zawsze szedł własnymi ścieżkami. Rocznik 1949 - mocno stąpający po ziemi. Nauczył mnie, że najważniejsza jest rodzina i że nigdy nie wolno odpuszczać. Pozostanie na zawsze w naszych sercach", pisał Robert Motyka, który od tamtej pory zawiesił aktywność w sieci.

Teraz artysta kabaretowy po dłuższej przerwie postanowił opublikować kolejny wpis. „Tata mówił — synek, jakby coś się stało, żyj normalnie. Praca, uśmiech, rodzina, dom. Żyj normalnie, bo co zrobisz, jak nic nie zrobisz? Staram się, jak umiem. Proszę nie wysyłać mi porad ani reprymendy", czytamy.

Reklama

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Robert Motyka szczerze o rodzinnym dramacie. „Dostajemy telefon, że nasz syn wypada z piątego piętra"

Fot. Pawel Wodzynski/DDTVN/East News. Warszawa, 20.03.2022. Na planie programu Dzien Dobry TVN. N/z Robert Motyka Tadeusz Motyka.
Warszawa, 20.03.2022. Na planie programu Dzień Dobry TVN. Robert Motyka i Tadeusz Motyka. Pawel Wodzynski/Dzien Dobry TVN/East News
Reklama
Reklama
Reklama