Odeszli z „Tańca z Gwiazdami", zostali rodzicami. Mało kto wie, jak dziś wygląda ich życie

Wczorajszy odcinek programu „Taniec z Gwiazdami" wzbudził niemałe emocje. Poza rodzinnymi występami pojawili się ulubieńcy publiczności — Jan i Lenka Klimentowie. Po kilku latach nieobecności w show Polsatu ponownie zaprezentowali się na parkiecie. Zaznaczyli wówczas, że ten program jest dla nich niezwykle ważny, ponieważ tam narodziło się ich uczucie.

[Ostatnia publikacja na Viva Historie i VUŻ 15.10.2024 r.]

Jan i Lenka Klimentowie zachwycili w ostatnim odcinku Tańca z Gwiazdami

Przez wiele lat zachwycali na parkiecie „Tańca z Gwiazdami", wczoraj wzbudzili sensację. Lenka i Jan Klimentowie po dłuższej przerwie zjawili się w studiu tanecznego programu. „Gdyby nie ten program nie byłoby nas, nie byłoby naszego syna", mówiła ulubienica publiczności, z trudem powstrzymując łzy.

Przypomnijmy, że tancerz wystąpił w 15 edycjach show, z czego aż trzy wygrał. Jego ukochana natomiast czarowała na parkiecie w pięciu edycjach. W 2022 roku zakochani zniknęli z programu. Od tamtego momentu w ich życiu wiele się zmieniło. Artysta był jurorem programu „Mam Talent!", a niedługo potem został ojcem. „To niesamowite uczucie i my wciąż nie możemy uwierzyć, że to się naprawdę dzieje. Nie było łatwo, ale daliśmy radę, bo dlatego najpiękniejszego człowieka na świecie można wszystko! Przywitajcie go Cristian Klimet", pisali wówczas na Instagramie.

CZYTAJ TEŻ: Nikt nie wiedział, że Jan Kliment dwa razy brał ślub. Tajemnica o pierwszej żonie właśnie wyszła na jaw

Co dziś robi Lenka i Jan Klimentowie?

Odkąd pożegnali się z telewizją, wychowują swoje ukochane dziecko. Oboje jednak wciąż się rozwijają. W dodatku nieustannie udostępniają w sieci zabawne nagrania, które cieszą się ogromną popularnością.

Co więcej, w minionym roku Lenka opublikowała w sieci wpis, w którym przyznała, że zaczyna nowy etap w życiu. „Jeszcze 14 lat temu nie wierzyłabym, że kiedykolwiek nastanie moment i ja będę mogła w Polsce zrobić swój pierwszy obóz tańca! [...] Oczywiście poprowadzę zajęcia ja i mój mąż mistrz jedyny w swoim rodzaju! Ogromnie się cieszę, że właśnie jutro jedziemy i zaczynamy czterodniowy obóz tańca w cudownym hotelu ze wspaniałymi paniami", psiała.

„Trochę się stresuje, ponieważ to wielka odpowiedzialność, ale też jestem mega podekscytowana i mam jakieś oczekiwania i oczywiście z nadzieją wierzę, że będzie dokładnie tak, jak sobie wyobrażam. Proszę trzymajcie za nas kciuki [...] Może niektórym wydawałoby się, że to takie proste, bo teraz prawie każdy robi coś "swojego", tylko nie jest ważne zrobić, żeby po prostu było, ale żeby zrobić to na 100% dobrze i żeby ludzie, którzy przyszli do nas z chęcią wracali!️ To jest dla mnie najważniejsze i tego się trzymam", dodawała. „Wiem, że mam za sobą ogromne wsparcie moich cudownych pań, które tak naprawdę są dla mnie kimś więcej niż klientkami. Niech to będzie niezapomniany wyjazd i wróćmy do niego ponownie w przyszłym roku... a być może będziecie tam z nami?", pisała Lenka Klimentowa. „[...] ale jeżeli jest się tancerzem profesjonalnym i ciągle uczy się czegoś nowego, to warto spróbować! A więc miłego wieczoru wam życzę w tym właśnie tanecznym garażowym klimacie...", skwitowała.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Połączył ich „Taniec z Gwiazdami”. Jan i Lenka Klimentowie zaskoczyli powrotem do show