Reklama

Po wielkim sukcesie serialu „Rodzina zastępcza” Misheel Jargalsaikhan zdecydowała trochę wycofać się z medialnego życia. Aktorka znana z roli Zosi przez długi czas nie była obecna w show-biznesie. Skupiała się wówczas na zupełnie innym kierunku zawodowym. Okazuje się, że poszła w ślady mamy i również postanowiła spróbować swoich sił w branży medycznej. Obecnie ulubienica publiczności stara się łączyć dwie pasje: aktorstwo i medycynę. Na tym jednak nie koniec, ponieważ już wkrótce czekają ją nowe, ambitne wyzwania. Zadebiutuje jako producentka filmowa oraz wystartuje z autorskim projektem biznesowym.

Kim jest Misheel Jargalsaikhan?

Misheel Jargalsaikhan przez osiem lat grała Zosię w serialu „Rodzina Zastępcza”, który stał się jednym z największych hitów Polsatu, obok takich produkcji jak „Świat według Kiepskich” czy „Miodowe lata”. Mimo ogromnej popularności, jaką przyniosła jej rola w uwielbianej produkcji, aktorka na jakiś czas usunęła się z show-biznesu.

Kilka lat temu wybrała się na medycynę – dziedzinę, z którą związana była jej mama. Co ciekawe, Jargalsaikhan skupiła się na medycynie niekonwencjonalnej. Dziś zawodowo zajmuje się masażem i akupunkturą.

Chociaż Misheel obrała inną ścieżkę zawodową, nie odcięła się całkowicie od świata mediów. Od czasu do czasu pojawia się na wydarzeniach branżowych, a także występowała w programach rozrywkowych, takich jak „Celebrity Splash!” czy „Taniec z gwiazdami”. „Przez jakiś czas wydawało mi się przez opinię innych, że muszę wybrać... Że skoro jestem lekarzem, to nie mogę być aktorką, skoro jestem aktorką, to nie mogę być lekarzem, bo nie zdobędę zaufania pacjentów. A taka jest prawda, że to tylko opinia drugiego człowieka z zewnątrz, która nie ma prawa kierować twoim życiem. I ja teraz jestem na takim etapie, że w końcu zintegrowałam to w sobie. Jakby nie patrzeć aktorstwo to część mnie.To jest połowa mojego życia, druga połowa to jest medycyna i teraz w tym momencie mogę to robić naprzemiennie", wyznała w rozmowie z portalem Shownews.pl.

CZYTAJ TEŻ: Jako Zosia w serialu Rodzina zastępcza zyskała sympatię i popularność. Niedawno podjęła spontaniczną decyzję

Misheel Jargalsaikhan z mamą, Erdenetsetseg Khurts. 06.10.2024 rok
Misheel Jargalsaikhan z mamą, Erdenetsetseg Khurts. 06.10.2024 rok Michal Wozniak/DDTVN/East News

Co dziś robi serialowa Zosia z „Rodziny zastępczej"? Na jakiś czas odcięła się od show-biznesu, wybrała inny zawód

Misheel powoli wraca do świata filmu, ale tym razem od innej strony – jako producentka. Jak zdradziła, bierze udział w realizacji międzynarodowej produkcji filmowej, w której Polska, Mongolia i Wielka Brytania odgrywają istotne role. „Szykuje się mega fajny projekt, gdzie będę się sprawdzała z zupełnie innej strony, bo nie przed kamerą, ale od strony produkcyjnej [...] Jaram się tym projektem, bo to jest duży, duży film, więc już zdradzam, że to film. Międzynarodowy, ale wiadomo, że Polska gra tutaj główna rolę, będzie też Mongolia, będzie też UK", wyjaśniała w rozmowie z tym samym serwisem.

Równolegle do działań w branży filmowej, Jargalsaikhan rozwija się również w swojej drugiej pasji – medycynie. Właśnie przygotowuje się do otwarcia własnej kliniki, która ma łączyć podejście Wschodu i Zachodu. „Otwieram taką nową klinikę. Medycyny wschodniej, ale też integracyjnej, bo na tym mi bardzo zależy, aby łączyć te wiedzę Wschodu i Zachodu", zaznacza.

Czy projekt okaże się sukcesem? Czas pokaże, ale bez wątpienia 37-letnia aktorka nie boi się nowych wyzwań w życiu zawodowym.

Źródło: Shownews.pl.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przed laty skradł serca telewidzów jako Filip z „Rodziny zastępczej”. Niewiarygodne, jak bardzo się zmienił!

Misheel Jargalsaikhan. 24.09.2024 rok
Misheel Jargalsaikhan. 24.09.2024 rok Artur Zawadzki/REPORTER

Authors

Reklama
Reklama
Reklama