Reklama

Obraz Leonarda da Vinci „Salvator Mundi” czyli „Zbawiciel świata” został sprzedany w nowojorskim oddziale domu aukcyjnego Christie’s za sumę 450, 3 miliona dolarów! Tym samy został pobity rekord, który należał do tej pory do sprzedanych na prywatnych aukcjach płócien Paula Gauguina (300 milionów dolarów) i Paula Cézanne’a (250 milionów dolarów). Aukcja dzieła Leonarda da Vici trwała dwadzieścia minut. Jak zwykle wypadku tak zawrotnych kwot najbardziej aktywni gracze składali swoje oferty telefonicznie. I jak zwykle, tożsamość nabywcy, a nawet rejon świata z którego pochodzi nie są znane.

Reklama

Polecamy też: Ministerstwo Kultury kupiło „Damę z gronostajem” Leonarda da Vinci! Cena? Gigantyczna!

Cudownie odnaleziony obraz „Zbawiciel” Leonarda da Vinci

Obraz „Salvator Mundi” powstał około roku 1500 na zamówienie króla Francji Ludwika XII. Potem często zmieniał właścicieli, a XX wieku zaginął. Wypłynął w 2005 roku na aukcji w Stanach Zjednoczonych. Kupiło go wtedy konsorcjum związane z niejakim Alexandrem Parishem za kwotę… 10 tysięcy dolarów! Parish obraz odrestaurował i wykazał jego autentyczność. Po raz pierwszy odnalezione dzieło Leonarda da Vinci pokazano na wystawie w londyńskiej National Gallery w 2011 roku. Wtedy zostało nazwane „największym odkryciem XXI wieku”. Później obraz wszedł w posiadanie handlarza sztuki Yvesa Bouvier (za 77 milionów dolarów), który sprzedał go z kolei rosyjskiemu oligarsze Dmitry’emu Rybolovlevowi (za 127 milionów dolarów). I ten ostatni wystawił go na aukcji w Chistie’s.

Polecamy też: Zobaczcie kontrowersyjne dzieło, które z 24 torebek Louis Vuitton stworzyła artystka Illma Gore! Będzie je można kupić za 100 tysięcy dolarów!

Czy obraz Leonarda da Vinci jest autentyczny?

Wiele osób wciąż wątpi w autentyczność „Salvator Mundi” i w jego cudowne odnalezienie. Wątpliwości budzi też restauracja obrazu - niektórzy sądzą, że został wręcz namalowany na nowo. Jaka jest prawda? Trudno ocenić. Z pewnością za to podejrzany jest jeden z dotychczasowych właścicieli obrazu - Yves Bouvier. Na całym świecie toczą się przeciwko niemu procesy: o nieetyczne podbijanie cen dzieł sztuki, oszukiwanie sprzedających, wprowadzanie w błąd kupujących, pranie pieniędzy, malwersacje podatkowe. Jednym z oszukanych przez Bouviera był na przykład znany nam już Dmitry Rybolovlev… Odpowiedzialni za rekordową sprzedaż przedstawiciele Christis’s gwarantują jednak, że obraz i jego losy zostały zbadane na wszystkie możliwe sposoby. A komuś przecież trzeba wierzyć. Prawda?

Materiały prasowe

Obraz Leonarda da Vinci „Salvator Mundi” przed i po restauracji.

Reklama

Polecamy też: W Abu Zabi otwarto muzeum noszące nazwę… Luwr. Arabscy szejkowie za prawo do korzystania z tej nazwy zapłacili Francji ponad… pół miliarda dolarów!

Reklama
Reklama
Reklama