Reklama

Burza wokół filmu Kler zatacza coraz szersze kręgi. Najnowszy film Wojciecha Smarzowskiego jeszcze nie miał w kinach swojej premiery, a już wywołuje ogromne kontrowersje. Lawina krytyki spada na niego przede wszystkim za jaskrawe ukazanie nadużyć w polskim Kościele. Wiele osób nie zgadza się z wizją pokazaną w filmie i protestuje przeciwko pokazom filmów. Krytyka spada także na twórców filmu, między innymi jego scenarzystę. Wojciech Rzehak jest nauczycielem i pracuje w krakowskim gimnazjum i liceum. W odpowiedzi na głosy zaniepokojonych rodziców uczniów, szkoła wydała oświadczenie.

Reklama

Szkoła odcina się od scenarzysty „Kleru”

Wojciech Rzehak, współautor scenariusza filmu Kler jest nauczycielem i wicedyrektorem VII Prywatnego Liceum Ogólnokształcącego i Gimnazjum Nr 8. im. Mikołaja Reja w Krakowie. Za swoją pracę nad filmem padł ofiarą ostrej krytyki. Szczególnie prawicowe media podkreślają fakt, że scenarzysta jest protestantem, więc mogło zależeć mu mu na obrazie Kościoła Katolickiego.

Przedstawiciele szkoły wypowiedzieli się na ten temat: „Scenariusz, jako wizja artystyczna autora, nie wyraża postaw oraz przekonań środowiska związanego z Fundacją ani szkołami przez nią prowadzonymi. Pragniemy, by szkoły były miejscem poszukiwania nieskrępowanej wiedzy, w duchu tolerancji i poszanowania przekonań każdego człowieka. Praca Pana Wojciecha Rzehaka nad scenariuszem filmu nie była związana ze sprawowaną przez niego funkcją zastępcy dyrektora Szkół prowadzonych przez Fundację i jako taka nie może być w żaden sposób wiązana i łączona. Krakowska Fundacja Edukacyjna im. J. S. Bandkiego w żaden sposób nie uczestniczyła w wyżej wymienionej produkcji filmowej”, czytamy w oświadczeniu.

Kler jest niewątpliwie najgłośniejszym filmem tego roku. O nowej produkcji Wojciecha Smarzowskiego było głośno już długo przed premierą. Bezkompromisowy reżyser zainteresował się polskim Kościołem Katolickim i jego współczesnymi problemami. Porusza przemilczane kwestie, takie jak pedofilia, chciwość, łamanie celibatu. Smarzowski, pytany o to, jakie przesłanie ma dla widzów Kleru, odpowiedział, że wszystko, co miał do powiedzenia, zawarł w filmie: „Chciałbym, żeby finanse Kościoła były przezroczyste i żeby pedofile w sutannach zostali skazani, żeby Kościół nie ukrywał pedofilii”, wyznał.

Reklama

Kler wchodzi do kin już w tym tygodniu, 28 września. Planujecie go obejrzeć?

Reklama
Reklama
Reklama