W 2013 roku udowodniła swoim głosem, że nie ma sobie równych. Wygrała drugą edycję „The Voice of Poland” i opolskie „SuperDebiuty”. Natalia Sikora zdobyła również Srebrny Samowar na Festiwalu Piosenki Rosyjskiej w Zielonej Górze oraz wydała debiutancką płytę. Za sobą ma także udział w programie „Szansa na sukces”. Co dziś słychać u utalentowanej wokalistki? Jak potoczyła się jej kariera po wygranej w muzycznym show?

Artykuł aktualizowany 19.11.2023

Natalia Sikora w „The Voice of Poland”

Zanim usłyszeliśmy fenomenalny głos Natalii Sikory w „The Voice of Poland”, wokalistka wzięła udział w „Szansie na sukces”, odbyła trasę koncertową z zespołami At the Lake oraz Mięśnie i nagrała dwie płyty, w tym jedną z pianistą Piotrem Proniukiem. W drugiej edycji muzycznego show TVP nie miała sobie równych. Jej charyzma i ogromny talent oczarowały zarówno jurorów, jak i widzów drugiej edycji „The Voice of Poland”. Wokalistka zaśpiewała wówczas piosenkę Janis Joplin „Cry baby”. Jej interpretację utworu odtworzono w serwisie YouTube ponad 9 milionów razy! Została również okrzyknięta jednym z dziesięciu najlepszych występów w historii całego programu, a Natalia Sikora zyskała miano polskiej Janis Joplin.

„Mój udział w programie był potrzebny dla promocji tych spraw, którymi się zajmuję i które podpisuję swoim nazwiskiem”, mówiła utalentowana wokalistka zaraz po ogłoszeniu wygranej. Choć Natalia Sikora z wykształcenia jest aktorką (ukończyła warszawską Akademię Teatralną), to właśnie muzyka jest dla niej najważniejsza, co podkreślała w wielu wywiadach. Na stałe współpracuje z Teatrem Polskim, Soho oraz Polonia. Występowała także w filmach i serialach, m.in.: „Kler”, „Na dobre i na złe”, „O mnie się nie martw” oraz „Zakochani po uszy”. W ostatnim czasie pojawiła się w: „Odwilży”, „Skazanej”, „Gwiazdeczce” czy „Piołunie”.

Jak sama mówi, muzyka jest tym, co najbardziej kocha. Teatr pojawił się, bo... zdecydowała, że warto mieć jakieś wykształcenie, a nie chciała uczyć się nut.

Natalia Sikora, XII finał "Szansy na sukces", 09.05.2005

The Voice of Poland - odc. fina?owy — ADAM JANKOWSKI/REPORTER

Natalia Sikora, The Voice of Poland - odcinek finałowy, 18.05.2013, Warszawa

Natalia Sikora – kariera po udziale w „The Voice of Poland”

Dla Natalii Sikory w muzyce nie ma miejsca na masowość, ani na komercję. Mimo że prywatnie jest nieśmiała, to na scenie daje upust swojej ekspresji. „Strasznie nieśmiała, naprawdę. W dodatku nieufna. To przez różne zebrane w życiu doświadczenia. Natomiast scena jest takim miejscem, gdzie można poszaleć", mówiła w wywiadzie dla Onet Kobieta. Kilka lat temu artystka rozpoczęła współpracę z zespołem Voodoo Dog. Podczas trwania pandemii nagrała materiał na nową płytę, jednak żadna z wytwórni nie była zainteresowana wydaniem jej albumu.

Natalia Sikora jednak się nie poddała i w swoich mediach społecznościowych zaapelowała do fanów o pomoc w zbiórce pieniędzy na wydanie płyty, w którą wraz z resztą zespołu włożyła całe serce. „Odwdzięczymy się sztuką. Chcemy Was nakarmić naszą muzyką pełną żaru, ognia, dobra, miłości, wolności... Pomóżcie nam tak, jak pomagacie nam obecnością na koncertach”, pisała wówczas.

Czas pandemii zmusił wielu artystów do zwolnienia tempa, podobnie było z Natalią Sikorą. Artystka musiała wstrzymać się od realizacji niektórych planów oraz od koncertowania i spotykania się z fanami. Większość czasu poświęcała więc swoim ukochanym zwierzętom i uprawianiu sportu, a także czytaniu książek i oglądaniu filmów.

„O poranku wsiadam na rower i robię dwadzieścia kilometrów, a gdy tych stresów kumuluje się więcej, robię nawet do sześćdziesięciu kilometrów. Mam taki swój warszawski szlak rowerowy — zaczynam od Mostu Świętokrzyskiego, a kończę na Moście Północnym. Jakieś trzydzieści kilometrów. Po drodze cisza (tak, cisza w Warszawie!), natura, spokój… A wieczorem lubię włączyć dobry film - albo psychologiczny, albo kryminał. Al Pacino idealny na zmęczenie i stres", wyznała Natalia Sikora w wywiadzie dla kulturadogorynogami.pl.

54. KFPP w Opolu - Jan Pietrzak. Z PRL-u do Polski — PIOTR KAMIONKA/REPORTER

Natalia Sikora, 54 Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu, Opole, 16.09.2017

Natalia Sikora o atakach paniki, chorobie alkoholowej i byciu wysoko wrażliwą

W jednym z wywiadów artystka opowiedziała więcej o swojej prywatności i zdrowiu. Okazuje się, że Natalia Sikora miewa napady paniki. Sama uważa, że jeśli inni ludzie odczuwają inne rzeczy w skali 1 do 10, to jej zdarza się mieć wrażliwość na poziomie 1000.

Co artystka robi, by stłumić w sobie niepokój podczas ataku paniki? Już z tym nie walczy… „Lepiej je po prostu oswoić. Gdy czuję, że atak podpływa do mnie, a ja jestem wśród ludzi, którzy mogą tego nie zrozumieć, albo wziąć mnie za wariata, staram się wyjść z tego pomieszczenia. W takiej sytuacji szukam natychmiast drzewa, żeby się do niego przytulić. Albo w ogóle miejsca, o które mogę się oprzeć. Chodzi o to, żeby oddać mu z siebie część „tego czegoś” – lęku, emocji, energii. Drzewo jest do tego najlepsze, bo jest czymś żywym, ale jak nie ma go w pobliżu, to może być nawet ściana”, opowiedziała portalowi Ohme.pl w marcu 2022 roku.

Jako osoba wysoko wrażliwa piosenkarka trzyma się też na co dzień kilku innych zasad. „Cały czas uczę się nie obciążać toksynami tego świata. Trzymam się z daleka od ludzi złośliwych i zazdrosnych. Dziś już wiem, że każdy człowiek sam powinien sobie zbudować swój pancerz”, przyznała.

scena z: Natalia Sikora, SK:, , fot. Piętka Mieszko/AKPA — Piętka Mieszko/AKPA

Natalia Sikora podczas koncertu TVP "Wierzę w lepszy świat", wrzesień 2022

Szczere słowa dotyczyły także problemu alkoholowego artystki, od którego jest wolna już dekadę. Nałóg nałożył się na czas, w którym Natalia Sikora nie chciała już żyć. „Przyznaję, że mam za sobą „siedmioletnią imprezę", która była taką niedojrzałą formą rozbodźcowania. Ale znowu, jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi, nie piję dzięki mojemu psu. W chwili największej wątpliwości, kiedy chciałam się pożegnać z tym światem, to on spojrzał na mnie… tak wymownie, oczami pełnymi życia. Myślę, że człowiek pije, bo mu się wydaje, że nie umie kochać. A ja wtedy zrozumiałam, że kogoś kocham. Że kocham mojego psa, że chcę być za niego odpowiedzialna”, mówiła piosenkarka dla Ohme.pl i dodała, że powodem jej wejścia w uzależnienie od alkoholu było przekonanie wyniesione z dzieciństwa, że nie zasługuje na miłość.

Dziś na szczęście jest na nią gotowa. Ponadto Natalia Sikora spełnia się na scenie — kilka dni temu wystąpiła na koncercie poświęconym Janowi Matejko "Matejko – obrazy polskiej duszy". Artystka dała niesamowity popis wokalny! Trzymamy kciuki za niezmiernie utalentowaną polską Janis Joplin i mamy nadzieję, że uda jej się zrealizować wszystkie zawodowe oraz prywatne plany!