Reklama

Justin Bieber znów znalazł się na językach mediów po swoim dziwnym zachowaniu na festiwalu Coachella. Zamiast pojawić się na scenie, muzyk uczestniczył w wydarzeniu jako widz, przyciągając uwagę wszystkich ludzi.

Reklama

Justin Bieber w ogniu krytyki po zachowaniu na festiwalu Coachella. Wszystko widział jego niepełnoletni brat

Kanadyjski piosenkarz był widziany podczas festiwalu Coachella. Choć nie występował na scenie, był obecny na wydarzeniu. Niestety jego zachowanie znów zaniepokoiło internautów. Na nagraniach, które szybko obiegły sieć, widzimy, że ulubieniec publiczności na jednej z imprez chwiał się na nogach i tańczył, otwarcie paląc „skręty” w obecności niepełnoletniego brata. Obserwowała go z wyraźnym zaniepokojeniem jego żona, Hailey Bieber, która ostatecznie zdecydowała się wkroczyć – odprowadziła na bok 15-letniego brata Justina, będącego pod jego opieką.

CZYTAJ TEŻ: Piosenka „Ghost" Justina Biebera jest o utraconej miłości do Seleny Gomez, czy śmierci bliskiej osoby? Tutaj nie ma wątpliwości

Justin Bieber. 13.11. 2015 rok
Justin Bieber. 13.11. 2015 rok Jason Merritt/Getty Images for Universal Music

Justin Bieber o miłości do Boga

Wkrótce po festiwalu, Justin Bieber podzielił się z fanami osobistymi przemyśleniami dotyczącymi swojej wiary. „Każdego dnia budzę się z myślą, że może jestem zbyt niedoskonały, aby Bóg mógł mnie wykorzystać w tej pięknej historii życia. A jednak Bóg używa mnie (ze wszystkimi wadami) każdego dnia. Tak samo, jak używa ciebie. Nasze życie jest znaczące. Bóg ma dla nas plan. Nic nie dyskwalifikuje nas z doświadczania dobrych planów Boga w naszym życiu. Dzisiaj wybieram, aby pozwolić Bożej miłości i łasce ukształtować mój dzień, dać mi perspektywę i nie sprawić, aby mój dzień polegał na udowadnianiu samemu sobie swojej wartości. Dołącz do mnie, jeśli chcesz ", napisał w sieci.

Jego słowa spotkały się z dużym odzewem. Wiele osób podkreślało, że widzą w nim przemianę i dojrzałość. Fani okazywali wsparcie, deklarując modlitwę i życząc mu siły do dalszych zmian. „Kocham to, Justin. Proszę, rób tak dalej!", „Wszyscy chcemy widzieć cię zdrowego i szczęśliwego. Mam nadzieję, że Bóg i Jego wsparcie pomogą doprowadzić cię do lepszego życia", „Oby tak dalej, Justin, dasz radę", „Modlę się za ciebie, Justin", piszą wierni fani muzyka.

Choć artysta nie ukrywał swojej przynależności do wspólnoty kościelnej ani religijnych tatuaży, rzadko publicznie wypowiadał się na temat swoich przekonań. W odróżnieniu od matki, która często i otwarcie mówi o swojej wierze, Bieber dotąd raczej unikał takich tematów w mediach.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Fani drżą o jego zdrowie, a tu taka sytuacja. Dawno niewidziany Justin Bieber nie wytrzymał. Jego zachowanie znów niepokoi

Reklama

Źródło: Pudelek.pl, Plejada.pl.

Reklama
Reklama
Reklama