To był największy hit 2004 roku, śpiewała go cała Polska. Mało kto wie, że ta poruszająca ballada była coverem
„Trudno tak razem być nam ze sobą. Bez siebie nie jest lżej” – śpiewali Krzysztof Krawczyk i Edyta Bartosiewicz. Ten przebój pokochały miliony. Liryczny, ale jednocześnie zapamiętywalny, poruszający. Ale niewiele osób wie, że nie był on oryginalny... Poznaj tę niezwykłą historię!

„Trudno tak... (razem być nam ze sobą) – to wyjątkowy duet Krzysztofa Krawczyka i Edyty Bartosiewicz z 2004 roku, będący adaptacją serbskiego hitu „Sanjaj me”. Utwór zdobył czołowe pozycje na polskich listach przebojów. W tekście odkryjemy jego genezę, kulisy nagrania, a także to, co uczyniło go tak poruszającym i popularnym.
Choć brzmi jak oryginalny polski popowy kawałek, „Trudno tak...” to adaptacja serbskiej kompozycji „Sanjaj me” z 1998 roku, autorstwa Mirko i Snežany Vukomanović. Do polskiej wersji utworu słowa napisali Edyta Bartosiewicz i Łukasz Lubiatowski, a nagrania odbywały się w latach 2003–2004. Przez miesiące artyści konsultowali interpretację, co ostatecznie przyniosło jeden z najbardziej charyzmatycznych duetów tamtego okresu.
Skąd pochodzi „Trudno tak” – serbski oryginał, którego nikt się nie spodziewał
Pierwowzór piosenki, „Sanjaj me” (1998), został stworzony przez serbskie małżeństwo Mirko i Snežanę Vukomanović i wykonany w ich ojczystym języku. Utwór zdobył popularność na Bałkanach, co zwróciło uwagę producentów w Polsce, poszukujących melodii o uniwersalnym wydźwięku. Rodzima adaptacja zachowała melancholijny klimat oryginału, ale zyskała nowy wymiar dzięki emocjonalnym tekstom Bartosiewicz i Lubiatowskiego.
Czytaj także: Edyta Bartosiewicz przerwała milczenie. Po latach umocniła relację z synem. Mówi też o eks mężu
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Od wersji demo do przeboju – kulisy nagrania duetu Krawczyka i Bartosiewicz
Proces nagrania „Trudno tak...” był pełen napięcia i wysiłku. Krawczyk wspominał, że podczas sesji z Edytą „emocje aż furczały!”. Artystka zmagała się wtedy z problemami głosowymi, ale zdecydowała się na nagranie, czując intuicyjnie, że to musi być hit. W studiu para opracowała kilkanaście wersji demo, wybierając tę najbardziej autentyczną i poruszającą. Nagrania miały miejsce w latach 2003–2004, a ostateczny singiel ukazał się 15 kwietnia 2004.
„Piosenka »Trudno tak« jest bałkańskiego pochodzenia, z tekstem Edyty. A pisze ona nie tylko mądre, ale i muzyczne teksty. Nagrywaliśmy ją w jej domowym studiu. I tutaj zaczęły się schody. Okazała się »piłą« podczas nagrania. Rzeźbiła każde słowo, każdy dźwięk. Ja nie mam cierpliwości. Uważam, że w takich sytuacjach często lepsze jest wrogiem dobrego. Nagraliśmy 56 wersji, a ona jeszcze nie była zadowolona”, zdradził w swojej biografii „Życie jak wino”.
Czytaj także: To właśnie dzięki niemu powróciła na scenę. Kim jest najważniejszy mężczyzna w życiu Edyty Bartosiewicz?

Sukces na listach i Fryderyk w 2004 roku
Po wydaniu „Trudno tak...” błyskawicznie zdobyło szczyty: dotarło na pierwsze miejsce Listy Przebojów Programu Trzeciego, Poplisty, 30 ton i lokalnych list przebojów. Utwór został również doceniony branżowo – zdobył nagrodę Fryderyka w kategorii „Najlepsza piosenka” w 2004 roku. Wydany na albumie Krzysztofa „To, co w życiu ważne”, a także później obecny na kompilacjach, otrzymał trwałą pozycję w polskiej popkulturze. I trudno wyobrazić sobie bez niego rodzimą scenę muzyczną...
Czytaj także: Ten hit lat 90. rzucił Sopot na kolana. Mało kto wie, że poruszająca ballada powstała we śnie

Wpływ na karierę duetu – powrót Bartosiewicz i ostatnie lata Krawczyka
Dzięki utworowi Edyta Bartosiewicz powróciła do muzycznego świata po przerwie i problemach zawodowych – w 2004 pojawiła się na scenie Sopot Festival i sylwestrowym koncercie TVP. Dla Krawczyka był to z kolei jeden z ostatnich wielkich hitów przed śmiercią w 2021 roku – osiągnął status ikoniczny, stanowiąc kulminację jego wieloletniej kariery. Duet umocnił ich pozycję na rynku, udowadniając, że wspólna praca i ponadczasowy utwór mogą odnieść prawdziwy sukces.
Czytaj także: Nie zgadniesz, dla kogo powstał hit lat 2000. Jacek Cygan pisał „Dumkę na dwa serca” z myślą o zupełnie innej parze

