Reklama

Od lat zachwyca talentem, pobija wszystkie rekordy, a jej głos jest wyznacznikiem dla wielu młodych ludzi. Co więcej, gdy potwierdziła związek ze słynnym futbolistą — Travisem Kelce, wszystkie reflektory zostały skierowane w ich stronę. W czym tkwi fenomen Taylor Swift i jak wygląda jej historia miłości z popularnym sportowcem?.

Reklama

Fenomen Taylor Swift

Jest fenomenem, a wszystko, czego się dotknie, zamienia w sukces. Taylor Swift bez wątpienia jest najpopularniejszą wokalistką, głosem nastolatków i inspiracją dla wielu ludzi na całym świecie. W dodatku pobija kolejne rekordy i mówi się, że bez niej nie istnieje branża muzyczna. Dowodem na te słowa jest fakt, że bilety na jej koncerty wyprzedają się jak świeże bułeczki, a płyty znikają ze sklepów w ekspresowym tempie. Co więcej, programy czy wydarzenia, na których się pojawia, gromadzą przed telewizorami rekordową liczbę odbiorców. Tak też było ostatnio, gdy kibicowała swojemu ukochanemu podczas finału Super Bowl. Z informacji, jakie podaje BBC, wynika, że tegoroczny mecz śledziło aż 123,4 mln widzów. W rezultacie daje to drugi najwyższy wynik oglądalności w historii telewizji. Przypomnijmy, że według szacunków między 125 a 150 mln odbiorców śledziło lądowanie załogi Apollo 11 na księżycu w 1969 roku.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kochają go miliony, ale jego życie prywatne owiane jest tajemnicą. Co skrywa Kamil Bednarek?

Taylor Swift, Travis Kelce, 15.10.2023 rok

Gotham/GC Images

Taylor Swift i Travis Kelce – historia miłości

Obecnie Taylor Swift przeżywa najwspanialszy czas. Odnosi wielkie sukcesy w życiu zawodowym, zaś prywatnie jest szczęśliwie zakochana w Travisie Kelce, słynnym futboliście drużyny Kansas City Chiefs. Odkąd zakochani zaczęli pojawiać się razem, stali się ulubieńcami nie tylko Amerykanów, ale też fanów wokalistki i sportowca na całym świecie.

Taylor Swift i Travis Kelce uchodzą za parę idealną, wręcz filmową. Ona niezwykle utalentowana wokalistka, która ma za sobą miliony fanów, zaś on jest jednym z najpopularniejszych sportowców w USA.

Ich miłość zaczęła się niespodziewanie, kilka miesięcy temu. Unikali medialnego zgiełku i błysku reflektorów. Przez długi czas nikt nawet nie wiedział, że się spotykają, co pozytywnie wpłynęło na rozwój ich relacji.

Plotki narodziły się 8 lipca 2023 roku, gdy Travis Kelce pojawił się na koncercie Taylor Swift na Arrowhead Stadium w Kansas City. Po spektakularnym show chciał podarować jej bransoletkę przyjaźni ze swoim numerem telefonu, gdyż od dłuższego czasu był nią oczarowany. Niestety do spotkania nie doszło, o czym opowiedział w swoim podkaście „New Heights with Jason and Travis Kelce”, który prowadzi ze swoim bratem.

Zaś w rozmowie z magazynem WSJ przyznał, że poprosił wówczas znajomego z otoczenia, by przekazał tę informację samej Taylor. Co więcej, zaprosił ją na mecz Kansas City Chief, o czym opowiedział w podkaście „The Pat McAfee Show”.

Taylor Swift, Travis Kelce, 28.01.2024 rok

atrick Smith/Getty Images

Już we wrześniu 2023 roku w mediach zaczęły pojawiać się pierwsze wzmianki na ich temat. Próbowano kontaktować się z bratem sportowca, lecz on nie chciał udzielać żadnej wypowiedzi w tej sprawie. W międzyczasie Travis Kelce został zapytany o ideał kobiety. Przyznał wówczas, że powinna ona być: „Zrównoważona, skromna, dobra jak moja mama”, podkreślał, unikając przy tym bezpośredniej wzmianki o artystce.

Fani jednak nie mieli wątpliwości, że łączy ich coś więcej. Dowodem na te spekulacje miał być fakt, że 24 września 2023 roku Taylor Swift pojawiła się u boku Donny Kelce na jednym z meczów, zaś po wydarzeniu miała spotkać się Travisem.

Od tamtego czasu cała Ameryka żyła ich związkiem. Śledzono każdy ich krok i czekano na oficjalne potwierdzenie. Ciekawość podsycały również zagraniczne media, które pisały wprost o „wczesnym etapie związku”. Dodawano, że wokalistka doskonale dogaduje się z przyjaciółmi sportowca oraz jego rodzicami. Informowano również, że oboje umówili się na randkę w jednej z restauracji, którą wcześniej wynajęli.

Nie każdy też wie, że w przeszłości Travis Kelce był wielkim fanem Taylor i doskonale rozumiał jej świat. Znał jej utwory i wiele lat temu wypowiadał się o niej jak o ideale i wymarzonej kobiecie. Gdy fani znaleźli archiwalne nagrania, byli pewni, że są dla siebie stworzeni. Ich drogi musiały się połączyć. Co więcej, sama piosenkarka zainteresowała się futbolem amerykańskim do takiego stopnia, że dzisiaj jest jego wielką fanką. Na mecz Kansas City Chiefs, który odbył się 1 października, zabrała ze sobą nawet bliskich przyjaciół: Blake Lively, Ryana Reynoldsa, Antoniego Porowskiego, Sabrinę Carpenter, Hugh Jackmana czy Sophie Turner.

Taylor Swift, Travis Kelce, Super Bowl, 11.02.2024 rok

Ezra Shaw/Getty Images

Niedługo po tym meczu Travis Kelce podkreślał, jak bardzo jest szczęśliwy. Do tego doszła kolejna randka z ulubienicą publiczności, która odbyła się w Nowym Jorku. Zaś później media obiegły nagrania, na których zakochani trzymali się za ręce. Pojawili się również w programie SNL. „Ona czuła się przy nim bezpiecznie, a on zachowywał się jak dżentelmen”, komentowali ich znajomi. „Na randce ja, jako mężczyzna, mam obowiązek chronić moją partnerkę", mówił sportowiec w podkaście. Od tamtego czasu parę coraz częściej widziano razem, a czułe nagrania i zdjęcia krążyły po sieci. „Łączą ich poważne podejście do pracy, wartości rodzinne i wzajemny szacunek dla swoich osiągnięć”, pisała wówczas prasa.

I choć na początku artystka była oszczędna w wyznaniach, tak jej partner chętniej wypowiadał się o ich relacji. Duży przełom w ich związku nastąpił w listopadzie, gdy Travis wraz z ojcem wokalistki poleciał do Buenos Aires, by wspierać ją na koncercie. Podczas tego występu Taylor wprost nawiązała do swojego związku i raz na zawsze rozwiała wątpliwości. Przypomnijmy, że artystka zmieniła tekst do piosenki Karma i zaśpiewała: „Karma is the guy on the Chiefs coming straight home to me” (tłum. „Karma to chłopak z Chiefs, który wraca do mnie do domu”), nawiązując przy tym do klubu, w którym gra Travis.

Piosenkarka kolejny raz opowiedziała o swoim uczuciu w magazynie Time, który ukazał się 6 grudnia. „Wszystko zaczęło się, gdy Travis powiedział o mnie w swoim podcaście. Pomyślałam, że to naprawdę odważne i przebojowe”, wyznała, podkreślając przy tym, że randkowali jeszcze przed wrześniowym meczem, po którym mieli pierwszy raz się spotkać. „Bylibyśmy niepoważni, pokazując się w ten sposób, gdybyśmy wcześniej nie mieli czasu, by lepiej się poznać”, kontynuowała. Zakochani nie kryją swojego uczucia i chętniej pokazują się razem publicznie. Para nie szczędzi sobie czułości i miłości.

Dzisiaj oboje uchodzą za idealną parę. Połączyły się dwa światy: muzyki i sportu. Ona uchodzi za objawienie i najlepszą artystkę XXI wieku, zaś on za doskonałego sportowca, którego zna cała Ameryka. Dzisiaj, gdziekolwiek się pojawią, wzbudzają sensację i zachwyt. Mamy nadzieję, że ich uczucie zawsze będzie tak samo płonąć i nigdy nie zgaśnie.

CZYTAJ TEŻ: Kolejny światowy sukces Joanny Kulig. Aktorka pojawi się na ekranie u boku wielkich gwiazd

[Ostatnia publikacja na VIVA! Historie: 02.08.2024 rok]

Reklama

Taylor Swift, Travis Kelce, 28.01.2024 rok

Patrick Smith/Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama