Łączy ich wrażliwość, w dzieciństwie często się kłócili. Dziś brat jest opoką dla Sylwii Grzeszczak
Łączy ich silna więź...
Niezwykle silna i utalentowana. Na sukces pracowała od najmłodszych lat. Sylwia Grzeszczak nie ukrywa, że na scenie czuje się jak ryba w wodzie. Ale początki jej kariery za sprawą ludzi, którzy z nią współpracowali, były niezwykle trudne, wręcz traumatyczne. Dziś nie ogląda się za siebie. Wie, że ma wokół osoby, na które zawsze może liczyć. Jedną z nich jest jej brat. Mateusz Grzeszczak jest o cztery lata starszy od sławnej siostry. Co wiemy o ich relacji?
Mateusz Grzeszczak jest starszym bratem Sylwii Grzeszczak. Dzielą pasję do lotnictwa
Mimo że jej hity takie jak „Małe rzeczy”, „Księżniczka” czy „Tamta dziewczyna” znają wszyscy, ona nigdy nie pławiła się w blichtrze sławy. Ceniła domowe zacisze, rodzinę. Jak sama podkreśla, dużo zawdzięcza mężowi. Marcin „Liber” Piotrowski wprowadził ją w świat bezwzględnego show-biznesu, wiele nauczył. W końcu weszła w to środowisko jeszcze jako nastolatka...
Ale popularność nie sprawiła, że woda sodowa uderzyła jej do głowy. Może dlatego, że zapracowała na nią w pocie czoła, od dziecka zdobywając staranne wykształcenie muzyczne. I mogła liczyć na wsparcie najbliższych. Od niedawna Sylwia Grzeszczak uczy się latać – jak wynika z jej słów, rozpoczęła kurs pilotki. Ta szczególna pasja jest związana z jej tatą oraz bratem Mateuszem, który również chciał zostać pilotem.
„Pamiętam, jak siedzieliśmy w hangarze i obserwowaliśmy na płycie lotniska tatę, który był mechanikiem samolotowym, tak samo jak jego ojciec. Jako dzieciaki spędzaliśmy mnóstwo czasu na lotnisku, co dawało mi już wtedy poczucie ogromnej wolności i budziło pragnienie, żeby dokądś polecieć. Myślę, że tego świra otrzymaliśmy w genach. Mój brachol namiętnie sklejał modele samolotów. Często całą rodziną, jak taka banda, wpadaliśmy do sklepu i masowo kupowaliśmy modele samolotów, które potem wszyscy sklejali. Zawsze to powtarzam, że gdybym nie była z zawodu pianistką, to byłabym po prostu pilotem”, zwierza się w rozmowie z Elżbietą Pawełek dla najnowszego wydania „VIVY!”.
Co jeszcze wiemy o Mateuszu Grzeszczaku?
Czytaj także: Córka ocaliła ją przed dojmującą samotnością. Sylwia Grzeszczak mówi wprost, że Bogna jest dla niej najważniejsza
Kim jest brat Sylwii Grzeszczak, Mateusz?
Jest o cztery lata starszy od Sylwii Grzeszczak, więc w tym roku skończył 38 lat. Pochodzi z Poznania i w tym mieście mieszka od chwili narodzin. We wrześniu 2020 roku zrobiło się o nim głośniej, ponieważ sławna siostra pokazała zdjęcia i nagrania z jego ślubu. Uroczystość była huczna. Tego dnia pan młody miał na sobie smoking, zaś jego wybranka białą suknię z góralskimi elementami – w takim klimacie zresztą została zorganizowana ceremonia.
„Mój brat wziął góralski ślub. Ten mały brat, z którym tłukłam się pół życia dziś jest moim przyjacielem, to z nim spędzam w trasie wiele godzin jest moim tour managerem. I parę takich tam życiowych fajnych historii