Reklama

Nie milkną komentarze dotyczące 61. gali rozdania nagród Grammy, która odbyła się w niedzielę 10 lutego. Podczas niej wyróżniono najzdolniejszych artystów przemysłu muzycznego, jednak mimo starannych przygotowań nie obyło się bez skandalu. Jej bohaterami tym razem zostali nieżyjący już Mac Miller, jego była dziewczyna Ariana Grande oraz Cardi B. Co się stało?

Reklama

Grammy 2019 i najlepszy Album Rap

Do nagrody w kategorii najlepszy Album Rap w tym roku nominowano Travisa Scotta, Pusha T, Nipseya Hussle'a, Cardi B oraz właśnie Maca Millera. Wydany przez niego w zeszłym roku album Swimming zebrał znakomite recenzje i cieszył się dużym uznaniem zarówno wśród krytyków, jak i fanów. Po tragicznej śmierci jednego z najzdolniejszych raperów młodego pokolenia, wydawało się, że statuetka zostanie symbolicznie wręczona podczas gali jego rodzicom, za cały wkład jaki włożył przez ostatnie 12 lat w amerykański hip-hop. Tak się jednak nie stało.

Zaskoczeniem dla wszystkich było wyróżnienie Cardi B, która równocześnie stała się pierwszą kobietą w historii Grammy nagrodzoną w tej kategorii. Wówczas nie tylko fani muzyka wyrazili swoje niezadowolenie z podjętej decyzji, ale także jego była dziewczyna, Ariana Grande.

Ariana Grande komentuje wygraną Cardi B

Mimo tego że Grande była nominowana w tym roku do Grammy w kategorii Najlepszy album wokalny pop, nie pojawiła się na gali. Krążyły plotki, iż poróżniła się z organizatorem całego wydarzenia i zrezygnowała z udziału.

Po ogłoszeniu wygranej Cardi B, postanowiła jednak skomentować całą sytuację na Twitterze. Opublikowała szereg krótkich wpisów, wśród których znalazły się m. in. „Fuck” i „Literal bullshit”. Po interwencji fanów raperki skasowała posty, tłumacząc, że nie miało to z nią nic wspólnego. Podobno wokalistka ma po prostu za złe organizatorom wydarzenia, iż upokorzyli rodziców Maca Millera, zapraszając ich na galę, chociaż wiedzieli, że nie dostanie nagrody.

Dedykacja Cardi B

Nagrodzona raperka zyskała mimo wszystko sympatię fanów Millera. Podczas odbioru statuetki dodała, że w jednym z wywiadów przeczytała, iż rodzice Mancolma kibicują jej w drugiej kolejności, jeżeli to nie on zdobędzie wyróżnienie i dlatego też... zadedykowała Grammy zmarłemu raperowi. Na Instagramie opublikowała post, że tak naprawdę wygrali ją wspólnie.

Uważacie, że Ariana Grande słusznie się oburzyła? Choć też jesteśmy bardzo zawiedzeni, iż Mac Miller nie został doceniony, wydaje się, że młoda wokalistka zareagowała dosyć impulsywnie...

Mac Miller i Ariana Grande

Instagram

Cardi B podczas odbierania statuetki Grammy 2019 za najlepszy Album Rap

Reklama

Getty Images

Reklama
Reklama
Reklama