Po ojcu odziedziczył miłość do muzyki. Ich relacja pełna była wzlotów i upadków

Wojciech Trzciński ponad wszystko kochał muzykę oraz swojego jedynego syna, Stanisława. To on jako pierwszy przekazał smutną wiadomość o śmierci ojca. "W dniu dzisiejszym, po bardzo ciężkiej chorobie, zmarł mój Tata. Umarła tym samym — piszę to z bólem — także ważna część mnie" — pisał we wspomnieniu opublikowanym 1 lutego w mediach społecznościowych.

[Ostatnia publikacja na VIVA! Historie i VUŻ: 11.02.2025 r.]

Syn pożegnał Wojciecha Trzcińskiego. Kompozytor ciężko chorował

Jego piosenki śpiewali największe gwiazdy, za swoje dokonania otrzymał wiele nagród i wyróżnień. Śmierć Wojciecha Trzcińskiego wstrząsnęła branżą muzyczną. Pozostawiła też wielką pustkę w sercu syna, który od samego początku był świadkiem jego prężnie rozwijającej się kariery. " [...] Życie Taty od samego początku było nietypowe — do wszystkiego dochodził ciężką pracą sam, zarazem miał niesamowity talent i wszędzie go nosiło" — wspominał w Facebookowym wpisie.

"Jak u wielu ludzi twórczych, życie to było pasmem wzlotów i upadków, burzliwych relacji z bliskimi, a także wielu niesprawiedliwości i niejednoznaczności. Na pewno było pełne pasji, poszukiwań, wreszcie chwil chwały i spektakularnych sukcesów. Długo było bardzo dobrze. Za to ostatnie lata były raczej przykrym i smutnym czasem w Jego życiu" — kontynuował. Syn kompozytora wyznał też, że ich relacja ewoluowała wielokrotnie na przestrzeni dekad. Choroba ojca odmieniła wszystko. "Nie raz byłem dumny z Taty. Nie raz pomógł mi bardzo, nawet jeśli przez kawał życia nie miałem go zbyt wiele. Bywało też i ciężko między nami. Długo nie umiał okazywać czułości, ale nadrobił to z nawiązką przez ostanie 1,5 roku".

Na koniec Stanisław Trzciński zwrócił się bezpośrednio do taty, który do ostatniej chwili zmagał się z chorobą: "Walczyłeś bardzo dzielnie. To skrajnie smutne, że zachorowałeś. Ale przecież wiesz, że odchodziłeś wśród kochających Cię bezwarunkowo ludzi. Nie mam pojęcia jak to działa (Ty już wiesz), ale być może do zobaczenia kiedyś. Byłeś już tym wszystkim bardzo, ale to bardzo zmęczony. Ostatnie 4 miesiące, ech, zostawmy to już… Podziwiałem Cię każdego dnia tej katorgi. Odpocznij już w spokoju… Kocham Cię…".

• ZOBACZ: Nie żyje Wojciech Trzciński. Piosenki wybitnego kompozytora do dziś nucą kolejne pokolenia

Kim jest Stanisław Trzciński? Pasję odziedziczył po ojcu, żartobliwie nazwał ją "przekleństwem"

Jedyny syn Wojciecha Trzcińskiego przyszedł na świat 27 grudnia 1972 roku. To równie uznana postać w świecie muzycznym: jest nauczycielem akademickim, menadżerem kultury, organizatorem koncertów oraz przedsiębiorcą. To człowiek wielu talentów!

„Kulturoznawca i ekonomista, doktor nauk o kulturze i religii, kreator i menadżer kultury, promotor i producent koncertów, twórca oraz organizator wielu wydarzeń artystycznych, wydawca płytowy, dziennikarz, doradca i konsultant muzyczny, ekspert i specjalista w dziedzinach music branding, sound design, audio logo oraz marketingu muzycznego, autor wystąpień i mówca motywacyjny (power speech); ponadto wykładowca akademicki, gospodarz paneli dyskusyjnych, autor audycji radiowych i telewizyjnych; współtworzy rynek muzyczny i branżę eventową w nowej Polsce od 1992 roku” — czytamy na stronie stxmusic.pl.

Czym jest dla niego muzyka? W rozmowie z Joanną Kołodziejską i Marleną Wieczorek nawiązał do taty, który już w młodości zaraził go pasją. "Żartobliwie chciałoby się powiedzieć – przekleństwem. Przeznaczeniem. Z ojca na syna. Tym, co stanowi treść mojego życia zawodowego i pasję zarazem. Ale tak na poważnie, to jest ogromnie ważna. Jest dla mnie nadal tajemnicą, czymś, co z radością zgłębiam i cały czas poznaję. Jest wytchnieniem, ale i atawizmem. Czymś, w czym mogę się zatracić. Jest nawet przygodą [...]", mówił Stanisław Trzciński w 2018 roku.

• SPRAWDŹ: Miał być ślub, ale Renata Gabryjelska uciekła sprzed ołtarza. Do rozstania ze Stanisławem Trzcińskim doszło nagle

Źródła:
https://meakultura.pl/artykul/muzyka-przeklenstwo-i-przeznaczenie-wywiad-ze-stanislawem-trzcinskim-2062/
https://www.stxmusic.pl/pl/stanislaw-trzcinski
Facebook, Wikipedia