Są niemal nierozłączni, tworzą wspaniały muzyczny duet. Billie Eilish i jej brat pobili rekord na tegorocznej gali rozdania Oscarów
Cały świat patrzył tylko na nich
Billie Eilish i jej brat — Finneas O'Connell są niemal nierozłączni. Są rodzeństwem, najlepszymi przyjaciółmi i najwspanialszym muzycznym duetem. Artyści od lat udowadniają, że nie ma dla nich granic. Drugie zwycięstwo na tegorocznej gali rozdania Oscarów udowadnia, że obrany przez nich kierunek jest najlepszym z możliwych.
Oscary 2024: Billie Eilish pobiła rekord
Ma zaledwie 22-lata i dwa Oscary na swoim koncie. Billie Eilish nie ma sobie równych. Tegoroczna gala rozdania Oscarów jest tego dowodem. Wokalistka kolejny raz stanęła na prestiżowej scenie i odebrała statuetkę w kategorii: Najlepsza piosenka oryginalna. Przypomnijmy, że dwa lata temu również została wyróżniona przez Amerykańską Akademię Filmową. Billie Eilish zachwyciła wówczas utworem „No Time to Die" z filmu o Bondzie.
W tym roku młodą piosenkarkę doceniono za piosenkę „What Was I Made For?" z filmu Barbie. Co więcej, 22-latka zapisała się na kartach historii jako najmłodsza artystka, która dwukrotnie sięgnęła po Oscara. Podobnie jak jej bart — Finneas O'Connell, który również jest najmłodszym posiadaczem prestiżowej statuetki. Dlaczego? Ponieważ współtworzył oba hity.
Fenomen Billie Eilish
Na muzyczny szczyt trafiła w 2016 roku. Wszystko za sprawą piosenki pod tytułem: „Ocean Eyes”, którą napisała wspólnie z bratem. Utwór tak bardzo spodobał się internautom, że niemal od razu stał się hitem w sieci. Niedługo potem, bardzo młoda wokalistka nawiązała współpracę z dużą wytwórnią muzyczną. Dzisiaj jest jedną z najlepszych wokalistek. Pobija rekordy, a kolejne single i albumy cieszą się ogromną popularnością.
Poza muzycznym światem stawiła czoła wielu przeciwnościom losu. Młoda artystka nie ukrywała, że miała depresję i cierpi na zespół Tourette'a. „W moim życiu panował mrok i nic nie sprawiało mi radości. Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się, że dożyje swoich siedemnastych urodzin”, mówiła w programie Gayle’a Kinga.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Oscary 2024: Oppenheimer zostawił konkurencję daleko w tyle. Oto pełna lista laureatów