The Rolling Stones wydali nowy utwór po 8 latach! Nawiązali do pandemii koronawirusa
Posłuchaj „Living in a ghost town” i zobacz poruszający teledysk
To premiera dekady! The Rolling Stones wydali wczoraj singiel „Living in the ghost town” – to pierwsza premierowa piosenka formacji od ośmiu lat! Tego samego dnia opublikowano również teledysku do utworu. Znakomicie współgra on z tekstem singla i oddaje obecny stan ducha wszystkich ludzi na ziemi. Zarówno utwór, jak i obraz, nawiązują do pandemii koronawirusa, z którą zmagają się setki państw.
Living in the ghost town – nowa piosenka The Rolling Stones
Kawałek powstał i został nagrany w Los Angeles oraz Londynie w warunkach izolacji. Tak o całym procesie twórczym mówi Mick Jagger:
„Jeszcze przed zamknięciem Stonesi byli w studiu, aby nagrywać nowy materiał. W trakcie tych sesji powstała piosenka, która oddaje bieżącą sytuację na świecie. Pracowaliśmy nad kawałkiem w izolacji. I oto jest – nazywa się „Living in a Ghost Town”. Mam nadzieję, że się Wam spodoba”, podkreśla lider zespołu.
„Do brzegu: historia tego utworu zaczęła się ponad rok temu w LA, był stworzony z myślą o nowym albumie, wszystko się działo i nagle dotarło do nas to gówno. Mick i ja zdecydowaliśmy, że ten utwór musi ujrzeć światło dzienne teraz. Przed Wami „Living in a Ghost Town”. Bądźcie bezpieczni!”, dodaje Keith Richards, gitarzysta formacji, którzy współtworzył singiel.
„Bardzo podobała mi się praca nad tym utworem. Myślę, że dobrze opisuje obecne nastroje i mam nadzieję, że słuchacze się ze mną zgodzą”, stwierdza grający na perkusji Charlie Watts.
„Dziękujemy za wszystkie wiadomości z ostatnich tygodni. Wiele dla nas znaczy, że nasza muzyka Wam pomaga. Dlatego mamy dla Was coś zupełnie nowego. Mamy nadzieję, że się Wam spodoba. Kawałek ma przejmującą melodię. Nazywa się „Living in a Ghost Town”, poinformował gitarzysta i basista Ronnie Wood.
Autorami „Living in a Ghost Town” są Mick Jagger i Keith Richards. Jagger śpiewa, gra na harmonijce, gitarze, Richards odpowiada zaś za gitarę i chórki. Charlie Watts gra na perkusji, a Ronnie Wood na gitarze, słyszymy go też w chórkach. Całości dopełnia Darryl Jones na basie oraz Matt Clifford na klawiszach, rogu, saksofonie i skrzydłówce.