Konkol nie gryzie się w język, tak skwitował występ Wyszkoni podczas Sylwestra. „W kwietniu czeka ją rozprawa sądowa"

Za nami Sylwestrowa Moc Przebojów w Polsacie. Nie zabrakło przepięknych stylizacji, magicznych chwil i sentymentalnych hitów. Ania Wyszkoni rozgrzała publiczność jedną z najpopularniejszych piosenek zespołu Łzy — Agnieszka. I choć widzowie byli zachwyceni, założyciel formacji nie kryje goryczy. W mediach społecznościowych kolejny raz wbił szpilkę wokalistce.

Adam Konkol wbija szpilkę Ani Wyszkoni

Adam Konkol znów odniósł się do kwestii wykonywania utworu „Agnieszka" przez Anię Wyszkoni, która od 1996 do 2010 roku była główną piosenkarką zespołu Łzy. Występ podczas „Sylwestrowej Mocy Przebojów" wprawił go w osłupienie. „Ponad 15 lat temu była wokalistka zespołu Łzy Anna W. opuściła zespół Łzy, deklarując z dumą: »Nie po to rozpoczynam karierę solową, by grać twoje piosenki«. [...] Dlatego z trudem przyjmuję fakt, że przy okazji tegorocznego występu sylwestrowego znów planuje wykonać piosenkę »Agnieszka już dawno« – utwór, który ja napisałem i który od zawsze kojarzy się z zespołem Łzy", napisał jeszcze przed Sylwestrem.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Anna Wyszkoni gorzko o byłym koledze z „Łez”. Artystka czuje się dotknięta jego słowami

Adam Konkol rozgoryczony występem Ani Wyszkoni podczas Sylwestra

Po sylwestrowym koncercie Adam Konkol znów zabrał głos. Na platformie TikTok zamieścił nagranie, w którym nie gryzł się w język. „Wiele fanów wysłało mi ten występ, zobaczyłem go sobie na spokojnie i powiem tak — zupełnie mi się nie podobał. Uważam, że Ania po prostu nie ma pojęcia o tym, jak powinna brzmieć ta piosenka [i], że gdzieś zagubiła się w tym komercyjnym świecie. Uważam, że moi byli muzycy wykonują tę piosenkę o wiele lepiej", zaczął. „Wielu ludzi pyta mnie też, czy ma prawo grać tę piosenkę. Tak, ma prawo. Pytacie mnie, czy jest wpisana w ZAiKS. Tak, jest wpisana w ZAiKS. Pytacie mnie, czy jest współtwórczynią "Agnieszki". Nie, nie jest współtwórczynią", grzmi lider formacji.

Muzyk zaznaczył, że piosenka jest zarejestrowana w ZAiKS z nazwiskiem byłej wokalistki zespołu, lecz Ania Wyszkoni nie jest autorką utworu. „Nie napisała nawet słowa tej piosenki, nawet jednej nuty, nie wymyśliła linii melodycznej", kontynuuje. „Natomiast dlaczego od pewnego czasu ciągle to powtarza i o tym mówi? Dlatego, że w kwietniu czeka ją rozprawa sądowa, w której chcę pozbawić ją praw w ZAiKS-ie, dlatego, że jej się nie należą. Więc zaczyna mówić wszem wobec, że jest współtwórczynią", dodaje, podkreślając przy tym, że „taka narracja jest dla niej wygodna".

Adam Konkol odniósł się również do konfliktu z artystką. „Pytacie, dlaczego żyliśmy w zgodzie i nagle podziało się coś takiego, czyli pokłóciliśmy się w pewien sposób. Dlatego, że w pewnym momencie dowiedziałem się, że pani Anna W. gra na dwa fronty i dogaduje się za moimi plecami z moimi byłymi kolegami", mówi. „Zupełnie mnie to nie zaskoczyło, ponieważ to nie jest pierwszy raz, jak tak robi. Jak ktoś zna życie — wie, że niektórzy ludzie tak po prostu mają. Ja na szczęście byłem na to przygotowany", wyznał. „No i pytacie mnie, gdzie by była Ania bez moich piosenek, bez »Agnieszki«. Nie ma, nie ma jej", skwitował.

CZYTAJ TEŻ: Ania Wyszkoni zaatakowana przez Adama Konkola. Założyciel zespołu Łzy nie pozostawił na niej suchej nitki