Był królem sieci i zniknął. Jak dziś wygląda życie CeZika?

Stworzył jeden z najbardziej popularnych kanałów na YouTube. Z pewnością każdy chociaż raz słyszał nagranie „Bende go zjad” albo jazzową odsłonę utworu „Ona tańczy dla mnie”. W sieci jest znany jako CeZik, ale tak naprawdę nazywa się Cezary Nowak. Jego filmiki z coverami światowych hitów i humorystycznymi przeróbkami wypowiedzi celebrytów, wciąż cieszą się sporym zainteresowaniem. Czym zajmuje się obecnie? Jak wygląda jego życie?

Kim jest CeZik?

CeZik to przede wszystkim człowiek orkiestra, a muzyka towarzyszy mu na każdym kroku! Cezary Nowak pochodzi z Gliwic. Z wykształcenia jest magistrem inżynierem automatyki i robotyki na Politechnice Śląskiej. Ale w pewnym momencie stwierdził, że to nie jest jego świat. Potrzebował odskoczni.

„Miałem dość tych moich studiów, normalnie już wymiotowałem naukami ścisłymi. Szukałem więc jakiegoś ujścia. Oderwania”, tłumaczył 2013 roku w rozmowie z Newsweekiem. Wtedy narodził się pomysł o założeniu kanału na YouTubie, gdzie mógłby spełniać się artystycznie. W tamtym czasie działalność w internecie ne była jeszcze tak popularna. Potrzebny był pomysł na stworzenie kanału. Ale CeZik nie musiał szukać daleko. Muzyka towarzyszyła mu od najmłodszych lat. W dzieciństwie uczył się grać na pianinie i gitarze.

„To było pięć lat temu, YouTube jeszcze nie był w Polsce tak bardzo znany, ale już byli ludzie, którzy coś tam kombinowali. Pomyślałem „Też będę kombinował, może mi się uda”. I zacząłem wrzucać klipy. Na początku bardzo proste. Granie na gitarze. Śpiewanie...”, relacjonował.

W rozmowie z Newsweekiem nie ukrywał, że początki były trudne. Cezary Nowak nie miał wiedzy na temat ustawiania lamp, kadrowania i samego nagrywania. Zaczął komponować i śpiewać. A pierwsze covery pojawiały się już w 2008 roku. W końcu nastąpił przełom. CeZik nagrał film, na którym śpiewa od tyłu. Utwór przyniósł mu popularność. Artysta cieszył się coraz większą sympatią internautów, a jego twórczość docierała do milionów osób.

„Nigdy nie ukrywałem, że gdyby nie internet, to byłbym dziś jakimś marnym inżynierem. (...) Jestem za to tworem, który w połączeniu z pomysłem na klip, tworzy innowacyjną całość, żyjącą sobie własnym życiem w necie. Jeśli zostałem zauważony, to właśnie dzięki temu”, podkreślał w rozmowie z Sebastianem Rerakiem dla Onet Muzyka w 2013 roku.

CeZik występował potem w programie Szymona Majewskiego, gdzie prowadził quiz „Chłopak na opak”, wykonując piosenki od tyłu. Zadaniem gości show było odgadnięcie tytułu utworu.

Potem w sieci pojawił się jego autorski projekt - „KlejNuty”. Tam w zabawny sposób montował fragmenty wywiadów, wystąpień gwiazd i dokładał do nich swój własny wokal. Tak powstał utwór „Bende go zjad”, który stał się prawdziwym hitem.

To także on kilka lat temu nabrał internautów i media, zamieszczając sieci filmik z występu Polaka w brytyjskim Mam talent. Tak naprawdę CeZik podłożył swój głos do fragmentu nagrania z występem uczestnika.

CeZik przede wszystkim dzielił się z internautami własnymi aranżacjami znanych przebojów. „Zawsze mnie irytowało, że ludzie traktują cover jako wierne odśpiewanie jakiejś piosenki. Dla mnie cover powinien przedstawiać kompozycję w zupełnie innej formie. Uświadamiam więc, że odtwórstwo nie jest żadną sztuką. Sztuką jest odnalezienie w utworze nowych jakości”, opowiadał w rozmowie z Onetem.

W pewnym momencie Cezary Nowak publikował w sieci coraz rzadziej. Ale nie porzucił Internetu, a tym bardziej muzyki. Gdy na świecie pojawiły się jego dzieci, zaczął tworzyć piosenki i animacje dla najmłodszych, które pojawiły się na kanale NutkoStrefa.

„Skupiłem się na tym przez ostatnie kilka lat, a w międzyczasie tworzyłem płytę dla starszych słuchaczy ”, wyznał w rozmowie z Interią. W 201 roku dzięki wsparciu fanów, CeZik wydał swoją debiutancką płytę – Ambiwalnięty.

„Przez trzy lata pracowałem nad autorskim materiałem. Uznałem, że to jest ten moment. (…) W płycie gatunkowo wracam do swoich miłości młodzieńczych”, wyznał w rozmowie z Dzień Dobry TVN.

Artysta zaangażował się niedawno w akcję wspierającą Fundację Rozwoju Kardiochirurgii im. prof. Zbigniewa Religi, która walczy o zdrowie dzieci z wadami serca. CeZik stworzył piosenkę, a do projektu zaangażował własne pociechy.

,,Nie do końca świadomie sam rzuciłem sobie kłody pod nogi, angażując do tego projektu własne dzieci. Są w wieku przedszkolnym. Wydawało mi się to dobrym pomysłem, ponieważ FRK ratuje serca właśnie takich maluchów. Praca z moimi szkrabami wymagała jednak wyjątkowej cierpliwości i zaawansowanych technik negocjacyjnych. Nie jestem w stanie policzyć, ile razy powtarzaliśmy różne ujęcia. Moi synowie mają pecha, bo ich ojciec jest perfekcjonistą, jeżeli chodzi o zadania artystyczne i w ten sposób wymóg takiego właśnie wykonania spłynął również na ich barki. Oczywiście nie wykorzystałem nieletnich do ciężkich prac bez wynagrodzenia. Chłopcy dostali bardzo fajne klocki, które sami sobie wybrali”, wyjaśnił w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.

Źródło: Newsweek, Dziennik Zachodni, Onet.pl, Interia, Plejada.pl, Dzień Dobry TVN

CeZik został ambasadorem Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii im. prof. Zbigniewa Religi: