Rozstanie rodziców, upokarzające słowa krytyki od ojca... Kayah nie miała łatwego dzieciństwa
"Czołgałam się po schodach, rycząc" — wspomina artystka
Kayah ma za sobą wiele trudnych chwil. Jej droga na szczyt była długa i wyboista, a zdarzenia z młodości odcisnęły na psychice bolesne piętno. Dziś jednak bez oporów mówi o przeszłości, a także skomplikowanych relacjach z ojcem. Choć ich stosunki były dalekie od ideału, gwiazda bardzo przeżyła rozwód rodziców...
Kayah nie miała łatwego dzieciństwa. Bardzo przeżyła rozstanie rodziców
Jest jedną z najbardziej cenionych i utalentowanych artystek w polskiej branży artystycznej. Na jej zdolnościach poznała się już cała Polska. Kayah zadebiutowała w 1988 roku z piosenką "Córeczko", i od tamtego czasu regularnie dostarcza fanom nowych wrażeń. Pojawia się również w telewizji w roli jurorki i ekspertki w popularnych programach typu talent show. O muzyce zawsze mówi z pasją, nieco mniej chętnie wypowiada się na tematy dotyczące życia prywatnego. Nie jest jednak tajemnicą, że dzieciństwa gwiazdy nie było usłane różami, a jej relacja z ojcem pozostawiała wiele do życzenia...
Była nastolatką, gdy mężczyzna opuścił rodzinę i wyjechał za granicę. Gdy mama przekazała córce smutne wieści, ogarnęła ją głęboka rozpacz. "Układałam wtedy książki, mama zeszła na dół do automatu telefonicznego zadzwonić do dziadków, wróciła, zamknęła drzwi, oparła się o nie i osunęła na ziemię i powiedziała: »Kasia, tata nas opuszcza«" — opowiadała Kayah w rozmowie z magazynem Wysokie obcasy Extra. Moment odejścia ojca był dla niej niezwykle trudny. "Czułam, że zaraz wybuchnę", podkreślała, dodając, że chwilę później poszła do koleżanki, w próbie odcięcia się od negatywnych emocji. "Czołgałam się po schodach, rycząc".
CZYTAJ TAKŻE: Nie każdy wie, że są rodziną. Syn Jerzego Kryszaka jest niezwykle utalentowany
Kayah — relacje z ojcem
Kayah już w przeszłości poruszała temat trudnych relacji z tatą. Opowiedziała o nich m.in. Magdzie Mołek, będąc gościem w jej podcaście. Wyznała wówczas, że ojciec z łatwością gasił w niej zapał przykrymi słowami. Często słyszała od niego, że nie jest wystarczająco dobra. "To bardzo bolesne zdanie i uczucie, które się wiąże z usłyszeniem tego zdania. Potem robisz wszystko, by zasłużyć na miłość, na akceptację. Musisz cały czas udowadniać, również sobie. A sobie nie wiem, czy jesteś w stanie, bo kompleks z tyłu głowy zostanie – że jesteś niewystarczająco dobra. A jesteś wystarczająco dobra", wyznała artystka.
"Nie miałam według niego ani talentu, ani urody. Twierdził, że jestem za brzydka, by być jego córką. Był czas, kiedy negował mnie całkowicie", dodała w tej samej rozmowie.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Wychowała ją i ukształtowała. Ewa Minge wspomina ukochaną mamę czternaście lat po jej śmierci
Po latach doszło do pojednania — ojciec nawiązał z nią kontakt po dziesięciu latach od wyjazdu. Kayah złożyła mu wówczas odwiedziny w Austrii, gdzie osiedlił się na stałe i założył nową rodzinę. "Z ojcem wyprostowałam swoje sprawy. Nie ma potrzeby przez całe życie zasłaniać się dzieciństwem" — powiedziała VIVIE! kilka lat temu. Tata nigdy nie widział jej na scenie, choć prywatnie starają się utrzymywać normalną relację.
Źródło: Plejada
Kayah, VIVA!, czerwiec 2017, 11/2017
Kayah, 20.06.2017