Przez lata milczała. Elżbieta Dmoch była gwiazdą zespołu 2 plus 1. W pewnym momencie usunęła się w cień. Wiadomo, że ostatnim czasie artystka mierzyła się z problemami zdrowotnymi i trudną sytuacją mieszkaniową. Na szczęście może liczyć na wsparcie i pomoc fanów oraz Polskiej Fundacji Muzycznej. Niedawno media obiegła informacja o fantastycznym projekcie, w którym będzie uczestniczyć. Z pewnością, to będzie spora niespodzianka dla fanów artystki.
Elżbieta Dmoch zniknęła z życia publicznego. Co słychać u artystki?
Śpiewała utwory, które do dziś nucą kolejne pokolenia słuchaczy – m.in. „Czerwone słoneczko”, „Windą do nieba” czy „Chodź, pomaluj świat”. Elżbieta Dmoch na stałe zapisała się na kartach historii polskiej muzyki. Jedno wydarzenie sprawiło, że usunęła się w cień... W 1973 roku poślubiła lidera grupy 2 plus 1, Janusza Kruka. Wspólna, szczęśliwa przyszłość niebyła im pisana. Para rozwiodła się w drugiej połowie lat 80., a kompozytor zaczął budować swoje życie u boku nowej partnerki. Mimo rozstania Elżbieta Dmoch i Janusz Kruk utrzymywali dobre relacje i nadal ze sobą współpracowali. Mówiło się, zgodziła się na przyjaźń, ponieważ do końca wierzyła, że do niej wróci. Nie próbowała go też zatrzymać, kiedy odchodził do innej. Po nagłej śmierci artysty (w 1992 roku) wokalistka przeszła załamanie nerwowe, nie mogła pogodzić się z jego odejściem. Wciąż był jej wielką miłością. Po pewnym czasie podjęła decyzję o wycofaniu się z życia publicznego i zeszła ze sceny. Ostatni raz spotkała się z fanami w 2002 roku.
„Z Elą jest utrudniony kontakt. Straciła kontakt z rzeczywistością”, opowiadał Andrzej Rybiński w komentarzu dla Super Expressu.
Czytaj też: Dla Elżbiety Dmoch zostawił pierwszą żonę. Po latach małżeństwa Janusz Kruk odszedł do innej kobiety
Elżbieta Dmoch, Warszawa, lata 70. Zespol 2 plus 1
Elżbieta Dmoch, Warszawa 1975
Elżbieta Dmoch opowie o swoim życiu
Artystka została sama, była samotna, mieszkała w trudnych warunkach. Pod koniec 2022 roku zachorowała na koronawirusa, potem miała problemy z krążeniem i walczyła z ostrym zapaleniem płuc. W końcu dzięki pomocy przyjaciół trafiła do szpitala, gdzie otrzymała najlepszą opiekę.
Lokal, który zajmuje nie był remontowany od lat 70. Elżbieta Dmoch nigdy nie wyciągała do nikogo ręki po pomoc i długo nie chciała przyjąć propozycji od Polskiej Fundacji Muzycznej, która chciała poprawić jej warunki życia. W końcu się udało. Okazało się, że fani nigdy o niej nie zapomnieli i pospieszyli z pomocą. Dzięki zebranym środkom, jakiś czas temu rozpoczęły się prace remontowe w jej warszawskim mieszkaniu. Wymieniono instalację hydrauliczną i elektryczną, meble, odnowiono łazienkę i kuchnię. Usunięto stare płytki PCV.
Czytaj też: Gdy Elżbieta Dmoch zniknęła z mediów, zajęła jej miejsce. Kim jest Urszula Blaszyńska?
„Remontu wymaga wszystko, ekipa już pracuje, ale potrzebujemy wiele sprzętów i wsparcia, dlatego startujemy z akcją pod nazwą "Więc chodź, pomaluj jej świat — remont u Eli Dmoch". Otworzyliśmy też specjalne konto. Fani pani Elżbiety zawsze ją wspierali, wierzę, że tak będzie i teraz”, mówił Tomasz Kopeć, prezes PFM w rozmowie z Faktem.
Niedawno okazało się, że artystka przygotowuje dla fanów wspaniałą niespodziankę. Powstanie książka o Elżbiecie Dmoch. Wokalistka rozmawia w niej z Marią Szabłowską, której ujawnia szczegóły ze swojego życia. „Jako pierwsi mamy przyjemność powiadomić wszystkich fanów, że Maria (red. Szabłowska) jest mocno zaawansowana w pisaniu książki o Elżbiecie Dmoch, o jej karierze i wspomnieniach związanych z estradą, z zespołem 2 plus 1 i mnóstwem historii z tamtych lat. Dzięki rozmowom obu pań, a także wspomnieniom wielu muzyków i artystów — nakładem Wydawnictwo AGORA — ukaże się książka, na którą czeka z pewnością wielu z Was", ogłoszono na stronie Polskiej Fundacji Muzycznej.
