Reklama

Spędzili ze sobą wiele lat: na scenie i poza nią. Adam Blaszyński był przy żonie, gdy ta otrzymała niecodzienną ofertę: zastąpienie Elżbiety Dmoch w legendarnej grupie 2 plus 1. Po kilku latach dołączył do żony i również zasilił skład zespołu. Jak wyglądało małżeństwo Urszuli Blaszyńskiej i Adama „Blachy” Blaszyńskiego?

Reklama

Kariera muzyczna perkusisty 2 plus 1 Adama Blaszyńskiego

Adam „Blacha” Blaszyński pochodził z Pruszkowa. Od bardzo młodego wieku interesował się muzyką, a przez bliskich nazywany był „urodzonym perkusistą”. W latach 60. zeszłego wieku zaczynał swoją karierę muzyczną w amatorskich zespołach. . Z zamiłowaniem słuchał płyt, które jego ojciec przywiózł z Indii. Jego pierwszy zespół, który założył z Markiem Suwartem i Waldemarem „Czapą” Czapkiewiczem nosił nazwę „Drzwi”. Później związał się ze zespołem „Stodoła”, a także był członkiem grup takich jak „Piotr Pastor i Słońce” czy „Bumerang”, chociaż muzykowanie za granicą również nie było mu obce. Prawie dziesięć lat życia spędził w Finlandii, a w Jordanii dostał stałą kartę pobytu. Wraz z Tomaszem „Szakalem” Szukalskim grał na kanadyjskim wycieczkowcu.

Ostatnim zespołem, z którym przez lata związany był Adam Blaszyński była kultowa grupa 2 plus 1. Dołączył do niej 10 lat po swojej żonie, która w 2009 r. zastąpiła główną wokalistkę Elżbietę Dmoch.

Czytaj także: Gdy Elżbieta Dmoch zniknęła z mediów, zajęła jej miejsce. Kim jest Urszula Blaszyńska?

Adam Blaszyński z przyjaciółmi w młodości

Muzycy 2 plus 1 darzyli się wyjątkowym uczuciem

Urszula Blaszyńska występowała z zespołem 2 plus 1 od 2009 r., gdy została jej to zaproponowane przez Cezarego Szlązaka, jednego z założycieli grupy. Początkowo wahała się przed przyjęciem tej propozycji, jednakże zdecydowała się przyjąć niecodzienne zaproszenie. Elżbieta Dmoch wycofała się wcześniej z kariery muzycznej ze względu na pogarszający się stan zdrowia, jednakże zastępująca ją wokalistka stanęła na wysokości zadania i podjęła się kontynuacji jej dzieła. Grupa w nowym składzie koncertowała razem przez lata, upamiętniając hity grupy takie jak „Chodź, pomaluj mój świat” czy „Iść w stronę słońca”. Po dziesięciu latach do grupy dołączył jej mąż, Adam Blaszyński, zastępujący dotychczasowego perkusistę, Dariusza Sygitowicza.

Jednak zanim para trafiła do zespołu, za sobą mieli już wiele spędzonych razem lat. W połowie lat 90. XX wieku małżeństwo spędzało wiele czasu, grając muzykę, śpiewając i rozmawiając z przyjaciółmi w kawiarni „Cafe Queen” w Grodzisku Mazowieckim. Tam, na niewielkiej scenie w kawiarnianym ogródku często występowała Urszula Blaszyńska. Publiczność kochała piosenkarkę, jednakże ona miała swojego najgorliwszego fana: swojego męża. „Słuchanie muzyki i śpiewu Uli przywoływało wspomnienia wśród słuchaczy i wprawiało ich w bardzo dobry nastrój. Adam, zauroczony jej głosem, zwykł prosić o jego ulubioną piosenkę. Był to wspaniały przebój Randy Crawford „Almaz” . Już od pierwszych słów piosenki Adam miał łzy w oczach i cieszył się, że tak wspaniała dziewczyna jak Ula, którą utożsamiał z bohaterką treści, wybrała właśnie jego” wspominał Krzysztof Urtate, właściciel kawiarni i przyjaciel pary.

Mimo iż spędzili razem wiele lat, ich związek owiany był tajemnicą. Nigdy nie udzielali wywiadów ani nie wypowiadali się publicznie, chociaż świadectwo ich niezwykłej miłości zawsze potwierdzali ich najbliżsi. Prowadzili zwykłe, pełne muzyki życie, a owocem ich małżeństwa została ich córka Małgorzata. Również obdarzona talentem córka artystów poszła w ślady rodziców i na co dzień zajmuje się muzyką. Urszula wystąpiła u boku córki m.in. na koncercie Dzień Bluesa w Warszawskiej Progresji.

Państwo Blaszyńscy w 2016 r.

Zgrane małżeństwo trwało przy sobie aż do dnia śmierci Adama Blaszyńskiego. Po długiej i ciężkiej chorobie muzyk, któremu zawsze marzył się powrót do muzyki, zmarł 10 lipca 2022 r. i został pochowany na cmentarzu w rodzinnym Pruszkowie. Po jego śmierci bliscy przez długi czas nie mogi poradzić sobie ze stratą, która szczególnie dotknęła jego żonę, córkę oraz siostrę. Artysta, który przez lata zawarł wiele przyjaźni na całym świecie, na zawsze pozostaje w ich pamięci.

Urszula Blaszyńska po chwilowej przerwie powróciła do muzyki. Obecnie odbywa solową trasę koncertową, na której prezentuje emocjonalne i melancholijne utwory, wpasowujące się w nastrój zbliżającej się wielkimi krokami jesieni.

Czytaj także: Trzy razy się żenił, trzykrotnie zostawał ojcem. Janusz Kruk osierocił synów i córkę w wieku 46 lat

ARTUR BARBAROWSKI/East News
Reklama

Urszula Blaszyńska, wokalistka 2 plus 1, 2010 r.

Reklama
Reklama
Reklama