Doda nie gryzie się w język, w ostrych słowach komentuje aferę z Kozidrak. Już wszystko jasne
Bez ogródek wyraziła swoje zdanie
Nie milkną echa po występie Beaty Kozidrak, która na scenie zatańczyła zmysłowy taniec. Wiele osób nie ukrywa zachwytu, lecz są też tacy, którzy twierdzą, że zachowanie artystki było niepoważne. Od występu minęło już kilka dni, lecz inni artyści wciąż dzielą się przemyśleniami na ten temat. Jedną z takich osób jest Doda, która została spytana o to, co myśli na ten temat.
Taniec Beaty Kozidrak na scenie wzbudził wiele kontrowersji
Beata Kozidrak od lat uznawana jest za jedną z najlepszych polskich wokalistek. Nic więc dziwnego, że wzbudza ogromne zainteresowanie, a na jej koncerty przychodzi wile osób. Niedawno ulubienica publiczności odwiedziła Teatr Letni w Szczecinie, gdzie odbywało się 45-lecie założenia zespołu Bajm. Podczas występu najwięcej uwagi zwrócił zmysłowy taniec Beaty Kozidrak, który stał się hitem w internecie. Niestety poza miłymi słowami, pojawiło się też bardzo dużo hejtu i krytyki.
CZYTAJ TEŻ: Beata Kozidrak przerwała milczenie, tak skomentowała głośną aferę. Ależ klasa
Doda komentuje występ Beaty Kozidrak
Niedawno dziennikarz portalu Świat Gwiazd postanowił spytać Dodę, co myśli o internetowej wrzawie. ,,Ze względu na wiek, ze względu prawdopodobnie na stan nietrzeźwości i ze względu na to, że ludzie są zaściankowi, ludzie są małostkowi i mają wredny, podły charakter. Dają możliwość seksualnego tańca, wyzwolenia i dzikiego, nawet pijackiego szaleństwa na scenie tylko młodym, a już starszym artystom każą założyć worek pokutny, garsonkę, a najlepiej do trumny", grzmiała.
Artystka nie gryzła się w język i bez ogródek kontynuowała swoją wypowiedź. ,,Jakby zapominali, że scena nie ma wieku i rock and roll rządzi się swoimi prawami", słyszeliśmy. ,,Artysta po to wybrał sobie taki zawód, biorąc na siebie wszystkie plusy i minusy i naprawdę czasami okropne cienie kariery, naprawdę straszne rzeczy po hejt, po lincz po brak prywatności, po nieudane życie prywatne. To są czasami nieszczęśliwe losy, które kreuje kariera właśnie po to, żeby mogli do końca życia, chociaż na tej scenie być sobą, wariować, szaleć. Jak się komuś nie podoba, to niech sobie idzie k***a do kącika poezji śpiewanej albo na jazz", skwitowała.
Zobacz także
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tak Rafał Maserak skomentował taniec Beaty Kozidrak. Ma dla niej wyjątkową propozycję