Doda i rockowa gwiazda PRL-u razem na scenie. Ten duet przejdzie do historii
5 lipca 2025 r. w Zakopanem odbył się inauguracyjny koncert trasy Lato z Radiem i Telewizją Polską. Największą niespodzianką wieczoru był występ Dody wraz z gwiazdą lat 80. Wykonały kultowy utwór, porywając tłumy zgromadzone na Dolnej Równi Krupowej.

Lato z Radiem 2025 to nie tylko wakacyjna trasa koncertowa, ale także celebracja różnych muzycznych światów i pokoleń. Inauguracyjny koncert w Zakopanem udowodnił, że magia sceny tkwi w niespodziewanych duetach i szczerej energii artystów.
Lato z Radiem 2025: muzyczna podróż po Polsce
Trasa koncertowa Lato z Radiem 2025 rozpoczęła się w sobotę, 5 lipca, na Dolnej Równi Krupowej w Zakopanem. Wydarzenie zorganizowały wspólnie Polskie Radio i Telewizja Polska. Na scenie pojawili się popularni wykonawcy, a koncert poprowadzili Anna Lewandowska, Łukasz Kadziewicz, Roman Czejarek i Grzegorz Dobek. Widowisko transmitowane było na żywo.
To pierwsza odsłona muzycznej trasy, która w kolejnych tygodniach odwiedzi m.in. Chorzów, Giżycko, Poddębice, Lublin, Mrozy, Tarnów i Grudziądz.
Doda i Wanda Kwietniewska: duet, który porwał Zakopane
Największe zaskoczenie wieczoru przyniosła wspólna interpretacja hitu „Nie będę Julią” przez Dodę i Wandę Kwietniewską. Obie artystki pojawiły się na scenie niespodziewanie, wywołując entuzjastyczną reakcję tłumu.
Utwór "Nie będę Julią", oryginalnie wykonywany przez zespół Wanda i Banda, wywołał burzę oklasków. Publiczność śpiewała razem z artystkami, a ich energia i sceniczna charyzma stworzyły moment, który na długo zapadnie w pamięci uczestników wydarzenia.
- ZOBACZ TEŻ: Ten hit był hymnem PRL-u, uchodzi za pierwszy polski przebój. Jest uwielbiana do dzisiaj


Wanda Kwietniewska – ikona polskiego rocka lat 80.
Wanda Kwietniewska to jedna z najbardziej charakterystycznych postaci polskiej sceny muzycznej lat 80. Uczyła się na Wydziale Piosenkarskim w Studium Sztuki Estradowej. Sławę zdobyła jako wokalistka zespołu Wanda i Banda, którego największe przeboje to "Hi-Fi", "Kochaj mnie kochaj", "Mamy czas", a przede wszystkim „Nie będę Julią”.
Artystka zasłynęła jako silna kobieta, która wbrew naciskom PRL-owskich instytucji nie zgodziła się na kompromisy. Jej kariera przebiegała w trudnych warunkach, lecz pozostała wierna sobie i swojej niezależności artystycznej.

Reakcje publiczności i znaczenie tego występu
Występ Dody i Kwietniewskiej był szeroko komentowany przez publiczność zarówno na miejscu, jak i w mediach społecznościowych. Widzowie docenili nietuzinkowe połączenie dwóch pokoleń artystek – jednej związanej z rockiem lat 80., drugiej z nowoczesną sceną popową. Duet podkreślił siłę kobiecej sceny muzycznej i połączył fanów różnych pokoleń.
Doda i Wanda Kwietniewska postawiły poprzeczkę bardzo wysoko. Czy w kolejnych koncertach pojawi się podobny muzyczny fenomen? Przekonamy się już wkrótce.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.

