Reklama

Zachwyca na estradzie i w internecie. Maryla Rodowicz jest nie tylko królową polskiej piosenki, ale też mediów społecznościowych. To właśnie tam piosenkarka regularnie utrzymuje kontakt ze swoimi fanami, którzy wspierają ją całym sercem. Co więcej, artystka wciąż otrzymuje listy od swoich wielbicieli. Jeden z nich szczególnie utkwił w jej pamięci... Dzisiaj mówi się, że między wokalistką a tajemniczym marynarzem może narodzić się silne i głębokie uczucie.

Reklama

Czy Maryla Rodowicz jest znowu zakochana?

Jej życie zawodowe jest niezwykle owoce. Maryla Rodowicz jest ikoną polskiej muzyki, a jej utwory do dzisiaj nucą kolejne pokolenia. I choć osiągnęła wiele, to w życiu prywatnym musiała stawić czoła wielu przeciwnościom losu. Piosenkarka doczekała się trójki dzieci, jednak prawdziwej miłości nigdy nie znalazła. Przypomnijmy, że wcześniej łączono ją z wieloma artystami. Wydawało się, że to właśnie z Andrzejem Dużyńskim, który był spoza branży artystycznej, będzie już do samego końca. Niestety, i ten związek przeszedł do historii.

Dzisiaj media informują, że ulubienica publiczności ma kolejnego adoratora... Jak donosi tygodnik Na Żywo, gwiazda estrady ma wielbiciela, który jest oczarowany nie tylko jej talentem, ale też osobowością. Mimo że artystka niejednokrotnie podkreślała, że nie czeka już na romantyczne uniesienia i doskonale czuje się jako singielka, to przystojny marynarz od czasu do czasu chodzi w jej głowie.

Koleżanka słynnej piosenkarki w rozmowie z tygodnikiem przyznała, że Maryla znowu czuje motylki w brzuchu. „Zawsze polegała na sobie i wsłuchiwała się w siebie i w swoje potrzeby. Nie inaczej jest teraz. Kochała już tyle razy, że jak mało kto wie, że przed prawdziwą miłością nie da się obronić", miała powiedzieć osoba z otoczenia wokalistki.

CZYTAJ TEŻ: Czy Michał Szpak ponownie zasiądzie w fotelu jurora The Voice of Poland? Zdradził kulisy show

Zdjęcia Piotr Porębski

Maryla Rodowicz o miłości, adoratorze i związku

Jakiś czas temu artystka w rozmowie z Super Expressem przyznała, że: „Zakochanych we mnie wielbicieli jest dużo". W tym samym wywiadzie dodała, że ma adoratora, który co jakiś czas o sobie przypomina. „Mam jednego takiego zakochanego, który jest marynarzem. Jednego miesiąca jest na statku, a drugiego jeździ na koncerty", wspomniała.

Przypomnijmy, że piosenkarka całkiem niedawno podkreślała, że nie szuka już kolejnego partnera, a życie singielki jej służy. „Nie. Nie chcę żadnej miłości. Mnie wystarczy miłość do moich dzieci i do moich kotów. I do mojego domu. Do mojego ogrodu, moich drzew, czyli do przyrody. Miłość nie", zaznaczała. Gdy została spytana, co zrobiłaby, gdyby nagle się zakochała, odpowiedziała: „Oby mnie ominęła. Oby mnie nie trafiła".

My jednak mamy nadzieję, że Maryla Rodowicz otworzy swoje serce na miłość i będzie szczęśliwa.

Reklama

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Łzy Ewy Krawczyk na wspomnienie tego, czego nie zdążył powiedzieć jej ukochany mąż: „Znów zacznie mnie boleć serce"...

Zdjęcia Piotr Porębski
Reklama
Reklama
Reklama