Reklama

Nie milkną komentarze po głośnym występie Celine Dion podczas otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Kanadyjska artystka poruszyła miliony! Stała się inspiracją i motywacją dla wielu osób, do tego, by nigdy się nie poddawać! Po zakończonym występie sieć obiegło nagranie zza kulis. Czym artystka zaskoczyła fanów?

Reklama

Występ Celine Dion zapisał się w historii

Fani długo czekali na ten moment. Po czteroletniej nieobecności Celine Dion pojawiła się na scenie drugiego piętra wieży Eiffla, by zaśpiewać jedną z najpiękniejszych francuskich piosenek z repertuaru Edith Piaf - Hymne A L’Amour. Artystka zniknęła z branży po tym, jak musiała zmierzyć się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Lekarze zdiagnozowali u niej neurologiczne schorzenie - zespół Moerscha-Woltmanna, który wpływał na jej codzienność. Najprostsze czynności były dla niej trudne do pokonania. Wierzyła, ze uda jej się wrócić. I tak się stało.

W piątek zaczarowała Paryż, a także miliony widzów przed telewizorami. Jej głos oddawał ogromne emocje, które towarzyszyły jej tego dnia. Jednak największe poruszenie widać było w jej oczach.

Czytaj też: Zachwyciła występem! Celine Dion nie ukrywała wzruszenia. Tak uczciła swój powrót na scenę

Kreacja Celine Dion przykuła uwagę. Jeden element był prawdziwym zaskoczeniem!

Nie dało się też przejść obojętnie obok obłędnej kreacji artystki. Celine Dion była ubrana w białą jedwabną suknię z żorżety, która skąpana była w blasku cekinów i tysięcy srebrnych koralików na ponad 500 metrach frędzli. Wydawało się, że całość mieni się i wibruje w rytm muzyki.

Okazuje się, że kreacja pochodzi z domu mody Diora i została uszyta z najwyższą starannością. Za projekt odpowiada Maria Grazia Chiuri. Do tej zjawiskowej sukni wokalistka dobrała nietypowy dodatek. W nagraniu, które obiegło sieć zaraz po jej występie, widać, że Celine Dion nie miała na sobie szpilek, a… białe buty sportowe! Jednak nie wiadomo, czy gwiazda wystąpiła na scenie w tenisówkach, a może założyła je po występie, by czuć się komfortowo.

Screengrab by IOC via Getty Images

Celine Dion, otwarcie Letnich Igrzysk Olimpijskich, 2024

Celine Dion zwróciła się do fanów

Kanadyjska artystka podkreśliła, że jest wdzięczna za możliwość spotkania z fanami. Kocha Paryż i uwielbia do niego wracać. „Jestem zaszczycona, że mogłam wystąpić dziś wieczorem na ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 r. Tak bardzo się cieszę, że mogłam wrócić do jednego z moich ulubionych miast! Przede wszystkim czuję się szczęśliwa, że mogłam podziwiać tych niesamowitych sportowców, ze wszystkimi ich historiami poświęcenia i determinacji, bólu i wytrwałości”, pisała w mediach społecznościowych.

W sobotę wielbiciele zaskoczyli gwiazdę swoją obecnością pod hotelem, w którym się zatrzymała. Udało im się zamienić z nią kilka słów, zrobić zdjęcia. Celine Dion była zachwycona miłością i ciepłem, które do niej płynęło. W jej oczach znów pojawił się ten blask i ogromne poruszenie.

Poitout Florian/ABACA/Abaca/East News

Celine Dion, Paryż, 27 lipca 2024

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama