Burza w sieci, internauci podzieleni. Na Fryderykach zamiast Maty wystąpił... robot!

Za nami gala wręczenia Fryderyków. Podczas wczorajszego wydarzenia nie zabrakło ogromnych emocji, wielkich zaskoczeń i niemałych kontrowersji. Przypomnijmy, że na scenie pojawił się robot Mata, który wykonał utwór rapera - „Lloret de Mar". Internauci są jednak podzieleni. Jedni są zachwyceni innowacyjnym pomysłem, zaś drudzy nie kryją goryczy.

Robot Mata wystąpił na Fryderykach. Internauci podzieleni

Wczoraj wieczorem odbyła się gala wręczenia Fryderyków. I tym razem nie zabrakło emocji. Najwięcej uwagi przyciągnął robot Mata, który nie tylko wystąpił na scenie, ale też pozował na ściance i... udzielił wywiadu.

Przypomnijmy, że na scenie mieli okazję zaprezentować się między innymi: Sobel, Mela Koteluk, Natalia Szroeder, Sobel, Kaśka Skochacka, Bambi, Krzysztof Zalewski, czy Sara James.

CZYTAJ TEŻ: Beata Kozidrak w emocjonalnym przemówieniu wspomniała o siostrze. Łączy je wyjątkowa więź

Mata wysłał na scenę robota. Tak internauci komentują jego pomysł

Na scenie miał również pojawić się Mata. Artysta postanowił jednak wysłać na wydarzenie robota, który wykonał utwór „Lloret de Mar". Maszyna miała na sobie koszulkę z napisem „Mata 2040". Co więcej, pojawiła się również na czerwonym dywanie, gdzie udzieliła wywiadu.

Ten pomysł podzielił internautów. Wiele osób nie kryje zachwytu, lecz niektórzy fani są zniesmaczeni tym pomysłem. „Czy tak będzie wyglądała trasa?" „Już się boję, żeby tak trasa nie wyglądała", „Co to jest?!", „Podobny", „Rozbawiło mnie to", „Mega mocne", „Co to w ogóle miało być?", czytamy w sieci.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Fryderyki 2025: Widzowie podzieleni, burza po występie Sary James. "To nie pokaz mody"