Malarz z szanowanej rodziny poślubił chłopkę. Ślub Włodzimierza Tetmajera i Anny Mikołajczykówny oburzył cały Kraków
Nikt nie wierzył, że ich uczucie jest prawdziwe
Wśród towarzyskiej śmietanki końca XIX w. związek malarza pochodzącego z szanowanej rodziny z chłopką, której rodzina ledwo wiązała koniec z końcem, wywołał prawdziwy szok. O ile romanse z socjety z kobietami z niższych warstw społecznych były powszechne i nie dziwiły, o tyle ślub był właściwie nie do pomyślenia. Był to książkowy przykład mezaliansu, którym młody malarz z Krakowa wydawał się w ogóle nie przejmować.
[Ostatnia publikacja na VUŻ-u 14.08.2024 r.]
Włodzimierz Tetmajer zakochał się w chłopce
Włodzimierz Tetmajer pochodził z szanowanej rodziny, jego ojciec Adolf Tetmajer był posłem do Sejmu Krajowego Galicji III kadencji, właścicielem dóbr ziemskich. Krzywo patrzył na decyzję syna o zostaniu malarzem, liczył przynajmniej, że jego ożenek przyniesie pokaźny posag. W momencie, gdy jego 28-letni syn zakochał się w chłopce z Bronowic, Adolf Tetmajer borykał się już z problemami finansowymi. Decyzja syna wydawała mu się niedorzeczna i nie pobłogosławił tego małżeństwa.
Tymczasem Włodzimierz Tetmajer był zafascynowany światem, z którego pochodziła jego ukochana. Zanim ją poznał, uwielbiał wycieczki w plener do podkrakowskich Bronowic, które dzisiaj są już zaadaptowane jako część miasta. Jego serce podbiły folklor, kultura, obrzędy, język i wiejskie kolory. Wszystko to pasjami ujmował na swoich obrazach.
Prawdopodobnie podczas jednej z takich wycieczek na wieś Włodzimierz Tetmajer poznał chłopkę z Bronowic, Annę Mikołajczykównę. Nie do końca wiadomo, jak dokładnie wyglądało ich pierwsze spotkanie. Czy nastąpiło przypadkiem, czy też spotkali się u Czepca, jednego z wujów Anny, braci jej matki, Jadwigi, którzy byli również znajomymi Przerwy-Tetmajera.
Anna była 16-letnią wówczas córką Jacentego i Jadwigi, mieli własną ziemię, ale żyło im się ciężko, zwłaszcza że była to liczna rodzina. Poza Anną była jedną z siedmiorga dzieci, z których najstarsze miało 23 lata, a najmłodsze… rok.
Włodzimierz Tetmajer i Anna Mikołajczykówna: ślub, wspólne życie
Włodzimierz Tetmajer z miejsca zapałał do 16-letniej chłopki wielkim uczuciem, a przynajmniej można tak przypuszczać, bo bardzo szybko zdecydował, że oświadczy się tej dziewczynie z pięknymi, brązowymi oczami i opaloną cerą. Zgodnie z tradycją, poprosił o rękę Anny jej ojca, ojciec zwrócił się wtedy bezpośrednio do córki i zapytał o jej opinię, Anna wyraziła zgodę, a pierwsze zapowiedzi ogłoszono w ostatnią niedzielę lipca 1890 roku. Ślub odbył się 11 sierpnia 1890 r. w kościele Mariackim w Krakowie i przybyło na niego niewielu gości, bo i też niewielu się o uroczystości dowiedziało. Było kilku przyjaciół ze strony Tetmajera i rodzina Anny.
"Orszak ślubny przejechał przez Kraków w lecie r. 1890; i na całe miasto gruchnęła wieść: Włodzio Tetmajer ożenił się z wiejską dziewczyną. My, ludzie dzisiejsi, nie odczuwamy już dostatecznie zgrozy, jaką fakt ten musiał przejąć ówczesny Kraków. Młody i pełen przyszłości malarz, świetny i piękny młodzieniec z 'dobrej rodziny' - z chłopką!", pisał Tadeusz Boy-Żeleński w "Plotce o Weselu Wyspiańskiego".
O ślubie nie wiedzieli nawet rodzice malarza, Adolf Tetmajer i macocha Włodzimierza przebywali wówczas w Zakopanem. Kiedy ojciec 28-latka dowiedział się o jego ślubie z chłopką, zalała go fala oburzenia i żalu, których nie wyzbył się zresztą do końca życia.
Ożeniony z córką chłopa z Bronowic stał się dla Stanisława Wyspiańskiego inspiracją do postaci Gospodarza w jego słynnym dramacie "Wesele". Tadeusz Boy-Żeleński pisał, że autor ujął w tym utworze literackim naturę Tetmajera doskonale. "Jest on w 'Weselu' jak żywy, ze swoim szlachetnym sentymentem, gestem kontuszowym, ze swą zamaszystą fantazją i niewytrzymałością nerwową".
Pierwsze wspólne lata życia Włodzimierza i Anny były bardzo ciężkie. Para otrzymała jedną izbę w domu jej rodziców. "Małżeństwo Tetmajera zaczęło się od bardzo ciężkich warunków materialnych. [...] Rodzice żony mieli dużo dzieci i ledwie parę zagonów. Młodzi przeszli straszliwą biedę, mieszkali kątem u rodziców, bez mała w jednej izbie z inwentarzem", wspominał Tadeusz Boy-Żeleński.
Włodzimierz Przerwa-Tetmajer i Anna Mikołajczykówna
Tetmajerówka
Młoda para cieszyła się, że mimo trudnych warunków może być razem. Ciężko pracowali, aby poprawić swoją sytuację, co po pewnym czasie w końcu im się udało. Włodzimierz Tetmajer skupiał się na malarstwie, tworzył i wyrabiał swoją markę, podczas gdy jego żona zajęła się handlem nabiału i warzyw.
Wkrótce było ich stać na pójście na swoje, wybudowali niewielki dworek, ochrzczony potem "Rydlówką". Kilka lat później przenieśli się do jeszcze większej posiadłości, zwanej "Tetmajerówką", która stała się w owym czasie popularnym miejscem na przyjazdy gości z wyższych sfer. Pojawiali się znajomi literaci i artyści, lecz także osoby z towarzystwa. Tetmajerowie lubili przyjmować gości, ale w pewnym momencie tłumnie przybywająca socjeta stała się dla nich męcząca. Zdarzało się, że chowali się przed kolejnymi przyjezdnymi.
Włodzimierz Tetmajer: dzieci, śmierć
Malarz i jego żona doczekali się dziewięciorga dzieci, śmierć jednego z nich, Jana Kazimierza, złamała Włodzimierzowi Tetmajerowi serce. Syn miał 19 lat i poległ w wojnie polsko-bolszewickiej. Pogrążony w żałobie ojciec zmarł trzy lata później. Żona Tetmajera przeżyła dwie wojny i zsyłkę na Syberię. Po powrocie na rodzinne tereny w 1948 roku okazało się, że część ich domu zamieniono w kwaterunek, a przy tym pozbawiono ich pola. Odzyskały je dzieci Tetmajerów dopiero 20 lat później. Anna Tetmajer nigdy nie wyszła już za mąż. Zmarła w 1954 r.
Włodzimierz i Anna Tetmajerowie z dziećmi
Źródła: porady.sympatia.onet.pl, kultura.gazeta.pl, polskieradio24.pl