Karierę zaczynała od pracy w cyrku. Jej droga do sławy nie była prosta. Oto historia Ireny Laskowskiej

Irena Laskowska miała trudne dzieciństwo, do którego ze smutkiem wracała pamięcią. Żyła w ubóstwie, a jej najbliżsi oddali ją pod opiekę do cioci i wujka. Tam nie musiała martwić się o pieniądze. „Urodziłam się w Mieżanach na Wileńszczyźnie, w domu, gdzie była straszna bieda", wyznała. Jako czterolatka debiutowała w cyrku, u boku swoich słynnych kuzynek. Tam odkryła zamiłowanie do sztuki. Gdy skończyła PWST, zagrała między innymi w: „Krzyżakach", „Człowieku z marmuru" czy „Ostatnim dniu lata". Podczas kręcenia tej ostatniej produkcji nie obeszło się bez romansu...

Irena Laskowska: dorastanie, rodzina

Przyszła na świat 15 marca 1925 roku. Była najstarszą z czwórki rodzeństwa. Jej rodzina nie należała do najbogatszych ludzi. Co więcej, została wychowana przez wujostwo. „Urodziłam się w Mieżanach na Wileńszczyźnie, w domu, gdzie była straszna bieda. Mój ojciec Roman Laskowski był nauczycielem polskiego, ożenił się z miejscową dziewczyną bez specjalnych kształceń. Jego siostra natomiast była bardzo bogata, jej mąż miał w Warszawie restaurację na Starym Mieście. Z przodu były tak zwane „Delikatesy”, a w głębi trzy sale restauracyjne, gdzie kelnerzy mówili po francusku. Kiedy miałam cztery lata, ojciec postanowił mnie oddać tej cioci”, wyjaśniała w rozmowie z portalem „zw.lt".

Gdy przeprowadziła się do wujostwa, jej życie uległo zmianie. Nie myślała już o ubóstwie. Zaczęła obracać się wśród artystów i przedstawicieli elity społecznej. Nie każdy też wie, że jej kuzynkami były znane wówczas tancerki — Siostry Watrasówny. I to właśnie im Irena Laskowska zawdzięcza sceniczny debiut. Dołączyła do grupy tanecznej, później występowała w cyrku... Jako czterolatka zachwycała widownie. Wszyscy jej kibicowali oraz doceniali jej ogromny talent. Co więcej, ludzie obdarowywali ją pomarańczami. „Po spektaklu wprowadzono mnie do garderoby, a tam przed lustrem leżała piramida usypana właśnie z tych pomarańczy”, opowiadała w tej samej rozmowie.

Irena Laskowska nie zamierzała rezygnować z dotychczasowego życia. Kontynuowała pracę z kuzynkami. Niestety, z czasem była zbyt duża, by brać udział w pokazach. To jednak jej nie załamało. Postanowiła spróbować swoich sił w aktorstwie.

Już w 1947 roku skończyła studia na Wydziale Aktorskim na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Łodzi. Następnie związała się z Teatrem Wojska Polskiego w Łodzi, z warszawskim Teatrem Narodowym czy Teatrem Dramatycznym, Polskim, Klasycznym i Rozmaitości.

CZYTAJ TEŻ: Był mistrzem drugiego planu, a prywatnie bał się kobiet. Tajemnicza śmierć Leszka Herdegena do dzisiaj nie została wyjaśniona

Irena Laskowska, Warszawa. Teatr Narodowy - sztuka "Krakowiacy i górale"

Irena Laskowska: kariera aktorska

Aktorka realizowała swoje pasje i marzenia. Występowała na deskach wielu teatrów. Wtedy też dostrzeżono jej urodę. Uchodziła wówczas za piękną kobietę. I to właśnie dzięki temu otworzyły się przed nią drzwi do kariery. Przypomnijmy, że okres socrealizmu nie sprzyjał kultowi piękna. Tadeusz Konwicki przyznał: „Grała w teatrze, ale to była końcówka socrealizmu; cóż piękna kobieta o takich warunkach mogła grać w sztukach o kołchoźnikach czy robotnicach włókienniczych?", czytaliśmy w książce pod tytułem „Debiuty polskiego kina".

Na szklanym ekranie zadebiutowała w 1948 roku. Zagrała wówczas w filmie „Stalowe serca". Produkcja jednak nie wybiła jej na sam szczyt. Dopiero udział w „Ostatnim dniu lata" przyniósł oczekiwane rezultaty. W słynnym dramacie Irena Laskowska zagrała u boku Jana Machulskiego. Natomiast operatorem kamery był Jan Laskowski. Co więcej, musiała zagrać nagą scenę, która była dla niej niekomfortowa.

„Tadek Konwicki wyobraził sobie, jak ona wychodzi nago z morza i idzie po piasku... Oczywiście zaprotestowałam od razu, ale jednak uległam, zastrzegając sobie, że Tadeusz musi gdzieś zniknąć na czas kręcenia tych ujęć. Mój brat musiał zostać, jako że operator, co było jeszcze gorsze! Przełamałam się i nakręciliśmy, co trzeba. Później oglądając materiał okazało się, że nosząc prywatnie kostium kąpielowy opaliłam się nierównomiernie i moja nagość na zdjęciach jest "przekłamana". Poświęcenie było nadaremne!”, opowiadała artystka w jednej z rozmów.

Nie każdy też wie, że ulubienica publiczności na swoim koncie ma udział w ponad 60. filmach, spektaklach teatralnych czy serialach. Na przestrzeni lat wystąpiła między innymi w: „Krzyżakach", „Człowieku z marmuru", „Skąpanych w ogniu", „Czterdziestolatku", „Pierścień i róża", „07 zgłoś się" czy „Polskie drogi". Jej ostatnią produkcją była „Pornografia" w reżyserii Jana Jakuba Kolskiego. „Lubiłam grać w filmie. Na planie jest więcej ludzi niż na scenie, więcej ciekawych zdarzeń, wyjazdy w plenery. Teatr to żmudna praca, film to przygoda, przynajmniej tak było kiedyś”, przyznała w „Dzienniku Trybuna".

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ludzie go uwielbiali. Zdzisław Maklakiewicz wcielił się w słynnego inżyniera Mamonia w „Rejsie”

Irena Laskowska, 15.02.1948 rok

Irena Laskowska — relacje z Janem Machulskim i Tadeuszem Kownackim

Życie prywatne Ireny Laskowskiej również było barwne i pełne miłosnych uniesień. Ulubienica widzów przyznawała, że interesowali się nią Jan Machulski czy Tadeusz Kownacki. Okazuje się, że podczas nagrywania „Ostatniego dnia lata" obaj walczyli o jej zainteresowanie. Była ich obiektem westchnień. Tę rywalizację wygrał wówczas Jan Machulski. „Byłam dosyć zdemoralizowana, bo wiedziałam, że działam na mężczyzn”, dodała w rozmowie z „zw.lt".

Aktorka jednak nie przejmowała się tym, że Jan Machulski miał żonę. Partnerka artysty w jednym z wywiadów przyznała: „Jankowi imponowało to, że jego ukochana jest tak wierna. Wtedy mógł być tym "Don Juanem". Wiedziałam, że jak wyjdę za mąż za Janka, to będę musiała pokonywać trudności — co zawsze bardzo lubiłam. Na początku wydawało mi się też, że może w końcu go zmienię na lepsze. Ale się nie udało", mówiła Halina Machulska dla „Gazety Wyborczej".

Ten przelotny romans skończył się wraz z ostatnim dniem pracy nad słynnym filmem. Później Irena Laskowska wyszła za mąż za pisarza Mieczysława Tadeusza Piotrowskiego. Aktorka zmarła 6 grudnia 2019 roku. Miała wówczas 94 lata. Jej ciało zostało pochowane na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.

CZYTAJ TEŻ: Wanda Koczeska była piękną i rozchwytywaną aktorką. Zginęła tragicznie. Jak wyglądało jej życie?

Irena Laskowska, Jan Laskowski, 22.09.2005 rok