Tomasz Kot, Wiktor Zborowski
Fot. PIOTR ZAJAC/REPORTER
O TYM SIĘ MÓWI

„Bogu dziękuję, że urodziłem się 25 lat przed nim". Wiktor Zborowski nie gryzł się w język i szczerze powiedział, co myśli o Tomaszu Kocie

Takiego wyznania nikt się nie spodziewał

Karol Sowa 20 stycznia 2024 09:06
Tomasz Kot, Wiktor Zborowski
Fot. PIOTR ZAJAC/REPORTER

Wiktor Zborowski już od 50 lat zachwyca na szklanym ekranie i deskach teatrów. Przypomnijmy, że wybitny aktor zagrał między innymi w: „C.K. Dezerterzy" czy „Ogniem i mieczem". Teraz ulubieniec publiczności wprost mówi o młodszym koledze z branży, że: "Bogu dziękuję, że urodziłem się 25 lat przed Tomkiem Kotem, bo gdyby nie, tobym sobie gó*no zagrał".

Wiktor Zborowski nie zawsze miał łatwo w pracy

Wiktor Zborowski w rozmowie z Angeliką Swobodą przyznał, że w jego pracy nie zawsze wszystko się układało. „Mój wzrost przeszkodził mi w zagraniu wielu ról, na pewno w filmie. W czasach gdy zaczynałem, raczej poszukiwano ludzi niewyróżniających się szczególnie, czy tuszą, czy wzrostem. Ale też niektóre role dostałem właśnie ze względu na wzrost, chociażby w "CK Dezerterzy", gdzie z piątki głównych bohaterów każdy musiał być inny", zwierzał się aktor. 

CZYTAJ TEŻ: Gdy pokonała nowotwór, narodziła się na nowo. Tak wyglądała bohaterska walka Joanny Górskiej z rakiem piersi

Wiktor Zborowski, Viva! 20/2022
Fot. Łukasz Kuś

Wiktor Zborowski o Tomaszu Kocie

Niedługo potem wspomniał o Tomaszku Kocie, który dzisiaj zachwyca talentem i osobowością. Przypomnijmy, że ulubieniec publiczności niedawno zagrał w „Akademii Pana Kleksa", zaś w „Zimnej Wojnie" zaczarował cały świat. „Cieszę się, że jako ktoś o ponadprzeciętnym wzroście utorowałem drogę innym wysokim aktorom. Chociażby Tomaszowi Kotowi, który jest fantastycznym aktorem. Kiedyś, wiele lat temu, podszedł do mnie na Festiwalu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu i powiedział, że chce zdawać do szkoły aktorskiej. Odpowiedziałem: "Oczywiście, zdawaj, kiedyś może zagram twojego ojca". I to się sprawdziło, bo zagraliśmy ojca i syna u Agnieszki Holland w "Pokocie", wspominał Wiktor Zborowski.

„Tomka uważam za tak świetnego aktora, że kiedyś powiedziałem: Bogu dziękuję, że urodziłem się 25 lat przed Tomkiem Kotem, bo gdyby nie, tobym sobie gó*no zagrał", skwitował z uśmiechem na twarzy w wywiadzie dla weekend.gazeta.pl. 

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bez córek i żony byłby nikim. Paweł Domagała zajmował się dziećmi pod nieobecność żony, ojcostwo go odmieniło

Tomasz Kot, Wiktor Zborowski
Fot. PIOTR ZAJAC/REPORTER

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN: czy tęskni za mediami, kiedy znowu… włoży szpilki i dlaczego wpada w „dziki szał”, gdy przegrywa. MICHAŁ WRZOSEK: kiedyś sam się odchudził, dziś motywuje i uczy innych, jak odchudzać się z głową. EWA SAMA swoje królestwo stworzyła w… kuchni domu w Miami. ONI ŻYJĄ FIT!: Lewandowska, QCZAJ, Steczkowska, Chodakowska, Klimentowie, Jędrzejczyk, Danilczuk i Jelonek, Paszke, Skura…