Czym jest Kosmiczne Wyzwanie Tomasza Kota?
Jeden z najlepszych polskich aktorów w nowej, zaskakującej roli.
- Redakcja VIVA!
Tomasz Kot kroczy od sukcesu do sukcesu. Kariera aktora nabrała międzynarodowego rozpędu, a on sam dla wielu młodych ludzi stał się autorytetem, z którego zdaniem autentycznie się liczą. To duża odpowiedzialność, dlatego artysta wszelkie propozycje filtruje niezwykle uważnie i decyduje się na takie, które niosą ze sobą pozytywne przesłanie, jak np. kampania Kosmiczne Wyzwanie. Jaki jest cel tej akcji? Z naszego wywiadu dowiecie się także, jakie marzenia ma artysta, o którego upomina się Hollywood i dlaczego Tomasz Kot nie chciałby mieć żadnej supermocy.
Gdy patrzy się na Pana z boku, można dojść do wniosku, że jest Pan spełnionym człowiekiem – aktorem z wieloma sukcesami, szczęśliwym mężem i ojcem. Czy ma Pan jeszcze marzenia albo cel, który chciałby Pan osiągnąć?
Tomasz Kot (TK): Oczywiście, że mam. To bardzo miłe, że ktoś może dojść do takiego wniosku, ale dla mnie życie trwa tak samo intensywnie ze wszystkimi swoimi dołkami i górkami. Oczywiście te piękne chwile, których doświadczyłem w ostatnim czasie, są satysfakcjonujące, ale mam taką naturę, która w tych „sukcesowych” fotelach się nie rozsiada, a bardziej zmusza mnie do szukania nowych wyzwań. A zdarza mi się w ostatnim czasie czuć jak debiutant.
Większość osób pragnie pozostawić po sobie jakąś spuściznę. Czy Pan ma również takie pragnienie?
TK: Nie, raczej nie, spuścizna nie zajmuje mi głowy. Nie jestem autorem scenariuszy, w których gram, nie jestem też reżyserem, a teksty, które wypowiadam to tak naprawdę nie moje słowa. Jednym słowem, nie jestem autorem, a naturalną spuścizną są zarejestrowane role. Jak ktoś kiedyś w przyszłości będzie fanem starego kina, to sobie obejrzy ze mną film. Najważniejszą spuścizną jest chyba ilość energii i czasu, jakie się poświęca najbliższym. Przy trybie mojej pracy to jest dla mnie najważniejsze.
Gdyby miał Pan jedną supermoc, co by to było? Możliwość teleportacji, czytania w myślach, czy może coś jeszcze innego?
TK: Nie zastanawiałem się nad tym w ogóle. Może jak byłem dzieckiem, to takie dywagacje były. Nawet teraz jak się zastanawiam, to nic mi do głowy nie przychodzi. Przyznaję kuszące, ale przypuszczam, że gdybym miał którąkolwiek z tych mocy, to po chwili bym ją przeklinał, więc może najlepszym rozwiązaniem jest starać się być odrobinę lepszym od siebie samego z wczoraj.
Co chciałby Pan przekazać swoim dzieciom?
TK: W zasadzie to wszystko, co mam dobrego plus taką uważność na to, że ten głos w środku jest też istotny. Tak się jakoś porobiło, że świat, do którego te dzieci wchodzą, wymaga wytężenia jak największej uwagi na zewnątrz, a wydaje mi się, że ten chaos i hałas łatwiej ogarnąć jak człowiek ma kontakt ze sobą i uwzględnia ten głos ze środka, co jest naprawdę trudne i cały czas się tego uczę.
Dlaczego zdecydował się Pan zostać ambasadorem kampanii Kosmiczne Wyzwanie?
TK: Bardzo spodobał mi się pomysł i idea. Tak jak w tym haśle – „Zacznij od wody.” U mnie zaczęło się właśnie od wody. Jakiś czas temu córka powiedziała mi o butelkach z filtrami i taka butelka zagościła w moim życiu. Bardzo praktyczna rzecz, gwarantująca niezależność na jakimś małym odcinku. Świadomość tego, że dzięki temu niewielkiemu przedmiotowi zmniejszam ilość śmieci, jest mile łaskocząca. Dlaczego się zdecydowałem zostać ambasadorem? Ponieważ z mojego punktu widzenia wszystko gra i się zgadza. Korzystałem z ich produktów wcześniej i wiem z własnego doświadczenia o ich praktyczności, nie miałem więc najmniejszej wątpliwości, kiedy przyszła taka propozycja.
Za akcją Kosmiczne Wyzwania stoi marka Dafi, która od ponad 30 lat produkuje przedmioty codziennego użytku, łączące aspekt proekologiczny z innowacyjnością. Ich dzbanki i butelki filtrujące wodę kranową zastępują jednorazowe butelki ze sklepowych półek, dzięki czemu do obiegu trafia mniej zbędnych śmieci. W najnowszej kampanii marka wraz ze swoim ambasadorem Tomaszem Kotem, zastanawiają się nad przyszłością planety. Czy nasze dzieci będą zmuszone szukać nowego miejsca do życia? Nie, jeśli każdy z nas podejmie próbę zmiany swoich zachowań na bardziej ekologiczne. Od czego zacząć? Sprawdźcie na stronie kampanii Kosmiczne Wyzwanie.
Materiał powstał z udziałem marki Dafi