Reynolds i Lively pierwszy raz pojawili się publicznie po wybuchu afery. Aktor nie emanował szczęściem

Wczoraj odbyła się gala z okazji 50. rocznicy słynnego Saturday Night Live (SNL). Wydarzenie, które trwało trzy godziny zostało zatytułowane „SNL50: The Anniversary Special". Na uroczystości nie zabrakło najsłynniejszych amerykańskich gwiazd. Dużym zaskoczeniem było pojawienie się Blake Lively oraz Ryana Reynoldsa. Zakochani dawno nie pokazywali się razem publicznie, zwłaszcza po wybuchu głośnej afery. Nic więc dziwnego, że wszystkie oczy były zwrócone właśnie na nich.

[Ostatnia publikacja na VUŻ i Viva Historie 18.02.2025 r.]

Blake Lively i Ryan Reynolds pierwszy raz pojawili się razem po wybuchu głośnej afery

Obecnie Blake Lively i Justin Baldoni, z którym zagrała w filmie It ends with us, toczą sądową batalię. Od wybuchu afery artystka stara się unikać medialnego zgiełku. Nic więc dziwnego, że jej wczorajsza obecność u boku męża — Ryana Reynoldsa na imprezie „SNL50: The Anniversary Special" w Nowym Jorku wywołała niemałe emocje.

Zakochani nie szczędzili sobie czułości na ściance. Wiele osób zwróciło jednak uwagę, że ulubieniec publiczności nie emanował szczęściem, w przeciwieństwie do swojej żony. Wprost piszą o grze pozorów i udawaniu pod publiczność.

CZYTAJ TEŻ: Ich konflikt rośnie w siłę, Blake Lively nie odpuszcza Baldoniemu. Nowe fakty elektryzują opinię publiczną

Konflikt Blake Lively i Justina Baldoniego

Przypomnijmy, że pod koniec grudnia Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego o molestowanie oraz prowadzenie kampanii w mediach społecznościowych, która miała zniszczyć jej dotychczasowy wizerunek. Do skandalicznych wydarzeń miało dojść podczas pracy nad filmem It ends with us.

Niedługo potem Bryan Freedman, który reprezentuje reżysera oraz jego firmę stwierdził, że oskarżenia artystki są nie tylko haniebne, ale też fałszywe. Przypomnijmy, że aktor nie był jej dłużny. Niedługo potem złożył pozew przeciwko Lively oraz uderzył w „The New York Times", który według niego, miał go zdyskredytować.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nieskazitelny wizerunek Blake Lively legł w gruzach. Po tych doniesieniach już się nie podniesie