Dlaczego każdy powinien zobaczyć Pokot Agnieszki Holland?
Nie tylko ze względu na Srebrnego Niedźwiedzia…
- Roman Praszyński
Patetyczny, czasami śmieszny, zawsze poruszający Najnowszy film Agnieszki Holland Pokot działa jak kłusownicze wnyki. Stąpniesz i zanim się obejrzysz, wisisz głową w dół i wołasz o pomoc.
Filmowa przypowieść o zbrodni, zemście i wyzwoleniu
Zaczyna się niewinnie. Emerytka Janina Duszejko, była inżynier, która budowała mosty na Bliskim Wschodzie, mieszka w Sudetach ze swymi psami. Któregoś dnia psy nie wracają do domu, a potem w okolicznych lasach zaczynają ginąć myśliwi. Śmierć czai się na każdego. I każdy może być podejrzany. Nawet zające.
Olga Tokarczuk, która napisała kryminał Prowadź swój pług przez kości umarłych, i Agnieszka Holland, która zrobiła na tej podstawie film Pokot, wykopały topór wojenny. Wkroczyły na wojenną ścieżkę. Zmagają się ze światem, w którym mężczyźni z dubeltówkami mają władzę, w którym mordują zwierzęta dla rozkoszy zabijania. Są pełni przemocy i pogardy wobec zwierząt i ludzi. Choć akcja filmu toczy się na prowincji w Sudetach, to jest to historia o całym naszym świecie. Nie tylko o Polsce.
Obie autorki – scenariusza i filmu – oskarżają: wszyscy jesteśmy winni. Zezwalamy na okrucieństwo wpisane w system, na mordowanie milionów zwierząt w przemysłowych fermach - obozach zagłady. Nie widzimy bólu słabszych, nie chcemy go widzieć i udajemy, że go nie ma. A Janina Duszejko ten ból czuje całym ciałem. Dlatego jest szaloną, nieznośną i niebezpieczną starą babą.
Wielkim atutem filmu jest aktorka, która zagrała główną rolę. Agnieszka Mandat stworzyła bohaterkę z krwi i kości – Duszejko jest prawdziwa w strachu, złości i miłości. Brawa dla obu autorek, że wprowadzają w świat sztuki bohaterki 60+. Bo nasz świat - świat bezkarnych myśliwych i świat promocji na schabowy bez kości – nie znosi starych kobiet. Stare kobiety, jak zwierzęta, nie mają praw. W świecie mężczyzn noszących broń są gorszym gatunkiem człowieka.
Ale starsze kobiety mają moc i potrafią się zbuntować. I o tym jest ten film: o sile słabych. I o nadziei, że nasz świat może być lepszy niż jest.