14 września 2016 15:15
1/5
kadr z filmu "Bridget Jones 3"
Copyright @East News/Everett Collection
1/5

Bridget wraca w wielkim stylu! Producenci kazali nam czekać aż 12 lat na kolejny film z serii o rozbrajającej Brytyjce, z Renée Zellweger w roli głównej. Bridget Jones awansowała, schudła i kupiła mieszkanie. Teraz jest singielką i wciąż niepoprawną romantyczką, która mimo 40-tki na karku i wielu miłosnych turbulencji za sobą nie przestała marzyć o księciu z bajki… choć w jego istnienie nauczona doświadczeniem słusznie powątpiewa.

 

Z pewnością jest dojrzalsza. Nie widzi sensu w rozpamiętywaniu miłosnych niepowodzeń i już nie pogrąża się w rozpaczy, śpiewając w piżamie „All by myself” nad kubełkiem lodów. Poza tym to dokładnie ta sama Bridget, którą pokochaliśmy - uroczo roztargniona, trochę niezdarna, której cały czas zdarzają się przejęzyczenia i gafy. W telewizji zamiast z azjatyckim dyktatorem aranżuje wywiad z… jego szoferem, a w multimedialnej prezentacji na branżowej konferencji niechcący chwali się kompromitującą historią wyszukiwań w Google’u. Kto nigdy nie miał podobnego problemu z technologią niech rzuci kamieniem. Przy Bridget nasze gafy wypadają blado i stają się jakby mniej dotkliwe. Śmiejąc się z niej, śmiejemy się trochę z samych siebie. I wreszcie możemy przestać się przejmować. Na tym polega część jej fenomenu.

 

A kwestie romantyczne? Bridget niczym beztroska dwudziestolatka oddaje się uciechom niezobowiązującego seksu, ale w głębi duszy jest romantyczką i tradycjonalistką. Dziś powszechne jest przekonanie, że kobieta może sobie świetnie poradzić bez mężczyzny u boku i sama zadbać o swoje szczęście. Bridget do końca w to nie wierzy, miłość jest dla niej niezwykle ważna. A w nowym filmie ma jej aż nadto! O jej względy konkuruje dwóch przystojnych mężczyzn - Jack (w tej roli Patrick Dempsey, neurochirurg amant z serialu „Chirurdzy”) i znany już miłośnikom serii Mark Darcy (w tej roli ponownie, zniewalający brytyjską flegmą Colin Firth). Bridget po raz kolejny pokazała, że nie trzeba być idealną, by zasłużyć na miłość i rozpalać męskie serca. Smaczku historii dodaje fakt, że bohaterka jest w nieplanowanej ciąży. Społeczeństwo do późnego rodzicielstwa wciąż podchodzi z nieufnością. Bridget je oswaja i - jak to ma w zwyczaju - nie przejmuje się społecznymi konwencjami. Za to właśnie ją kiedyś pokochaliśmy! I tym razem nas nie zawiodła.

 

Kto jest ojcem jej dziecka? Kto okaże się miłością życia panny Jones? Wszystkiego dowiecie się z filmu, który już 16 września wejdzie do polskich kin. Uważamy, że miłośnicy serii do kina powinni się wybrać obowiązkowo. "Bridget Jones 3" to powrót triumfalny! Niecierpliwych zachęcamy też do obejrzenia fotosów z filmu w naszej galerii.

 

Polecamy też: Oto nowa miłość Bridget Jones? Będzie trzecia część przygód kultowej bohaterki

 

2/5
kadr z filmu "Bridget Jones 3"
Copyright @East News/Everett Collection
2/5
3/5
kadr z filmu "Bridget Jones 3"
Copyright @East News/Everett Collection
3/5

kadr z filmu "Bridget Jones 3"

4/5
kadr z filmu "Bridget Jones 3"
Copyright @East News/Everett Collection
4/5

kadr z filmu "Bridget Jones 3"

5/5
kadr z filmu "Bridget Jones 3"
Copyright @East News/Everett Collection
5/5

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

„Miałem szczęście do kobiet”… Jerzy Stuhr o mamie i babci w ostatnim wywiadzie dla VIVY.pl

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

KATARZYNA SKRZYNECKA I MARCIN ŁOPUCKI o tym, jak przez 15 lat budowali związek, w który weszli z bagażem doświadczeń. JERZY STUHR: odszedł legendarny polski aktor. Jaki był na scenie i poza nią? PAT BOGUSŁAWSKI święci triumfy jako reżyser ruchu na pokazach mody światowych projektantów. HALINA FRĄCKOWIAK: charyzmatyczna piosenkarka niezwykle szczerze opowiada o 60 latach kariery.