Reklama

Teresa Lipowska karierę zaczęła niemal 70 lat temu i wciąż jest aktywna zawodowo. Aktorka nieustannie zachwyca doskonałą formą i pogodą ducha. Niedawno ulubienica publiczności odwiedziła studio programu Dzień Dobry TVN, gdzie opowiedziała, skąd czerpię tyle energii. Zdradziła również, jak wygląda jej relacja z synem.

Reklama

Teresa Lipowska o karierze aktorskiej

Artystka znana między innymi z serialu M jak miłość mówi wprost: „Przez prawie 68 lat kariery zawodowej nie miałam przerwy w pracy. Nawet jak urodziłam dziecko, to do teatru wróciła po pięciu dniach. To jest chyba najszczęśliwsze w moim życiu. Nie miałam przerwy, nie miałam dołów. Nigdy nie byłam gwiazdą z pierwszych stron magazynów, natomiast meteorem jestem cały czas i to mi daje frajdę, że po tylu latach wciąż mnie zapraszacie", mówiła w Dzień Dobry TVN.

Teresa Lipowska podkreśla również, że nie myśli o emeryturze i zwalnianiu tempa. „Taka się już urodziłam, że mam w sobie tyle energii, że mnie roznosi. Będąc w domu, czasem ze zdrowiem nie wszystko jest idealnie, ale robię ćwiczenia na kręgosłup lędźwiowy, na kolana. Ale tak to już jest w tym wieku. Gdy siedzę w domu trzy dni, już mnie nosi. Nie bardzo jednak mogę chodzić, bo właśnie mam te dolegliwości. Ale mam rowerek stacjonarny, wczoraj poszłam na dłuższy spacerek, kupiłam też sobie taki wózeczek, na którym mam siedzonko i miejsce na zakupy. Gdy idę z kimś pod rękę, to się z nim opieram", opowiada.

CZYTAJ TEŻ: Szczere wyznanie Teresy Lipowskiej zaniepokoiło fanów. "Mam już bardzo blisko do końca"

30.05.2015 Warszawa. Biblioteka Narodowa Noc Bibliotek. Teresa Lipowska East News

Teresa Lipowska o relacji z synem

Aktorka opowiedziała również, skąd czerpie tyle energii. Okazuje się, że największą motywacją są jej fani. „To zależy od zdrowia i psychiki. Jedni wolą ciszę, fotel, a inni wolą ruch. Ja uwielbiam kontakt z ludźmi. Przez całe życie objechałam niemal całą Polskę. Różni ludzie zapraszają mnie na spotkania, co bardzo mnie cieszy. Czułam bliskość tych ludzi. Kiedy te osoby przychodzą, żeby się ze mną spotkać, to dają mi nadzieję, że warto było robić to, co robiłam. Mnie to szalenie cieszy", wyznaje.

Ewa Drzyzga spytała również o relację artystki z synem. „Czy syn przychodzi po rady?. Dzisiaj jest już dorosłym człowiekiem, pracuje jako pilot. Nie boi się Pani czasem o niego? ", słyszeliśmy. Teresa Lipowska bez dłuższego zastanowienia odpowiedziała z uśmiechem: „Ale samochodem jest więcej wypadków. Ja myślę, że co ma się stać, to się stanie, a z nim nic się złego nie stanie, bo ja za dużo myślę o tym, żeby było dobrze. Jestem z synem w cudownym stosunkach. Jest cudowny, uroczy, ciepły. Ważne dla seniorów jest, że to jak wychowamy swoje dziecko od małego i dajemy mu ciepło, życzliwość, zrozumienie i zainteresowanie, to po latach to procentuje. Teraz niby nie ma na to czasu, ale trzeba znaleźć ten czas. Potem on przychodzi do mnie i też jest ciepły i serdeczny. Dobro wraca", podsumowała.

Reklama

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Od ponad dwóch dekad gra w ''M jak miłość'', przeszła wiele. Teresa Lipowska szczerze o mijającym czasie

Teresa Lipowska z synem. Gala wydawnictwa Bauer TeleKamery 2008 Tele Tygodnia Radoslaw Nawrocki / Forum
Reklama
Reklama
Reklama